Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pragne czystej dziewczyny

moja dziewczyna chce isc do ginekologa faceta

Polecane posty

Teraz szybko na odpowiedzi na pozostale watki, bo musze leciec: Zuzanna Amelia: "Wstyd moze prowadzic do nieszczescia - jesli kobieta nie pojdzie sie zbadac, bo moze tam bedzie facet i wychoduje sobie raka albo dziecko z wada." Podpisuje sie obiema rekami, moze tylko "Wyhoduje" bym bez "c" napisal :) ale tak na powaznie "...ale ginekolog to CALE zycie spedza miedzy rozlozonymi nogami kobiet..." A taki mechanik cale zycie spedza pod maskami samochodow. A informatyk cale zycie spedza przed matryca LCD. Zacznij patrzec na ginekologa jak na zwyklego rzemieslnika. Wyobraz sobie ze badanie gin. trwa ok. 2-5 min, cala wizyta zas 15-20. Poza tym poza praca w gabinecie mam jeszcze inne zajecia. "le najbardziej to podziwiam sile psychiczna zon ginekologow. maz przychodzi do domu i dotyka zone rekoma ktore byly w 20 innych kobietach tego dnia." Ja z kolei podziwiam sile psychiczna zon, ktorych maz przychodzi do domu i wsadza jej czlonka, ktory byl w innej kobiecie tego samego dnia. jesli facet idzie na gina: A inne zawody wywierane sa ze wzgledow charytatywnych? tez_popieprzony: W ciazy bardzo wazne jest aby regularnie kontrolowac jej postep, ale do tego celu wcale nie potrzeby robic co tydzien badania gin. W GB opieke nad ciezarna sprawuja specjalnie do tego celu przygotowane polozne, ktorych w PL jest niestety za malo. W przypadku tabsow, wyobraz sobie ze ja sobie czesto odmawiam rozrywki w przypadku, gdy pacjentka przychodzi tylko po nowa recepte. popieprzony "Tak, tak a wsród księży nie ma pedofili " Odsetek pedofilow wsrod ksiezy jest tez duzo nizszy niz dla ogolu populacji. "normalny facet nie zostanie ginekologiem. Może jednak mamusia przebierała go za dziewczynkę i miał 4 siostry" Jesli Ci wygodniej, mozesz myslec, ze jestem nienormalny. niclas: Ja tez zdaje sobie sprawe, szczegolnie po przeczytaniu wpisow na tym watku, ze moze to byc problem w zwiazku. Tylko wybacz mi, ale ja nie rozumiem powodow tego problemu. W Skandynawii czy w Niemczech koledzy z pracy obu plci chodza w weekendy wspolnie na saune, gdzie kazdy moze ogladnac kazda czesc ciala innej osoby i zaden partner nie robi z tego problemu. Przeciwnie, wszyscy traktzuja saune jako cos, co sluzy zdrowemu trybowi zycia. Za to w PL jesli sie idzie na saune, to juz do plusow nalezy zaliczyc to, ze ludzie przed wejsciem zdejmuja stroje kapielowe. Ale i tak wszystcy paraduja od stop do glow zaslonieci recznikami (co szczegolnie komiczne jest w lazniach parowych). Mysle ze problemem moze byc wychowanie we wstydzie w stosunku do intymnych czesci ciala, podczas gdy w innych krajach Europy traktuje sie je jak kazde inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy niezadowoleni
z pobytu na zachodzie powinni natychmiast wrocic do Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
wiesz co nie gadaj, ze w europie traktuje sie narzady rozrodcze jak kazde inne, bo to nie jest prawda. jesli chcesz dowodu na te teze. pojedz sobie np do paryza, pojdz do centrum, rozbierz sie do naga i pospaceruj sobie, a zobaczysz, ze jadra i fuzja to nie to samo co reka i ucho ;). nie istnieje zadna kultura, ktorej przedstawiciele np beda smigac sobie kompletnie nago, choc np warunki klimatyczne na to pozwalaja. zawsze chociaz maja jakis tam sznureczek przewieszony przez biodra spelniajacy role gaci. i o ile np kobiety smigaja z wiszacymi cycami w takiej amazonce , nie jest to jednoznaczne z tym, ze tak sobie mozna obmacywac plemienne cycki bez dostania w leb jesli wlasciciel cyckow to zauwazy;). zreszta to i tak wszystko jest bez znaczenia. argumentacja jest niepotrzebna.wystarczajacy argument to wkurwia mnie gdy inny samiec grzebie w pipce mojej kobity, tak samo jak wkurwia mnie ksiadz chodzacy po koledzie i wkurwia mnie disco polo. wiec abym nie chodzil taki wkurwiony ciagle to eliminuje przyczyny mojego wkurwienia i jest git ;). powtorze sie i wkleje fragment pulp fiction ;), ow fragment wyjasnia cala nasza dyskusje na tym topicu i o co chodzi tym "pojebanym popieprzonym" http://www.youtube.com/watch?v=frmUmv3VqD4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ginekologu Mężczyzno, generalnie ma chyba rację Też popieprzony, że ważną przyczyną męskiej zazdrości o ginekologa może być atawistyczna chęć samca obrony własnego terytorium (= własnej kobiety) przed innym samcem. Coś jest na rzeczy. Nietrafiony jest natomiast Twój argument o naszej pruderii, która przeciwstawiasz braku pruderii Niemców. Z sauną, basenami, plażami masz rację, ale nijak to się ma do gabinetu ginekologa. Polki z Niemiec na innym topiku (moim autorskim "Czy liczycie się ze zdaniem partnera przy wyborze ginekologa?") pisały, że wcale nie jest tak łatwo znaleźć tam ginekologa faceta. Niejaka Kacapoły, która otwarcie przyznaje, że chodzenie do ginekologa mężczyzny sprawia jej przyjemność, pisze, że gdy poprosiła koleżanki Niemki o polecenie ginekologa, te polecały jej kobiety. Ona znalazła tam swojego pana doktora, ale i tak, jak przyznaje, w gabinecie zawsze, bez pytania jej o zgodę, pojawia się asystentka. Żeby nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków na podstawie pojedynczych głosów postanowiłem to zweryfikować w statystykach. Trafiłem na dane za rok 2002. I rzeczywiście, wg tych danych w Niemczech było wówczas aż 40,9% ginekolożek/ginekolożek-położniczek, a więc współczynnik wyższy, niż w USA. Po r. 1997 z uwagi na duże restrykcje w możliwości swobodnego osiedlania się, liczba ginekologów wzrosła nieznacznie. Za to znacząco wzrosła po r. 1989, po zjednoczeniu Niemiec, i co ciekawe obserwuje się od tego czasu stagnację, jeśli chodzi o nowych ginów facetów i przyrost, jeśli chodzi o kobiety. Poniżej link z wykresem (trzeba otworzyć w PDFie lub HTML)i wklejone odnośne fragmenty po niemiecku. http://www.springerlink.com/content/9tn79gymaxyylh27/fulltext.html Der Anteil der Frauen betrgt 40,9%. Die Anzahl der Gynkologen hat seit 1997 bedingt durch die strengere Regelung der Niederlassungsfreiheit nur unwesentlich zugenommen (s. Abb. 2). Zu beachten ist die Zunahme durch die Wiedervereinigung Deutschlands 1989, aber auch die Stagnation der Anzahl mnnlicher rzte und die Zunahme der Anzahl von rztinnen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
nicklas - przestan wreszcie wypisywac te farmazony o zachodzie bo nie wiesz nic na temat zachodu i to wyraznie widac.Ludzie naprawde nie sa takimi debilami zeby lykali to co piszesz. Powolujesz sie na polskie fora???? A co wiedza ludzie siedzacy caly dzien na forach o tym co sie dzieje w danym kraju. Czy zeby dowiedziec sie czegos o Polsce zagraniczni inwestorzy maja bazowac na forach dla rumunskich zebrakow? Bo to jest dokladnie to co ty przedstawiasz. Skoncz z tym wreszcie bo coraz bardziej przekonujesz , ze nie nalezy cie traktowac powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przywoływana przeze mnie forumowiczka mieszka w Niemczech długo, ma męża Niemca, zna język i orientuje się w tamtejszych realiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Napisalam ci juz ze jak chcesz powolac sie na zrodlo to podaj nazwe artykulu, date wydania tytul pisma w ktorym zostalo wydrukowane i PODAJ LINK Jakas twoja polka forumowiczka nie interesuje mnie. Kazdy moze wyssac sobie z palce polki forumowiczki. Moze nawet znalezc prawdziwe polki - forumowiczki. Ale to i tak beda POLKI forumowiczki a nie urodzone i wychowane w danym kraju tubylczynie. Ja nie chce czytac co gadaja polki forumowiczki tak samo jak wiadomosci o Polsce w wypowiedziach internetowych rumunskich zebrakow. Jestes w stanie to pojac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Wciskasz ludziom , ze niby wiesz cos o zachodzie. To udowodnij to. Nie tylko z wypowiedzi rumunskich zebrakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy niemieckie statystyki nie są dla Ciebie ważnym dowodem, dotyczącym Niemiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Ty nie podales zadnych niemieckich statystyk tylko jakies wyssane z palca bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korzystając z linka, który podałem, możesz się skontaktować nawet z autorem tych, wyssanych Twoim zdaniem z palca, bzdur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
Niclasie chyba zdazyles zauwazyc, ze to dziewcze jest stukniete, wiec twoje proby udowadniania czegokolwiek tej stuknietej babie jest bezcelowe. moim zdaniem ona jest nienormalna. chocbys przywiozl autora materialu do jej norki gdzie mieszka to powiedzialaby, ze to nie ten lub cos by tam wymyslila :). ignoruj trolla. co najwyzej mozna sie dopytywac czy bierze do buzi czy nie, bo sie wymiguje od odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"generalnie ma chyba rację Też popieprzony, że ważną przyczyną męskiej zazdrości o ginekologa może być atawistyczna chęć samca obrony własnego terytorium (= własnej kobiety) przed innym samcem" niclas, jezeli rzeczywiscie jest tak jak piszesz to w takim razie wybor przez kobiete ginekologa mezczyzny powinien wynikac z checi obrony przed przedmiotowym jej traktowaniem przez partnera. A co do spacerow po Paryzu - sprobujcie wyjsc na ulice jakiegokolwiek miasta w stroju plazowym, mimo calkowicie zaslonietych miejsc intymnych. Ale to nie ma nic wspolnego ze wstydem czy jego brakiem. Po prostu w pewnych miejscach trzeba wiedziec jak sie ubrac (szczegolnie jak sie jedzie do Paryza). Podobnie u lekarza, na Zachodzie ludzie sa przyzwyczajeni do tego, ze idac do dentysty otweraja usta, idac do kardiologa zdejmuja koszulke i (ewentualnie) stanik, a idac do ginekologa czy urologa zdejmuja majtki (tak samo jak pod prysznicem na basenie, czy w saunie). Mnie tez pelno rzeczy wkurwia, na wiekszosc z nich sie jednak godze w imie wyzszych celow. A fragment Pulp Fiction jest rzeczywiscie zajebisty, jak zreszta caly film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie gin mezczyzno
ja bym sie po prostu brzydzil zony po tym jak jakis obcy facet wtykal w nia paluchy. twoj przyklad z saunami - troche nietrafiony. bo w saunach nikt kobietom miedzy nogami nie grzebie. patrzec na moja zone moze kazdy - czesto chodzimy do saun i wakacje tylko naturystyczne - chorwacja wiec z nagoscia u nas ok. ale nie pozwole zeby jakis obcy fagas wtykal w nia paluchy. Chodzi do kobiety gin i nie ma miedzy nami zgrzytow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o obronę terytorium, no kurde moll! 😠 Nie jest to nic przyjemnego obnażać się przed obcym człowiekiem, zwłaszcza obcym mężczyzną. Kobieta, która jest ze mną nie może być narażona na taki dyskomfort i ... zapytajcie kobiet, poniżenie. Tyle w temacie. Idę stąd mam dość bicia piany. Co miało być powiedziane już zostało. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
bicie piany to podstawa ;). bez bicia piany nie byloby filozfii. w trakcie bicia piany wychodzi dlaczego cos jest takie, a nie inne. biorac pod uwage freuda, to wszystko wiaze sie z seksem, a zatem przeczy to twierdzeniom niektorych pan, ze facet nie wszedzie weszy okazji do zamoczenia, co nie jest oczywiscie prawda. No i mam pytanko do gina mezczyzny. otoz co bys poczul gdyby twoja kobitka chodzila do twojego znajomego gina na badania? czyz nie poczulbys sie upokorzony tym faktem, ze majac ciebie pod reka wybiera sobie twojego kolege? a potem w pracy sciskalbys dlon, ktora wiadomo gdzie byla ;). i co by pomyslal ten twoj kolega? na pewno bys sie wkurwil i poczul jakbys dostal obcasem po nosie ;). pewnie sie nie przyznasz do tego ale nie wierze zeby cie to nie ruszylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawcie go.
gin mezczyzna pisze prawde. tylko gej moze napisac, ze miedzy rozneglizowanym kroczem zdrowej mlodej pacjentki mysli tylko pracy. tacy tez moga zostac ginami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
przepraszam zachowalem sie jak gowniarz. to a propos moich niedojrzalych komentarzy ;). na swoje usprawiedliwienie moge rzec tylko tyle, ze nie jestem obyty z kobietami, zadna mnie nie chce, mam brudnego kutafona, nie jestem normalnym mezczyzna, nie jestem wyksztalcony i jestem popieprzony tez ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nareszcie napisales prawde
dlugo ci zeszlo ale i tak dobrze ze sie w koncu odwazyles. teraz wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czyz nie poczulbys sie upokorzony tym faktem, ze majac ciebie pod reka wybiera sobie twojego kolege?" Pewnie, ze poczulbym sie upokorzony, ale raczej faktem braku zaufania mojej zony do moich umiejetnosci lekarskich. W przypadku jednak, gdy nie bylbym do konca pewny diagnozy, ani sekundy nie wahalbym sie umowic moja zone do najlepszego fachowca w kraju, czy nawet w Europie i plec tego fachowca bylaby ostatnia rzeczy na ktora zwracalbym uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez_popieprzony: Odwracajac pytanie, czy Ty nie poczulbys sie upokorzony faktem, ze Twoja kobieta do zainstalowania Office'a, czy zrestartowania routera na swoim kompuetrze wybiera twojego kolege?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ginekologu mężczyzno, jestem gotów Ci uwierzyć, że nie stanowiłoby dla Ciebie problemu, gdyby Twoja żona miała chodzić do gina faceta, choć myślę, że w praktyce potrafisz ją przekonać, że akurat ten świetny specjalista, którego polecasz to (przypadkowo oczywiście) kobieta. Piszesz, że gdyby działo się coś złego, to płeć lekarza byłaby ostatnią rzeczą, o której byś myślał. To zupełnie tak, jak ja i większość facetów tu piszących. Rzecz w tym, że dzięki Bogu nie żyjemy bez przerwy w sytuacji skrajnego zagrożenia. W tej dyskusji odnosimy się do życia normalnego, bez gwałtownych przesileń. Może taki przykład. Gdyby ktoś zarysował lakier na Twoim aucie, to byś się wściekał i raczej nie pocieszyłoby Cię moje stwierdzenie, żebyś nie rozpaczał, bo ludzie w powodzi potracili domy, a Ty rozpaczasz z powodu drobnostki. Myślę, że nawet bym Cię taką gadką rozdrażnił. Co nie zmienia faktu, że gdybyś Ty stracił dom w powodzi, prawdopodobnie nie miałoby dla Ciebie większego znaczenia, że przy okazji zarysowany został samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
moja kobita potrafi sama zrestartowac routera ;). jednak to nie jest ta sama kwestia. tu fachowiec zajmowalby sie routerem nie zas jej cipka ;). wracajac jednak do twojej odpowiedzi na moje pytanie, wiedzialem z gory co napiszesz ;) i ze twoje upokorzenie odbedzie sie na polu podwazenia fachowosci. nie jestes do konca szczery. jako jednak, ze jestes kumaty zrob pewien eksperyment. otoz wyjdz sobie z domu i napotkanego pierwszego faceta wyobraz sobie jako ginekologa twojej kobitki. potem jak juz wrocisz do chalupy i bedziesz np pisac posta, wyobraz sobie, ze kobitka twoja jest wlasnie u niego na badaniach. czyz nie odczujesz pewnego dyskomfortu? czyz nie jest cos na rzeczy?(wracajac na chwile do scenki z pulp fiction)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez_popieprzony Twoje rozumowanie jest bliskie wielu facetom. Wklejam wypowiedź faceta ze str. 51, który opisowo może najtrafniej przedstawił, co my "zazdrośnicy ginekologiczni", a w rzeczywistości większość facetów po prostu, odczuwamy: "Czego my ... nie mozemy przezyc to to, ze my siedzimy sobie w domu, aucie, poczekalni kiedy inny samiec ma przed nosem Was nagie, wklada swoje paluchy w Was, nasze oblubione, ukochane kobiety. Nie piszcie prosze o kobietach urologach i ze nie mialbyscie z tym problemu itp. bo to nie to samo porowanie bo zdajecie sobie pewnie sprawe, ze w 99% przypadkow ten temat nie istnieje przed 60 rokiem zycia faceta". Tak, tu chodzi właśnie o poczucie upokorzenia połączone z poczuciem bezradności. I dla niektórych nawet obecność przy badaniu niewiele tu zmienia. I co ważne nasze kobiety, gdy są poddawane owym badaniom, są na też ogół w wieku swojej największej atrakcyjności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia
Niclas - ty kobietom to poczucie upokorzenia i bezradnosci probujesz po prostu wmowic. Do lekarza nieidzie w celu upokarzania tylko zbadania i po to aby wiedziec czy sie jest zrowym czy nie. To jest ta roznica. Rozpisywales sie oblesnie jak to bys "pomacal cycuszki". Widzisz , jak kobieta idzie do lekarza to badanie piersi usiadomi jej czy nie ma tam guzow. Za to jak pojdzie do ciebie i ty ja pomacasz to rzeczywiscie moze sie czuc upokorzona i bezradna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×