facet mnie szantazuje

po co wy sie podszywacie po druga osobe ? smieszne to jest tylko z siebie idiotow i idiotki robicie

Na te 500 zl mam dowod bo byl to przelew w banku wiec to nie ma sprawy. Na depozyt troche trudno.

,,Ale moja duma nie pozwala mi sie ugiac do tego aby oddac pieniadze temu patalachowi po tym jak mnie potraktowal.,, No to mnie ubawiło. Moja duma akurat nakazała by mi oddac te pieniadze.

no ale depozyt to raczej twoj problem, nie uznalabym ze to jest na poczet dlugu, w sumie prawie wszedzie trzeba wplacac depozyt wiec to juz jego znajomi sa nieuczciwi

podszywaczu - w y p i e r d a l a j :D ewka - jeśli cię stać, to oddaj palantowi całą sumę minus te 500, na które masz dowód i niech spada, bo inaczej nigdy o tym wszystkim nie zapomnisz możesz też oczywiście niczego mu nie oddawać i spuścić mu łomot, ale pomyśl, jak się z tym będziesz czuła? bo jeśli dobrze, to do dzieła ;) ale przypuszczam, że raczej wolisz łagodniejsze rozwiązania :)

zainteresowana...hmmmm nie sadze zeby tu chodzilo o jej samopoczucie...przeciez dziewczyna mimo wszystko jest temu "patalachowi" jak go nazwala dluzna te pieniadze jak na to nie spojrzec

tak mocno prę gdy robię kupę że kibel się rozpada na części :-)

Depozyt jest zwracalny w calej sumie jesli w wynajmowanym miejscu nie zostalo nic zniszczone. To oni powinni mi jeszcze doplacic za to ze jak sie zrobilo zimno to sciany zaczely plesnia zachodzic. Zainteresowana... dzieki za wypowiedzi, w masz racje ze wole bardziej lagodniejsze rozwiazania, pozostaje tylko to czy on sie odwali po tym jak oddam mu te pieniadze?

kocham podszywaczy :D jubelsalami - oczywiście, nie chodziło mi o kasę, tylko o to, że ten facet grozi jej i jej rodzicom nasłaniem bandytów :O kasę też bym na jej miejscu oddała

ewka nie bedziesz wiedziec jak nie sprawdzisz po co pytasz nas o to czy sie odwali przeciez my go nie znamy

ewka racja ze depozyt jest zwracalny, nie kwestionowalam tego a jedynie stwierdzilam ze to nie jego sprawa, tylko nieuczciwosc znajomych ze Ci go nie oddali

a moze po prostu go zapytaj jak on to widzi dalej, w sumie moze powiedziec ze da spokoj a nie dac ale w tej sytuacji polecam jakichs swiadkow, tak jak ktos napisal wczesniej grozby, nawet "uzasadnione" sa karalne

ewka - tego nikt ci nie zagwarantuje, że on się odwali - skoro już teraz ma takie jazdy, że śmie kobiecie wygrażać i straszyć bandytami, to pewnie zdolny jest do wszystkiego ... kasę oddaj, ty będziesz miała czyste sumienie i spokojną głowę, będziesz mogła dopiero tak naprawdę zacząć o nim zapominać - bo póki jest obecny w twoim życiu, to nadal pewnie cię boli ... tylko KONIECZNIE WEŹ DOWÓD WPŁATY ! a jak chłopina dalej będzie się rzucał, to pozostaną ci już tylko ostrzejsze środki perswazji ;) ale miejmy nadzieję, że chodzi mu tylko o pieniądze i się odczepi

a tak na marginesie to lubie puszczać bąki

jak już musisz się podszywać, to idź podbijać mi topik o szkole :P:P:P

On sie nie oddzywal ponad rok po tym jak dokladnie rok temu w marcu wystawil obrazliwe ogoloszenie na stronie www z moim nmr telefonu. Dalej jestem na niego wkurzona i na ta cala sytuacje, ale chyba nie ma wyjscia innego jak oddac. Jedyne co pozostaje to wyperswadowac mu ze zle sobie obliczyl ilosc pieniedzy i zakonczyc sprawe. Dzieki zainteresowana za podpowiedzi. Troche ciezko mi rozmawiac o tym ze zanjomymi, bo i tak ich nie ma teraz na gg, a przez telefon to tez pewnie by czasu nie mieli, a rodzicow nie moge mieszac w swoije bledy.

nie ma za co, chętnie doradzę :) oddaj, oddaj, widzisz sama, ze to jakiś żałosny dzieciak, lepiej się go pozbyć z życia ... a najbardziej szkodzisz sobie samej, bo póki on cię nagabuje, nigdy nie zapomnisz ani o sprawie kasy, ani o waszym związku

mam pomysł poszczuje go kotem