Proszę o poradę to naprawdę jest ważne...

otóż mam 17 lat... okres, który miałam dostać 18 stycznia spóźnił mi sie o 5 dni i dostalam 23... nastepny w miare logicznego rozumowania powinien być 23lutego jednak go nei było... i nadal nie ma... czyli juz ok.46 dzien cyklu... dodam jeszcze że ok. 12-13 lutego bolały mnie jajniki... tak \\\"kuły\\\" nie umiem tego opisac dokładnie... (mogłam je przeziebic jak chodziłam w krótkich kurtkach??) no i jak mówiłam okresu nie było... tylko 2 i 3 marca miałam takie jasnoróżowe plamki na wkładce(owulacja?? czy okres??)... nie wiem co sie ze mną dzieje... ciaże wykluczam bo chyba raczej przez ubranie sie w ciąże nie zajdzie prawda??tzn nei wiem jak to nazwać... ocieranie sie o siebie?? :O które miało miejsce na początku stycznia... proszę o poradę ... i z góry przepraszam jeśli pytanie wyda się komuś dziecinne ...

może miałaś jakieś stresy i od tego Ci się okres spóźnia?

a na kiedy masz wizyte u ginekologa??

miałam... rozstanie z chłopakiem... nadal to przeżywam... :O

nigdy nie byłam u ginekologa jeszcze i w sumie szczerze to sie boje... w ogóle zaczynam mieć urojenia ze to ciąza, ze mi brzuch rosnie i tak dalej...;/

no to raczej nie masz się czym martwić:) postaraj się jak najmniej denerwować to okres sam nie długo przybędzie:)

Stres, przeziębienie, zmiana klimatu, zaburzenia hormonalne - czasami byle co może zatrzymać okres. Idź do gina - można albo odczekać, aż sięsamo uregtuluje, albo wziąć zastrzyki hormonalne (niestety pół roku mnie po nich tyłek bolał) :O

przez ciuszki w ciaze nigdy nie zajdziesz :) jestes mloda.mlode dziewczyny czesto maja nieregularne miesiaczki (nawet jesli wczesniej mialas regularne) .pamietam kiedys normalnie miesiaczkowalam, i po jakims czasie mialam przez 2 miesiace przerwe!brak miesiaczki,bylam mloda.ginekolog mi wytlumaczyla ze mam byc spokojna bo jestem mloda dlatego tak sie stalo.....jednak ja namawiam Cie na wizyte do lekarza,w koncu bolaly Cie jajniki. nie lekcewarz chorob.

mówiłam o tym mamie powiedziała że w moim wieku to normalne że tak sie dzieje z okresem... ale o swoich urojeniach nie mówiłam...

faktycznie przez stres mogl Ci sie spozniac.tak czesto sie dzieje. a ginekologa sie nie boj.to nie jest takie straszne. jak pojdziesz raz to zobaczysz ze to zwykly lekarz,ktory jest przyzwczyczajony do nagich kobiet.

ja mam często, że gdy mi się spóźnia okres to mi się wydaje, że w ciąży jestem... Po mimo tego, iż zawsze się zabezpieczam... postaraj się nie denerwować! bo szanse, że jesteś w ciąży są na prawdę nikłe

własnie o to chodzi ze sie go panicznie boje... no moze nie ogólnie samego lekarza jak jego diagnozy... naprawde mam straszne urojenia z ta ciążą... tzn nie mam żadnych objawów tylko jedyne co to mi sie wydaje ze mi sie brzuch powiekszył... :(

czyli jednak jakieś szanse są na ciąze?? :O

naprawde nie masz powodu do nerwow.przez bielizne,ubrania,ocieranie sie nie masz najmniejszej szansy zajsc w ciaze.a brzuszek troszke Ci urusl bo moze z tych calych nerwow ostatnio wiecej jadlas. mozesz byc spokojna.a jak bardzo Cie to niepokoi to idz do apteki,kup za ok 10 zl test ciazowy.nasiusiasz na niego i wynik bedziesz miala po 5 min.zobaczysz ze nie potrzebnie sie denerwowalas

wiesz co:) chyba nie:) bo przez ubranie byłoby się ciężko plemnikom dostać głęboko do pochwy:) nie denerwuj się, bo to nic nie pomoże! w ciąży na pewno nie jesteś:)

nei wiem czy jest sens kupowac ten test... mi tez sie wydaje to nierealne... no bo nawet nei wiem czy on w ogóle miał wytrysk... tylko to moja chora wyobraźnia... :( i ten okres...

tylko wiesz... zrobisz test będziesz miała pewność i szybciej się przestaniesz denerwować:)

niom niby tak.. ale sama nie wiem.. :( ale przecież jesli można by było zajsć w ten sposób to przyrst naturalny zwiększyłby sie o co najmniej 70 %... echh:(

no tak:) ale tak nie da rady:D chyba, że Twój facet ma jakieś zmutowane plemniki, które przejdą przez parę warstw ubrań;P radzę Ci zająć się czymś co Ci zajmuje dużo czasu, żeby o tym nie myśleć np. czytać, biegać hmm... a nawet się uczyć. Ja tak robiłam i po 2 dniach dostałam okres

mój były facet... :( :( echh... nei wiem co ja mam juz o tym myśleć... czyli mam ta ciązę wykluczyc na 100 %??

tak... no a co do stresu związanego z rozstaniem z chłopakiem to niestety nic Ci nie jestem w stanie poradzić... Też mam 17 lat i też bardzo przeżywałam zerwania i zwykłe kłótnie... Taka jest cena miłości... Raz jest wspaniale, a raz wszystko się rozpada...

tylko ze u nas nie bylo ani jednej kłótni... wsyzstko pięknie.. a tu nagle za przeproszeniem jeeeeb :( echhh okres moze sie przez to spóźniac??

no tak i pewnie właśnie od tego Ci się spóźnia

ale już prawei 2 tyg mi sie spóźnia a ja coraz bardziej swiruje :((

masz 2 wyjścia... albo cierpliwie poczekać, albo pójść do ginekologa...

jak rozmawiałam z mamą to powiedziała ze jeśli do świat nei dostane to pojdziemy... wiec chyba bede czekac... ale moja psychika siada... jak pozbyć sie urojeń??

urojeń o ciąży? hm... najlepiej będzie jak zrobisz test...

ale tego sie właśnei boje a jak wyjdzie pozytywny??

ja już spać idę:) będzie dobrze tylko staraj się nie denerwować! spokojnej nocy:*

nie wyjdzie pozytywny bo nie jesteś w ciąży...