Po co ona to robi?

Bylem z dziewczyna kilka lat chodzenie idt. Od pewnego czasu zmienila sie now praca wyzsza sfera. Jakies 3 tygodnie temu zerwala po tylu latach sms. A byl pierscionek zareczynowy. Oczywiscie ona rozkrecila cala awanture z ktorej to wyniklo. Wiadomo ze zamula z mojej strony tyle lat i taka akcja. A ona usiechnieta w skowronkach pelnia zycia olewka calkowita. Ale jak tylko spotkala sie z ktoryms moim znajomym odrazu wypytywala czy jezdze z nimi na dyskoteki czy mam kogos itd. Dowiedziala sie ze napisalem sms do kolezanki zreszta ktora ma chlopaka i zrobilo sie wielkie halo, dostaje sms ze cieszy sie ze zycie sobie ukladam itd. Nie odpisalem nic. W ta sobote przyszla ze swoim nowym chlopakiem do naszego sklepu chyba pokazac sie zeby mi przekazali, Po co ta zawisc, nienawisc takie zachowanie, opowiadanie jaka ona to terraz szczesliwa skoro jak byla ze mna niczego jej nie brakowalo. Mial byc slub za pare msc olala wszsytko.Mowila kiedys ze nie wyobraza sobie zycia z kim innym itd. A teraz? przyprowadza jakiegos nowego i happy. Co wy na to? ps. pierscionka nie oddala. moje gg 2732619. smutek mam i zal, mozliwe zeby tak poprostu nie czula nic prawie po 7 latach? A moze poprostu dobrze sie bawi mna, nic do niej nie napisalem od kiedy zerwala.

widocznie tak miało być ... znudziła się i tyle. Może wkurza ją, że nie skamlesz o jej uczucia? Może dlatego chce Ci dopiec? Może gdybyś chodził załamany i zapłakany, to by ją dowartościowało? Jeśli tak jest, to dobrze, że się rozstaliście. Głupia jakaś. Obyś następnym razem trafił lepiej :)

I dobrze robisz. Nie odpisuj, nie żebraj o resztki uczuć, litości. A ona? Nowości jej się zachciało.. I coś mi mówi, że zatęskni za jakiś czas za tym, co było..

masz racje zateskni, a kolezanka ja podpuszcza bo zazdrosci. Jakie to puste,

gdyby byla calkowicie zadowolona ze zwiazku to zadnej kolezance nie udalo by sie jej podpuscic