Potrzebne te bilanse, co na nim robią????????????

Mam 14 lat i dziś mam ten całyu bilans....:(:(:( tylko,że ja się wstydzę bo mam lekarza a nie lekarkę:( jak przeczytałąm będą zaglądać w majtki,do stanika i pytać o miesiączkę a ja jej jeszcze nie mam....... pomocy

to ze masz 14 lat nie oznacza ze musisz poddac sie wszystkim badaniom, jesli cos beda chcieli zrobic a Ty sie na to nie zgadzasz powiedz otwarcie "nie", nikt Cie z tego powodu nie potepi, to Twoje zycie i Twoja prywatnosc

nie musisz zgadzać się aby lekarz zaglądał ci w majtki albo pod biustonosz ale wybierz się do ginekologa- kobiety niech cię zbada odnośnie miesiączki, najlepiej idź z mamą

oni nie zaglądają do majtek ani do stanika?! co Wy myślicie, macie 14 lat i już Wam będą tam zaglądać? nie ma potrzeby ku temu. wykonają normalne rutynowe badania. a o tym zaglądaniu w gacie to jest zawsze takie ściemniarskie gadanie... nawet jak masz bilans 18latka to nie robią takich badań. badanie wykonuje lekarz rodzinny a nie ginekolog, więc lekarz rodzinny Ci do majtek nie zajrzy, bo od tego jest gin.

Do dziewczyn i chłopaków jeśli chcecie uniknąć większych stresów, wstydu i szoku za parę lat, to zgadzajcie się na badania bilansowe. Ja myślałem tymi samymi kategoriami, co będę się rozbierał pokazywał lekarce czy pielęgniarce fiutka po jąderkach się macał i tak unikałem kolejne badań bilansowych w szkole. Teraz idzie mi 18 rok życia i poddałem się bilansowi . Młoda lekarka dopiero po medyku profesjonalnie podeszła do badania za parawanem kazała się położyć i ściągnoć majtki, bo wczesniej pielęgniarka mnie ważyła, wzrost, przysiad robione były w majtkach, a za parawanem majtki kazal zdjąć obejrzała fiutka ścągając skórkę z żołędzi cały napletek obejrzała nie stwierdziła zmian w budowie czy chorób. Wzięła się za badanie jąder i wyczuła palpacyjnie zmiany w jądrach narosty, opuchliznę i po lekikim ściśnięciu lewego jądra odczułem ogromny ból, tak jakby od wewnątrz ktoś rozsadzał. Z mojego wywiadu wywnioskowała, że ten ból odczuwam od 12 lat, tj już pięć lat cierpienia. Zadzwoniła po pogotowie, które zawiozło mnie do szpitala na urologię z podejrzeniem stanu zapalnego jąder. W szpitalu porobiono dokładne badania i stwierdzono po biopsji nowotwór lewego jądra, które operacyjnie usunięto. pozostało mi jedno jąderko w mosznie, wróciłem do szkoły i ta sama pani dr. troskliwie sie mną opiekuję.

Dziewczyny Was, to nie dotyczy, bo nie macie jąder, ale są inne narządy rodne, które z braku badań lekarskich, których unikacie jak ftgfg w ostatnim topicu opisuje swoje problemy, które się skończyły na usunieciu jednego jądra, nie pisze czy będzie płodny i mógł mieć swoje dzieci. Dlatego, że unikał badań bilansowych, dopiero ból jąder spowodował, że poddał się badaniom, które się zakończyły zabiegiem. Patrzę na Wasze wpisy, to jako kobieta, która unika gina, bo mało jest chętnych do oglądania narzadów rodnych przez niego, ale po przeczytaniu i dużą ilość kobiet cierpiących na schorzenia, to postanowiłam dziś iść na badanie do poradni,, K" na przegląd. Nie chcę cierpieć w późniejszym czasie. Tak szczerze Wam radzę nie unikajcie badań, one mają sens i zapobiegą wielu schorzeniom, które można wcześniej wykryć, przełamcie wstyd teraz, bo większego wstydu zanacie później nie mówiąc o cierpieniu. Przeczytajcie opis chłopca, który był tak samo oporny, teraz żałuje. Oby Was, to omineło. Tego Wam życzę Pamela.

boicie się badań bilansowych, to lekarz odeśle Was do specjalisty dziewczynę do gina, chlopaka do urologa i jeśli lekarz będzie chciał dodatkowe badania zrobić jak gin wymaz z pochwy, czy urolog usg cewki moczowej, to nie będzie większy wstyd dla Was?

co robią? odp. pokazówkę za darmo, bo logiczne, że jak zachoruję czy mam wadę w rozwoju, to pierwsi są rodzice aby zaprowadzić do lekarza i po zbadaniu rozpocząć leczenie. To nawołowywanie do bilansów jest niepoważne, ale są tacy co chcą pokazywać,bo im sprawia przyjemność jak takiemu badajacemu chłopcu penisek stanie, a jak dotknie badająca lekarka czy pielęgniarka i polucji dostanie, to raj dla niego za darmo, bo w burdelu musiałby za taka przyjemność zapłacić. Refleksja dla tych, co chcą bilansów i pokazywania z przejemnością, prosze bardzo korzystajcie. Dla tych, co nie chcą nie przymuszajcie i dajcie wolną rękę wyboru.

Trafnie określiła fatakkaa pokazując link mikrpenisów. Jak chłopcy chcecie, żeby nie pozostać do końca życia z takim maleństwem, to idzcie na badania bilansowe i pokazujcie swoje maleństwa lekarzowi, prosząc o leczenie, bo za młodu macie szanse wyleczenia z tej przypadłości, które późniejszym wieku Wam się przyda ten narząd.

Rittaa, to powiedz kto ogląda jajka chłopakom na bilansach lekarz mężczyzna czy kobieta i czy piguła się tym badaniom przygląda, bo ja akurat mam małego ptaszka, taki które umieściła link fatakkaa, taki jak na zdjęciu nr 1 i chciałbym sie dowiedzieć czy mi urośnie mam 14 lat jeśli nie to jaką metodą wydłużyć. Ale jak badanie będzie w obecności kobiet, to się będę wstydził takie maleństwo pokazać.

ponawiam pytanie

mlody nie podszywaj się po mój pseudonim, bo ja to już przeszłem nawet komisję poborową i wojsko, gdzie nagość była obowiązkowa. Jak się wsydziśz, to nie idż na bilanse, nikt cię na siłę nie wciągnie. Możesz poczekać, aż ci mały urośnie, jeszcze zanim zakończysz edukację nie jedne będą bilanse podszywaczu.

Już się bilanse w szkołach zaczynaję i się red dog, czy jak ci tam. Dowiesz się, tylko idź, bo jak nie pujdziesz, to nie będziesz wiedział. A może lekarz da ci lekarstwo na porost małego. Dziś medycyna dużo może, przepisze ci lekarz rehabiliatację małego i zanim skończysz szkołę powiększy ci się. Bo wiedz o tym, że dziewczyna chce czuć. Bąć mężczyzną i odważ sie pokazać swoje klejnoty na badaniach bilansowych, jak przełamiesz zawstydzenie, to łatwiej Ci będzie swojej dziewczynie przed ślubem pokazać.Najlepiej zrób tak jak ja robię jak mnie ginekolog mężczyzna bada, to zamykam oczy i myślę o chłopaku z młodych lat jak w doktorka się bawiliśmy i bilanse sobie robiliśmy. Byłam tak zamyślona, że nie słyszałam lekarza, który dwa razy powtarzał koniec badania. Czyli bilanse 15 lat temu dobrze wspominam jak lekarz oglądał odrastające cycki i małą muszelkę, którą mech przykrywał, trochę się wstydziłam, bo to był młody lekarz chyba po studiach, ale wytrzymałam te15- 20 minut badania.