Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czy ja przesadzam

odezwać się???

Polecane posty

W czwartek miną dwa tygodnie jak powiedziałam mojemu facetowi, żeby się szczerze zastanowił czy chce ze mną być. Powiedziałam mu, żeby się nie spieszył... Do tej pory milczy. To chyba nie oznacza nic dobrego? Jak myślicie mogę sama się do niego odezwać - tak zwyczajnie, zapytać jak minął weekend itp. Strasznie mi go brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
saama mu kazalas sie zastanowic to po chuja chcesz do niego pisac jak cos juz zadecyduje to 1 sie odezwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykazesz sie totalnym brakiem
konsekwencji... Ale jak Ci Twoja duma na to pozwoli to dzwon 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze jezeli
juz sie martwisz, to jakos delikatnie podpytaj znajomych, ale lepiej sie NIE ODZYWAJ albo tylko cos w stylu czy juz sie zastanowil,a le jak mu tak samemu dobrze, to lepiej sie nie odzywac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie też tak myślę, tylko ciężko tak czekać... Na dodatek wydaje mi się, że skoro tak długo nie odpowiada to widocznie nie usłyszę \"tak - chcę być z Tobą\" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×