Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xdscdsacasd

To nieprawda, że dobro uczynione innym powraca!!

Polecane posty

Gość xdscdsacasd

wrecz przeciwnie, uczynisz dobro, a zło do Ciebie wroci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getgetrg
Jeśli czynisz dobro z wyrachowania, czekając na korzyści, to pewnie że g... dostaniesz. Jeśli czynisz dobro ze strachu, czy z przekonaniem że będziesz żałować, to zło przyciągniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwass
Jasne, że powraca, ale dużo zależy od intencji z jaką je czynimy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdscdsacasd
nie czyniłam dobra ze strachu, ani po to, zeby otrzymac cos za cos!!a mimo , to za dobro odpłacono mi chamstwem, złem!!wrecz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdscdsacasd
a co?skoro pomogłąm komus calkiem bezinteresownie, bo widziałam, ze cierpi i potrzebuje pomocy, a gdy ta osoba juz ta pomoc dostała, zrobiłą ze mnie najgorsza..;ludzie boja sie porzyjmowac pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdscdsacasd
wrozko czyli zło nawet po 10 latach powroci, a dobro nie zawsze?bua..coz za sprawiedliwosci..czyli złe zaawsze powraca, a dobremu nie zawsze sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradosła2
wrozko jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqwdwdwqedqwdwedwqedewdqwedweq
up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi wracało :) może niekoniecznie od tej osoby, której pomogłam, ale pomógł mi ktoś inny, komu jeszcze ktoś inny pomógł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z tytułem. KAŻDA OSOBA, której pomogłam, jak się odbiła, to mnie znienawidziła i obgadała po całości. Pomagam innym, bo mam taką potrzebę, ale jak widzę co mnie za to spotyka, to zastanawiam się czy nie powinnam przestać. Nie mam przyjaciół, całymi dniami siedzę sama w domu, a jak kogoś poznam to szybko się ode mnie odwraca i potem mnie obgaduje. To coraz bardziej boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×