Drogie mamy, co sądzicie???

moja mala ma juz skonczone 3 latka, chodzi do przedszkola i nie mam z nia wiekszych problemow poza jednym. Nadal spi w nocy w pampersie. Na co dzien juz od pol roku nie urzywa ich, nawet jak spi w przedszkolu w dzien to tez nie musi miec bo majteczki suche. Ale jak rano wstaje to pampers mokry, byl okres kiedy chcialam ja oduczyc, spala bez pieluchu, w nocy ja wysadzalam na nocnik ale i tak codziennie musialam zmieniac posciel bo bylo przemoczone.No i wrucila do pieluch, nie bylo wyjscia. Czy w tym wieku to normalne? Czy juz powinnam cos z tym robic? Jak myslicie? Moze mialyscie podobnie ze swoimi szkrabami???

hmmm według mnie to nie jest normalna sytuacja. a czy mała pije w nocy, albo pod wieczór dużo płynów??? najlepiej jakbys zapytała pediatre czy to nie jest juz nocne moczenie. mój syn oduczył sie sikać w pieluchy jak miał 1, 8 mcy i jak tylko kontrolował się w dzień, to i w nocy pielucha była sucha, więc z dnia na dzień przestałam mu ja zakładać- nigdy nie zmoczył się w łóżko, ale zaraz po przebudzeniu na nocnik.

aha i chyba przydatne byłoby badanie moczu, bo jak są jakieś bakterie to mocz oddaje sie częściej w mniejszych ilościach i może dlatego mała tego nie czuje.

na kolacje tylko niecała szklanke kakao wypija, tak ok godz. 18 i nic wiecej no i idzie na kibelek zaraz przed snem.Zawsze tego pilnuje, i specjalnie nie daje jej wiecej pic przed snem. To musze to zglosic lekarce, tak??

a czy moze znacie jakis sposoby na oduczenie moczenia sie w nocy? moze to tylko taki nawyk jej zostal? niewiem juz kompletnie. z gory dzieki