Prawa nastoletnich matek

Aniutka dzieki! Wszystko jest, koniec obrazania jedni do ksiazek drudzy do ziemniakow albo do pracy i tyle!

Ja mam powód!!!!!!!! Nosze zdrowego dzidziusia który będzie moim syn em mi to do szczęścia wystarczy!!! i uwież mi moim największym marzeniem jest go wychować na człowieka tolerancyjnego!!! i mądrego i lepszego od takich ludzi jak Ty!!!!

ok,co sie stało to sie nie odstanie,tylko naprawde weź sie dziewczyno za siebie,bo kiedyś obudzisz sie z reką w nocniku,bez pracy, bez zadnych perspektyw

Ale niezapominj o tym że ja niezałuje że jestem w ciąży:) I za siebie już si ę wzielam

uściślić, czyli zajście w ciąże nie jest żadnym cudem ani specalnym wyczynem, jak widać z topiku większość może sobie na to pozwolić bez żadnego problemu. Wiesz autorko, ja urodziłam pierwsze dziecko jak miałam 21 lat i do dziś uważam że to było znacznie za wcześnie. Ale nigdy w życiu bym nie poszła do Mops-u, prawnika czy kogokolwiek tam pytać czy mi się coś należy....Dają ochłapy pewnie jakieś a upominać sie o to urąga mojej godności. Mam dziecko to sama za nie płacę,

Ja mam powód!!!!!!!! Nosze zdrowego dzidziusia który będzie moim syn em mi to do szczęścia wystarczy!!! to po co ci zasiłek? ale jedno powiniśmy popieram cie w kazdym słowie

jak komus brak godnosci bedzie sie szlajac po mopsach i prawnikach BO JEJ SIE NALEZY Wiesz co ci sie nalezy???W wieku 17 lat nalezy sie uczyc a nie............... wiesz co

I znowu zaczęłas wydawało mi się że temat skończony!!!!!!!!!!!! Więc zamknij wiesz co i odczep się odemnie!!! tO MOJA SPRAWA CO BĘDE ROBĆ CZY BĘDĘ SIĘ UCZYĆ I CZY BĘDĘ SZUKŁA POMOCY PAŃSTWA!!! WIĘC W KO ŃCU DAJ MI ŚWI ĘTY SPOKUJ!!!!! jAK CI COŚ NIE PASUJE T TU NIE ZAGLĄDAJ. tEN POST JEST DO TEJ STAREJ " a to ci dopiero" !!!!!!!!!!

Aha ja niestwierdziłam że mi się należy tylko o to spytałam sklerowiczko!!!! A propo dla mnie narodziny dziecka to cud a nie byle co!! o n ajważniejsze wydarzenie w życiu matki i dziecka!!! więc cud natury bo to maleństwo rozwija się w brzuszku moim brzuszku ale to rozu mieją tylko kobiety wrażliwe dla których dziec są najważniejsze i nie ma dla nic nic ważniejszego!!!!

Nastoletnie matki to PATOLOGIA :-o

Aha więc nastoletnie matki są patologiczne al jeśli za rok sk ończe 18 lat to jush patologicna nie będę?? A czy patologią nie jest to jak kobieta w wieku 26 lat rodzi pijane dziecko ale zostawia je na pastwę losu??? Nie bo patologią jest to kiedy młoda dziewczyna rodzi dziecko ktorego w żaden sposób nie krzywdzi chyba tylko w ten że je urodziła jako 17 latka?? Ale niewiem czy to jest krzywda dla dziecka czy dla tych które płaczą że muszą płacić poatki!!!

dziecko, które nie skończyło żadnej szkoły, nie ma zawodu lub matury a rozpoczyna życie seksualne i na dodatek zachodzi w ciążę to patologia, bowiem nie ma praktycznie szans na samodzielne utrzymanie małego dziecka i skończenie 18 lat nic w tym względzie nie zmienia :-O

Czyli n to wychodzi ze z powodu takiego że urodze dziecko będę piętnowana do konca życia???

Ty możesz stanowić odstraszający przykład dla innych niedojrzałych nastolatek.

Głupota tych gówniar dorabiających ideologię o wymarzonym macierzyństwie do swojej nieodpowiedzialności. I naprawdę możecie już przestać, drogie matki - polki bronić takich smarkul, bo to JEST żenujące. Spójrzcie choćby na jej styl wypowiedzi, jak ona pisze, jakie robi błędy, jakich konstrukcji słownych używa. Widzicie ten poziom? Prochu to ona nie wymyśli :O I dlatego właśnie jest w ciąży, dlatego rozkładała nóżki, zamiast chodzić z chłopakiem do kina. A Wy, mamuśki, jak jeden mąż za nią, biedulką. Wiecie, jaki problem z takimi jak ona ma np. Wielka Brytania? Wiecie skąd ten problem się bierze? Nie z upadku zasad moralnych, ale głównie z GŁUPOTY. Dziewczyny są tak durne, że dla nich naprawdę niemożliwością jest zrobienie rzeczy tak prostej, jak zabezpieczenie się przed ciążą. Dziewucha jest ciemna jak tabaka w rogu i w dodatku dumna z siebie, a Wy przez swoją postawę, poniekąd to pochwalacie. Gdyby od początku dostała porządnego kopa w d... , zamiast głaskania po pustej główce, to by może nie musiała teraz zakładać tego tematu. Teraz to już rzeczywiście za późno. A Ty, autorko, naprawdę zwróć się do instytucji uprawnionych do odpowiedzi na swoje pytania, tam uzyskasz najbardziej rzetelne informacje. I kup jakiś słownik po drodze, bo jak się czyta te żenujące błędy, to wstyd po prostu. Wstyd także dla dziecka, bo widać, że matce słoma z butów wystaje. Będziesz miała dziecko, więc ogarnij się trochę. Spuść też z tonu, bo ilość wykrzykników nie jest tu wprost proporcjonalna do mądrości płynącej z Twoich wrzaskliwych wypowiedzi :O I proszę nie obrażaj naszej inteligencji tekstami w stylu "skąd wiesz, że dziecko nie było planowane"? No skąd wiem? :O Litości! :O Ta ciąża wiele też mówi o Twoim mężczyźnie, jak mówisz - starszym od Ciebie. Wiele o jego odpowiedzialności, miłości do Ciebie, dbałości o Ciebie i Twoje dobro. Bardzo wiele... Wyrazy współczucia

To moja sprawa jak pisze i ile błędów zrobie. Ja spytałam o swoje prawa a nie prosiłam o opinie na mój temat!! To tylko i wyłącznie moja sprawa że jestem w ciąży. M i z tym nie jest źle .... Nieprosiłam żeby którakolwiek z was mnie oceniała bo nieznacie calej sytuacji i po kilku postach nie jesteście w stanie stwierdzi ć jaka jestem!!! Mo że i jestem od was młodsza i mniej madra ale to nieznaczy że możecie mnie traktować jak dzi*** !! Zamiast tej waszej mądro śc i i wykształecenia na papierze mam dużo więcej!! Potrafie kochać!! A wy samias serc mace kamienie i taka jest prawda!! Co z tego że będe mądra że skoncze szkoły jak ziecko nie zazna odemnie czegoś lepszego, pi ękniejszego czyli miłości??

Witam dziewczyny, jestem studentką 3 roku socjologi i właśnie jestem w trakcie pisania pracy dyplomowej z grupą studentów. Temat naszej pracy to \"nastoletnie Matki\" znalazłam wasze posty w Internecie, dlatego właśnie do Was się zwracam. Czy, któraś z Was nie chciałaby pomóc nam w przeprowadzeniu tych badań? Chodzi dokładnie o zgodę na wypełnienie ankiety, albo rozmowę ze mną na temat waszych przeżyć związanych z macierzyństwem. Oczywiście wszystko jest anonimowe, nikt nie pozna waszych personaliów, nawet ja nie muszę ich znać, chodzi po prostu o pomoc w naszej pracy. Niestety na polskim rynku mało jest prac na temat młodego macierzyństwa i my swoją pracą chcemy pomóc kolejnym dziewczyną, które będą w takiej sytuacji. Będę Wam bardzo wdzięczna za każdą pomoc, gdyż trudno nam znaleźć respondentki do badań. Z góry dziękuje za wszelki odzew. Karolina Budzińska

Nie krzycz tak, dziecko :O Doskonale wiem, o co prosiłaś zakładając temat, a czego sobie nie życzysz. Jednak zakładając kolejny topic jako dzieciak w ciąży, musiałaś się liczyć z odpowiednim komentarzem. Szczególnie, że brzmienie tematu kojarzy się dość roszczeniowo. Oszczędź sobie tych głodnych kawałków o miłości, bo są na poziomie trzynastolatki, która kocha SIĘ w koledze z klasy. Tak samo Ty kochasz SIĘ w swojej dzidzi, swoim brzuszku, swoim różowym, pojęciu o rzeczywistości. I nie oceniaj osób, które nie zachwycają się Twoim 17-letnim brzuchem. To nie znaczy, że mają "serce z kamienia" (co za infantylny, napuszony język) albo nie potrafią kochać. Z miłością to masz raczej problem Ty, bo zdaje się, że sprowadziłaś ją do radosnego baraszkowania w łóżeczku, bez liczenia się z konsekwencjami, które poniesiesz nie tylko Ty. O Twoim mężczyźnie nie wspomnę. Dorosły facet, który wziął sobie smarkulę do łóżka i zrobił jej dziecko jak ostatni egoista. Swoją drogą świetny materiał na żonę - niezbyt mądra, niewykształcona, bez szans na niezależność, jaką daje dobra praca. Idealny garkotłuk. Niektóry typ faceta byłby zachwycony. Pewnie taki typ, jak Twój "misio", bo gdyby coś sobą prezentował to by sypiał z kobietą równą sobie wiekiem i dojrzałością, a nie infantylną, nieletnią siksą. Podejrzewam, że intelektualnie dorównuje Tobie, co nie daje mu większych szans u dorosłych, inteligentnych, świadomych swojej wartości kobiet. No i trafiłaś się Ty. Gratulacje. A teraz idź do MOPS-u i zapytaj o swoje PRAWA :O

I żeby nie było nieporozumień - nikt tu nie traktuje Cię jak dziwki, więc nie mów takich rzeczy. Nie jesteś dziwką, jesteś tylko (albo "aż") głupia. Po prostu.

Nie jestem głupia i boli mnie to co piszesz!!! nie znasz mnie i nie jestem glupią nastolatką w zyciu dużo przeżyłam może więcej niż Ty i niemam życia kolorowego. Ale uwazam że dziecko jest dla mnie wielką nadzieją na zmaianę siebie i swojego zachowania. Dzięki niemu skończę szkołe i tak samo jak inne dziewczyny mogę miec dlaej marzenia. Dziecko w tych czasach nie stoi na przeszkodzie . Naprawde nie chce się z nikim kłucić ale wiem na co mnie stać i werze w siebie więc proszę przestańcie mnie gnoić bo ja ani mój facet nic złego nie zrobliśmy. I miłośc dla mnie nie jest baraszkowaniem w łóżku i nigdy nie była. Wiem czym jest to uczucie i "nie rozkładałam nóżek" dlatego żeby komuś udowodni ć że go kocham seks od zawsze był dla mnie ważną sprawa a nie udowadniniem miłości jak w głupich filmach.

Karollka, pleciesz trzy po trzy. Nie rozumiem np. dlaczego to dzięki dziecku skończysz szkołę (raczej łatwiej Ci byłoby ją skończyć, gdybyś nie miała dziecka, prawda?). Albo o co właściwie chodzi w Twoich poglądach na temat seksu (swoją drogą ciekawe, od kiedy jest to "od zawsze" :O to kiedy Ty zaczęłaś życie seksualne, jak obecnie masz 17 lat? :O ). Pewnie Ty wiesz, o co Ci chodzi, ale niestety inni moga mieć kłopoty ze zrozumieniem "co poeta miał na myśli", tak nieskładnie piszesz. Niestety każdym słowem udowadniasz, że mam rację. Skończę już jednak, bo zaczynam się czuć, jakbym się nad Tobą pastwiła. Wbrew temu, co mówisz, nie jestem bez serca, tylko mam koszmarne uczulenie na głupotę (nie zmienię o Tobie zdania w tej kwestii). Wyzwala we mnie agresywne skłonności. Niniejszym daję sobie spokój. Powodzenia. Mimo wszystko.

Karolka----> nie zwracaj uwagi na niektóre wypowiedzi, naprawdę nie warto... Któraś z was napisala, ze z jej podatków idzie na dziecko nieletniej matki. Ciekawe, czy tak samo cię ściska w dupie, jak teoretycznie utrzymujesz więźnia za 1700zl na miesięczne lub dajesz comiesięczny zasiłek w kwocie 600zł podstarzalemu alkoholikowi

Karolka----> nie zwracaj uwagi na niektóre wypowiedzi, naprawdę nie warto... Któraś z was napisala, ze z jej podatków idzie na dziecko nieletniej matki. Ciekawe, czy tak samo cię ściska w dupie, jak teoretycznie utrzymujesz więźnia za 1700zl na miesięczne lub dajesz comiesięczny zasiłek w kwocie 600zł podstarzalemu alkoholikowi

Dziękuje za dobre slowa:)

http://partnerstwo.onet.pl/1475786,3500,1,artykul.html bardzo ciekawy polecam poczytać

Nlezy skopiować caly adres do html bo inaczej się nie odtworzy

Do autorki wejdź na tą stronę tam na pytania odpowiadają ludzie wykształceni prawnicy, którzy się znają na rzeczy a tu i tak nic nie znajdziesz nie którzy ludzie mają tak beznadziejne życie, że wchodzą na forum i ubliżają innym. A ty przecież szukasz fachowej pomocy pozdrawiam. www.forum.prawnikow.pl

Pojeby wstrętne z was dziewczyna prosiła was o poradę a nie o komentowanie jej zasad moralnych. Zresztą nie wierze, że sami posiadacie jakieś zasady jak tylko i wyłącznie ubliżacie każdemu.

I co z tego, żę jest w ciąży?? Zawsze najwięcej do powiedzenia mają te "świętojebl*we". Wolisz płacić podatki na więżniów, którzy na lewo kombinują, a potem i tak ich utrzymuje państwo?? ŚMIECH NA SALI. Dopiero będzie zabawnie, jak te co "nóg nie mogły utrzymać razem" wypną się na podatki na Twoją emeryturę. Kobieto rodzice Cię skrzywdzili wpajając od wczesnego dzieciństwa, że seks to temat tabu. Niby dorosłe, światowe kobiety, a myślenie starych dewotek. Apropo "małolat" nieświadomych konsekwencji inicjacji seksualnej... Nie słychać w mediach, by nastoletnia matka zabiła, czy porzuciła swoje dziecko, a te "świadome, dorosłe" i ponad 20 letnie kobiety dziwnym trafem robią tą... Niech mi ktoś jeszcze odpowie na pytanie, co robią panie po 40-ce w zaocznych liceach?? Odpowiedź jest bardzo prosta. Trzeba było trzymać nogi razem, a szkoła byłaby ukończona dawno. Szkoda mi matek, które twierdzą, że ich córki się tylko uczą i że cnotę trzymają do nocy poślubnej...HAHAHA Jest równie zabawny fakt... Jeżeli ktoś nie wie, to dziewczyny między 17, a 19 sa na tej samej płaszczyżnie psychicznej (ostatni etap dorastania) Pozdrawiam. "Człowiek człowiekowi wilkiem"

a coś taka zjeżona, dawałaś od najmłodszych lat i się jeszcze burzysz. Trzeba było nie dawać, kto ci kazał. Właśnie nikogo nie powinniśmy utrzymywać, tylko, że wolny wiezień to by najpierw uprawiał z tobą seks a później ciebie zabił i przez to się więzień rożni od tych dających. A co do pracowania waszych dzieci na emeryturę innych, to mogę ci powiedzie dziecko, nie rozrywaj sobie dupy dawaniem bo ja pracuję na swoją emeryturę. Co za glupie pieprzenie, ze się poświęcacie rodząc dzieci które mają niby pracować na przyszłych emerytów . Która gówniara pracuje, żadna także wasze dzieci a jak będą dziewczyny to też, no bo jak matka daje w wieku 15 lat no to myślisz, że córcia będzie inna. A co do tego, że inne dziewczyny też dają i owszem, tylko, ze inne nie są tak głupie i umieją się zabezpieczać. A ty jak nie umiesz to po co dawałaś, trzeba było najpierw się nauczyć. Szkoda np. usiądziesz za kierownicę nie umiejąc jeździć i co, najwyżej się zabijesz, to samo z dawaniem tyłka, jak się nie nauczysz zabezpieczac to wiesz co, drużyna piłkarska ci wyjdzie.