Ciąża i dodatkowe kilogramy

ja raczej nie wierze w coa takiego, dla mnei to nie mozliwe zeby w ciazy schudnac 15kg. chyba przytyc 15kg

ale dziewczyny, to jest 9 miesiecy, wychodzi niecale 2kg na miesiac. Oczywiscie, ze jest to mozliwe. Przybiera sie na wadze- jako ze rosnie dziecko, ale chudnie sie np z ud, pupy itp Moja kolezanka tez schudla, ok 10 kg. Wszytsko zalezy od odzywiania. Popytajcie lekarza

hmmm znaczy ze moge sie odchudzac?? nie mowie jakas diete? ciekawe. to ja juz tego nie rozumiem zgluplam do reszty.

Nie, nie odchudzac jako tako. Po prostu zmienic styl zywienia, jedz 5 malych posilkow, ja przez cala ciąze nie łaczylam białek z weglowodanami, czyli jadlam mieso, ale juz nie z ziemniakami tylko z samymi warzywami. Albo ziemniaka pieczonego z warzywami. Acha, i nie pilam godzine po posilku. Do tego duuuzo spacerow, ja chodzilam na basen i prawie codziennie jezdzilam na orbitreku- bezpieczniejszy od roweru, na ktorym latwo sie wywalic :/ No i slodycze naprawde sporadycznie :) Konsultowalam to wszystko z dietetykiem. Dziecko urodzilo sie zdrowe, 10 pkt :]

Arvena, ja sie nie wstydze swojej wagi, chociaz wiem, ze jest ona za duza :o Przed ciaza wazylam 79 kg ( pco, lata stymulacji, przyjmowania hormonow) , dzis 27 tc i jestem ok 5 kg na plusie. Moja kolezanka przed ciaza waga 96 kg, jest w 30 tc i waga ok. 7-8 kg na plusie. Obie mamy 170 cm wzrostu. Nie wiem jak bedzie dalej, jem na co mam ochote, chociaz nie za dwoje :)

bonaa no to super. ja nie mam takiej mozliwosci i dietetyka czy cso. ale to neilaczenie to ja glupia troszkejestem i nie zrozumiem tego. ja pracuje caly dzien, w biurze i malos sie ruszam ale jak juz spaceruje to szybko mnie kregoslup boli no zobaczymy moze duzo nie przytyje, bo malo jem, mniej nawet niz przed ciaza, nie mam az takeig apetytu a slodycze bardzo rzadko.

surfitka po prosru jak sie czyta takie posty i tematy to wszedzie same szczupaki (bez obrazy dziewczyny) sie odzywaja i nikt taki przecietnej wagi sie nie odzywa,. i tak przykro sie robi.

No wiem wlasnie ze wszyscy tacy szczupli i nikt nie ma nadwagi :P:P:P Moj brzuszek mozna zobaczyc na fotosiku w stopce, zdjecie robione w 22 tc i wydaje mi sie ze nie ma tragedii ;) A co do odchudzania to bedzie, ale jak juz mala na swiat przyjdzie :)

ja przytylam 8 kg podczas ciazy, po porodzie wazylam 11 kg mniej... podczas ciazy jadlam normalnie, jak zwykle.Nie folgowalam sobie, nie jadlam za dwóch. Od lat sie odchudzam wiec jestem przyzwyczajona do tego ze trzeba sie zdrowo odzywiac, ze slodycze to niepotrzebna uzywka itd...ale lody jadlam:) akurat trafilam z ciaza na gorący okres letni i zdarzalo sie ze jadlam 2 lody dziennie:) posilki raczej malutkie, bo wraz z rosnacym brzuszkiem zmniejszala mi sie objetosc zolądka:O

i wiecie co...? tak naprawde nie ma znaczenia czy sie przytylo 5 czy 15 czy 25! Najwazniejsze ze maluszek urodzil sie zdrowy!!! Jak sie napatrzylam na chore dzieci w szpitalu (moj synek mial podejrzenie powaznej choroby i robilismy badania) to czlowiek ma w dupie wage!!!! Kilogramy zawsze mozna stracic, a poza tym najpiekniejsza kobieta to kobieta pewna siebie:) waga nie jest miarą urody:) moj mąż np lubi zaokrąklone kobietki i ciagle pzrezywa mnie szkieletnikiem, choc chudzielcem nie jestem. Faceci lubia gdy babka ma troche cialka..tylko my jestesmy takie pieprzniete i przejmujemy sie kazdym dodatkowym kilogramem!

*zaokrąglone mialo byc