Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głód miłości2

głód miłości -jak się pozbyć ?

Polecane posty

Gość głód miłości2

jak pozbyć sie głodu miłości?? ciągle chce być przytulana, glaskana, zapewniana o uczuciach... wychowana bez ojca. bardzo samodzielna w dorosłym życiu a jednak.. jak zgasić ten niedosyt? walczę ze sobą, nie pokazuje jak bardzo chce dotyku, nie dzwonie 10 razy dziennie -dlaczego - bo nie powinnam. ale wciąz jestem głodna. ktoś miał tak? jak sobie poradziliście? czy to zawsze zostanie?? przeraża mnie to w takim razie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie czy w ogóle
jakoś swój gód okazujesz czy stawiasz mur nie do przebicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też_głodny
wiem jak to jest... po kilku latach pustki emocjonalnej i fizycznej pomimo bycia w związku nawet nie wiedziałem, jak bardzo potrzebowałem tego wszystkiego (no, może oprócz zapewniania o miłości, nigdy nie lubiłem nadużywać słów - jakoś się dewaluują...) teraz spotykam się z kobietą i po prostu mogę się przytulać i całować bez końca, tu nawet nie chodzi o seks tylko właśnie o bliskość aha dzieciństwo miałem normalne :) i podpowiedź: nic tak nie wkurza faceta jak konieczność dzwonienia i ciągłego odpisywania na smsy jak się ma coś do zrobienia, więc nie przeginaj bo jego szlag trafi (mnie kiedyś trafił).zajmij się pracą a wieczorem po prostu się przytul :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głód miłości2
wersja z murem była jakiś czas, ale już sobie dałam spokoj , przestałam się bać tak bardzo i idę na żywioł - kiedyś było mi się bardzo trudno otworzyć przed mężczyzną . Wydaje mi się, ze zachowuję się normalnie tzn jestem miła, usmiechnięta itd ale za bardzo sie przejmuję czy np się nie narzucam - to po prostu siedzi w mojej głowie... :o justynaa- kupę jadlam - nie pomogło - może jakieś mądrzejsze rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie czy w ogóle
to porozmawiaj z min co będzie mu odpowiadać a co będzie narzucaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głód miłości2
na razie trzyma się wersji " Ty nigdy nie przeszkadzasz" :) ale to początki :) zastanawia mnie: co muszę w sobie zmienić, czego nauczyć aby ten niedostyt poszedł w niepamięć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głód miłości2
justyna - na to nie mam aż tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie czy w ogóle
niczego się nie ucz korzystaj ile wlezie ale z jedną malutką uwagą zostawmu minimum prywatności inaczej to będzie się nerwił :D ty musisz wyczuć sytuacje ale najlepiej zaspokoić przez zatulenie go na śmierć :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głód miłości2
śmierć przez zatulenie - plan jest dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×