Po jak długiej znajomości usłyszeliście od swojej drugiej połówki kocham Cię?

w końcu zebrałam się na odwagę i zapytałam.... Zerwał ze mną następnego dnia.... :/ chyba umrę bez niego.... Dziewczynki, jesli zależy Wam na facecie, nie zadawajcie mu pytań typu - kim dla Ciebie jestem? dlaczego ze mną jesteś? Radzę z dobrego serca... ;( ;( ;( ;( ;(

olencja misiencja powaznie zerwał? wiesz co, najwidoczniej nie znaczylas dla niego tyle ile sie Tobie wydawało. Dobrze zrobilas, ze zapytałas bo ilez mozna trwac w takim zawieszeniu ??? Mysle, ze bylo mu wygodnie, nie musial deklarowac swoich uczuć itd. a kiedy zapytałas go o to ile znaczysz - jego odejscie powinno byc dla Ciebie odpowiedzią. przykro mi bardzo. Mam nadzieje, ze jakos sie trzymasz.

Cały czas łapię się na tym, że mam ochotę do niego zadzwonić, napisać smsa...A już nie mogę! :(( Straszne, czuję pustkę, nie wiem, jak zdołam bez niego dalej funkcjonować.

nie dzown do niego za zadne skarby. Czas leczy rany - tylko tyle moge napisać :(

nie zadzwonie... ale taki mam odruch. :) mam nadzieje, że czas leczy rany SZYBKO. :)

raz w okresie narzeczeństwa - jesteśmy 19 lat po slubie . Nie mówi ale ja wiem że tak jest .

olencja misiencja zastanawiam sie ... a powiedz mi jak było z jego czynami w stosunku do Ciebie? Nie cyztalam całego topiku , mozesz po krótce napisać? Kiedy Cie przytulał, czułas, ze cos jest z jego strony? I co odpowiedział po tym jak zadałas mu to pytanie? Co odpowiedział?

Mi moja miłośc powiedziała po 4 miesiącach :-) Wczesniej mówił tylko "wiesz co jest" :-)

moj mi powiedzial po 8 miesiacach

znalismy sie 2,5 roku w necie a po 2 miesiacach bycia razem powiedzial mi ze kocha

kochal sie we mnie dluuugo zanim zaczelismy byc razem

Ja mialam tak...ze czasami jak mnie przytula to poiwedzial kocham Cie albo jak sie zegnalismy....to bylo na poaczatku..teraz jestem z nim juz prawie 7 miesiecy..i juz tego nie slysze..oststnio nawet zapytalam 'kochasz mnie jeszcze' odpowiedzial ze nie....ale w zartach..nie wiem co mam myslec o takich zartach....eh...jelsi chodzi o to..kiedy wzynal mi milosc...to wtedy jak juz prawie bylismy ze soba....ale ja to czulam slowa byly tytlko potwierdzeniem....troche brakuje mi tych slow..i powiedzcie co mam myslec???:(

moj powiedzial po kilku miesiacach znajomosci jak jeszcze nie byl moja polowka. a teraz juz jest i ciagle mowi :))

a moj powiedzial gdzies po tygodniu :P a w smsach itd po paru dniach :D ale na szczescie nie bylo to czcze gadane bo juz 3 lata to mowi ;] ale znam osoby, ktore po roku nie potrafily sobie powiedziec na zywo, ze sie kochaja, a i 1 i 2 str to czula :O