Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka0013

Czy jesteśmy gorsi ,że zdecydowaliśmy się na ślub w USC ???

Polecane posty

Gość Inka0013

Postanowiliśmy się pobrać w sierpniu tego roku w USC. Wiele czynników o tym zadecydowało m.in. brak pieniędzy, brak fajnej rodzinki dla której moża byłoby to zorganizować i brak czasu na formalności i załatwianie spraw organizacyjnych. Nie marzy mi się biała suknia.. już bardziej ślub za granicą na statku.. albo w innej romantycznej ceremonii. Już jednak zdecydowaliśmy, że pobierzemy sie w tym roku w USC, a za rok w kościele przy skromnej ceremonii tylko dla Nas i dla Boga oczywiście. Mieszkamy od siebie jakieś 4 km, ale nie możemy zamieszkać wspólnie bo "co by powiedzieli ludzie", choć nie możemy się doczekać już wspólnego życia. Koło się zamyka, a my nie chcemy już dłużej czekać... Ciekawa jestem czy Wam też coś takiego kiedyś się przydarzyło.. Napiszcie co Wy o tym myślicie. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjecie dla siebie a nie dla
ludzi !!! WASZ I TYLKO WASZA SPRAWA !!!!! przywykna i przestaną gadac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka0013
Nie wiem jeszcze jak zareaguje najbliższa rodzina na wiadomośc o ślubie cywilnym. Ztego co czytałam tutaj kiedyś na forum to jest dużo ludzi, którzy się decydują tylko na USC, a my jednak traktujemy to jako formę na teraz, a po tem w kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wolala sam cywilny
ale moj narzeczony sie upiera straszliwie na koscielny. wolalabym cywilny chociazby dlatego aby nie dawac zarobic i miec stycznosci z tymi... no... eeeee... ksiezmi... :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka0013
No rozumiem... ja też.. choć i tak myślimy w przyszłości pobrać sie przed Bogiem. Ciekawa jestem czy jest dużo takich par i jakimi Oni się powodami kierują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q rozbawiony
ABSOLUTNIE nie jesteście gorsi. Nie myśl tak i nie zadręczaj się tym. Ważne że się kochacie i że i tak w przyszłości chcecie umocnić wasz związek przed Bogiem. Oczywiście są ludzie którzy mogą uznać to za coś nietaktownego, każdy ma swoją opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani ja jestem 36 lat po ślubie - cywilnym i świat żaden się nie zawalił!! Jak ma być dobrze to i na "bilet miesięczny " będzie ok, !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka0013
w zasadzie tak... dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odświerzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolly star
My także bierzemy w sierpniu tego roku tylko i wyłącznie ślub cywilny.Ja chciałabym kościelny, ale mój narzeczony stanowczo mówi nie,a ja go nie będę zmuszać.Może kiedyś zmini zdanie,ale póki co na to się nie zanosi:) I nie robię z tego tragedii. Oboje pochodzimy z niewielkich miejscowości,ale mieszkamy w duży mieście.Moi rodzice się nie wtrącają, jego mama załamuje ręce.Bo w dodatku nie chcemy wesela.Będzie nas z 10 osób:).Jestem szczęśliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka0013
to miłe jak jest piękna ceremonia, ale nie wszyscy chyba lubią białe suknie i całą pompe. Ja cieszę się, że będzimy w końcu razem... mój narzeczony nie robi z tego problemu i w przyszłości planujemy ślub kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananofee
Ja tez planuje slub cywilny na przyszly rok (co wcale nie jest latwe, bo USC nie chce wczesniej niz 3 miesiace przed slubem ustalic daty uroczystosci). Wcale nie czuje sie gorsza, tak sobie postanowilismy, poniewaz nie jestesmy zwolennikiem, wesel z pompa i przepychem. Bedzie bardzo kameralnie i rodzinnie, zaproszenia dla najblizszych na przyjecie w cudownym hotelu, reszcie rodziny zawiadomienia o slubie, chca niech sie zjawia. Wiem, ze bedzie obraza i oburzenie, jako ze wesele na 100-150 osob w mojej rodzinie to standard. Mam ich w nosie, to moj dzien i zamierzam go spedzic jak mi sie podoba. Wcale nie bedzie tez tak tanio i skromnie, ladna muzyczna i szampan w USC, sliczny hotel, noclegi dla wszystkich. Mam nadzieje, ze sie uda.. a po tym.. wymarzona podroz poslubna :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×