Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość noga ze wsi a but z miasta

buty - jakie?

Polecane posty

Gość noga ze wsi a but z miasta

Nie wydaje mi sie abymoje stopy były specjalnie koslawe (tzn w ogóle), ale...każde buty mnie obcierają. Idzie wiosna, zbliża sie pora japonek, sandałków etc a mi się chce wyć...moje stopy sa straszne, szczegółnie pięty i okolice palców...choć odciski pozstawiły swe ślady i w bardziej wyszukanych miejscach :o Próbowałam już wszystkiego. Przerzuciłam sie na jedynie skórzane i miekkie buty i nic. Zawsze to samo. Pierwsze wyjście/wyjście w nowym sezonie po lezakowaniu butów = bable. Po pierwsze rzezi zazwyczaj (choć nie zawsze) później buty sa jak na mnie szyte. Mogę biegac cały dzień i czuje sie jak w kapciach. Jednak ten pierwszy raz, MASAKRA. Próbowałam tez adidasów, za którymi nie przepadam. To samo. Próbowałam już nawet kupowac ciut przyduże buty - to samo. Próbowałam nawet z bardzo szerokimi - to samo. Stosunkowo często ktoś pożycza ode mnie buty, zwykle słysze, że są takie boskie/wygodne i och ach...a własnie te ochi ach posiekały moje stopy z najwyższa okrutnością. Nie wiemco robić: 1. Jakie buty kupować? Wydawałąm już nawet rzekomo wspaniałe buty jak np ECCO, które przyznam sa dla mnie dość drogie jako studentki i w kwestii wyglądu pozostawiają sporo do życzenia. Jakie firmy? Jakie fasony? Może traktowac buty jakimś rodkiem? Nie mam pomysłów już...:o 2. Jak sobie poradzic ze stopami? Śladami po odciskach? Bo jak na arzie ejst tlyko gorzej, wciąż przybywa czerwonych plam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×