Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

c.r.e.a.m

właśnie obudziło się u mnie imprezowanie

Polecane posty

tyklo jak długo wypada się bawic ??? mam 25 lat więc chyba już raczej powinienem się ustatkowac . co o tym sądzicie ?? wiem że zmarnowałem powiedzmy 5 lat :O ale czy jest sens nadrobienie tego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baw się ile tylko masz
ochotę:classic_cool:ustatkować sie w wieku 25 lat? można, ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obys nie wpadl
w przesadyzm, a tak to milej zabawy:-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niechcę przesadzic tylko teraz w sobote byłem pierwszy raz na imprezie i mi się barszo podobało i żałuje że dopiero teraz się wybrałem :(:O . ale lepiej puzno niż wcale ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obys nie wpadl
tak, tez tak uwazam, lepiej pozno niz wcale! baw sie dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia pisia
e tam, 25 to młodziutki szczygieł jesteś zresztą co to znaczy ustatkować sie ? znaleźć żone i chodzic z nią do kościoła pod rękę, w płaszczu i z parasolem ? baw się, viel Spass!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obys nie wpadl
chodzilo mi o pierwszy post, wpasc w z calkowitego nieinprezowania w nadmierne imprezowanie;-), a tak poza tematem, to Ty za bardzo nie wpadniesz jako, ze jestes facetem;-), milej zabawy:-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia pisia
poszalejesz, poszalejesz a potem ci sie już tak nie będzie chciało to chyba każdy musi przejsć, więc sie nie przejmuj moje kolezanki imprezowały raczej w liceum, ja wtedy nic a nic, dopadło mnie gdzieś na 2-3 roku studiów, chwile potrzymało, a potem sie unormowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym imprezy kosztują a ja nie należe do rozrzutnych :P ale sknerą nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wyszalałam się w liceum, narobiłam trochę głupot i na studiach już byłam grzeczną ułożona studentką a zamiast iść na imprezę wolałam spędzić noc w wannie przy winku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia pisia
jak sie nie widzi potrzeby, to nie trzeba imprezowac; ale jak to sprawia przyjemność, to po co sobie odmawiac nie rozumiem, masz z tym jakis problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obys nie wpadl
kazdy kto ma na to ochote:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za duzo sie nad
ym zastanawiasz i robisz ztego niewiaodmo co;) a co dokasy, na co ty chcesz ja wdawac jak nie na zabawe, na siebie.. jedno zycie masz.pczywiscie nie przesadzajac, a w umiarze ja wydawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poprostu muszę się rozkręcic i przy tym pewności siebie oby mi się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×