Jak sie zachowac w przypadku takiego beznadziejnego zachowania faceta?

Jego dzien pracy wyglada roznie, czasami wraca o tej, czasami o innej, zalezy ile ma zlecen. Moj tez wyglada roznie, mam swoich znajomych, pasje i kiedy powiedzial, ze przyjedzie w ten konkretny dzien bo nie ma duzo zlecen wtedy to pomyslalam sobie fajnie, ja tez mam malo zajec, nadrobimy stracony czas. Odmawiam znajomym wyjscia na piwo bo wiem, ze on przyjedzie. A on dzwoni o 18, ze nie moze dzisiaj przyjechac. Po chwili okazuje sie,ze mogl mi przed poiludniem juz o tym powiedziec ale zapomnial. Dla mnie to brak szacunku. Jak byscie postapily?

Dojrzały?

:D :D :D nie wiedzialam ze w takich sytuacjach sie jakos zachowuje :D ale widac skoro juz musisz to FOCH pewnie pasuje do Ciebie jak ulal :P

?

a ile czasu jestescie razem??

zbyt krotko aby moglo miec to miejsce, zaledwie pol roku

o matko.... wiesz co wez go rzuc niech chlopak znajdzie sobie jakas normalna kobitke bo przynajmniej z tego co piszesz to zimna wyrachowana suka z Ciebie, chcesz miec tresowanego zwierza to kup sobie pieska....

chce dodac ze on dzwoni o 18 na reakcje na moj telefon, czyli gdybym ja nie zadzwonila pierwsza, to bym pewnie czekala do 21

To nie chodzi o tresowanie ale o to ze jak facet mowi ze przyjedzie a nie moze to gdy szanuje partnerke daje jej znac o tym wczesniej a nie kolo 12 w nocy, jasne nie?

jak teraz tak sie zachowuje to co bedzie przypuscmy za dwa lata? daruj go sobie, lepszego sobie znajdziesz

Zakamuflowana Pomarancza- facet moim zdaniem zachowal sie nieco nie wporzadku. Wyzywanie biednej dziewczyny od suk jest conajmniej nieeleganckie. Ale coz- forum jest anonimowe...

zachowal sie nie w porzadku - poinformowal pozno ok, miala jakies wazne plany? piwo z przyjaciolmi , na piwo mozna isc zawsze, mogla nawet spontanicznie zadzwonic pozniej zapytac sie jeszcze czy gdzies ida ale jej latwiej myslec o tym zeby go rzucic bo \"zbyt krotko aby takie zachowanie moglo miec to miejsce\" wiec sorry ale co moge o tym myslec :D

hau hau :P :D :D :D

Niewazne czy piwo czy cos innego ale chodzi o to, ze facet powinien szanowac czas partnerki. Ma ona sleczec caly dzien w oczekiwaniu na jasnie pana a on dzwoni poznym wieczorem, z enie moze( ba autorka postu 1 zadzwonila!)

na swojego Pana. Taka jest natura.

autorka najpierw napiszala ze on zadzwonil to primo a po drugie z tego co zrozumialam to byli umowieni na 21 (choc kto to wie) wiec nie jest zle :P

Ja tez bylam kiedys w podobnej sytuacji i powiedzialam facetowi, ze mnie to boli. Wiecej- rzeczywiscie strzelilam FOCHA! I przylecial jak piesek do mnie! Jak mu zalezy, zrozumie, ze ja to rani, kiedy sie nie odzywa albo przeklada spotkanie w ostatniej chwili. z kolei moze rzeczywiscie byl bardzo zajety, wiec wyjscie jest jedno- rozmowa!

autorka najpierw napiszala ze on zadzwonil to primo a po drugie z tego co zrozumialam to byli umowieni na 21 (choc kto to wie) wiec nie jest zle :P czas powinien szanowac ale do przesady sie nie mozna czepiac....

po 1 nie bylismy umowieni na 21, zazwyczaj on przyjezdzal kolo 19 wiec o 18 zadzwonilam do niego, on odzwonil po 5 min.... sam nie raczyl zadzwonic aby mnie o tym poinformowac i uwazam ze to jest nie fair

moze nie fair ale czy Ty zawsze o absolutnie wszystkim pamietasz? zawsze masz dobry dzien i chodzisz usmiechnieta? Ja go nie usprwiedliwiam tylko Twoja reakcja jest troche przesadzona nie uwazasz?

A on dzwoni o 18, ze nie moze dzisiaj przyjechac. Po chwili okazuje sie,ze mogl mi przed poiludniem juz o tym powiedziec ale zapomnial. Normalna kobieta (nawet jeśli w środku się gotuje) mówi, "szkoda kochanie, że nie możesz się jednak spotkać, spokojnego wieczoru życzę, dobranoc". Odkłada słuchawkę, ubiera się i idzie ze znajomymi na piwo. Wszak jest dopiero 18ta, a normalna kobieta ma wieczór wolny. Nienormalna robi aferę. Faceci strasznie takich bab nie lubią.

Racja, spokojna kobieta z usmiechem na ustach wychodzi na piwko ze znajomymi, ja tez tak zrobie bo jeszcze wczesny wieczor ale jak np takie zdarzenia sie powtarzaja? Tez poradzisz wyjsc dziewcynie z usmiechem na ustach 20 raz i poradzisz jej slodzenie do partnera przez telefon, ze nic sie nie stalo?

wiecie co, za kare nie bedzie mial seksu do konca tygodnia.

Najgorsze, ze jak poznam jakiegos fajnego faceta, to potrafie mu zrobic dobrze, kiedy nie ma obok mojego faceta, taka juz jestem. A teraz, kiedy jestem na niego zla, to tym bardziej

:D :D :D system kar i nagrod jak w cyrku :D jak sie powtarza sytuacja to sie wtedy interweniuje i tlumaczy delikwentowi ale za pierwszym razem..... matko.... chyba musztarda wystarczajaco wytlumaczyla....

to nie 1 raz

e tam...olac pana, kilka razy :D isc na piwko ze znajomymi, do kina.. a jak poczuje sie zagrozony to dopiero zacznie latac :D

To zrób tak samo. Facet, to nie jest dziecko, które się wychowuje, karze albo nagradza. :) Oni wtedy jeszcze bardziej buntują się.

Gwarantuję Ci, że jak kilka razy zareagujesz tak, jak Ci napisałam wcześniej, to facet zacznie główkować i zastanawiać się, co jest... :D

wlasnie, zrob tak samo!!! TAK SAMO, to faktycznie genialne....