Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic psia mac

wpadlam z kochankiem

Polecane posty

"staralam sie byc dobra zona" hmmm... nie chcę być złośliwy, ale kiepsko Ci to wyszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie słuchaj głupich bab- nie ty pierwsza nie ostatnia się zakochalas mając męża- i na dodatek w "łobuzie" ;) moim zdaniem zastanów się czy nadal chcesz w tym małżeństwie trwać a potem dopiero mysl co dalej nie jestem za aborcja więc nie będę ci tego polecac- ja bym chyba męzowi powiedziała i niech się dzieje wola nieba- niestety za błędy się płaci - a nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic psia mac
komiczne ---> racja, nie powinnam byla tego pisac. Kiedys naprawde sie staralam, od 2 lat tylko staralam sie od meza uwolnic, ale mi nie wyszlo. A teraz to juz calkiem wtopilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy okazji mam 2go męża- i możecie po mniej jeździć ile chcecie- moje 1 małżeństwo było chore - w inny sposób ale było - i wiem jak to jest jesli człowiek chce poczuć się kochaną kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie powinnas usunąć ciąże i jak najszybciej rozejsc sie z tym typem... Skoro to jakis psychol, to gdy zobaczy, że jestes w ciąży, zrobi Ci z życia piekło... dziecku, które nosisz to nie pomoże, a moze bardzo zaszkodzic... Tobie też zaszkodzi i to mocno... Na dodatek pomyśl o synu, ktorego juz masz.. nie jest niczemu winien, a swiadomosc, ze mamusia, co tu duzo mowic puszczała sie z innym, nie poprawi jego rozwoju emocjonalnego... źle zrobiłaś, bo powinnaś była skonczyc to malzenstwo... ale mozesz nie brnąć w te głupote, a takim czynem było zostawienie sobie tego dziecka... skrzywdzisz tym wiele osob, a przede wszystkim swojego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic psia mac
komiczne ---> obawiam sie ze masz racje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usuwanie ciąży? Hmm, tu sama musisz podjąć decyzję, natomiast rozwód tak i to jak najszybciej, niezależnie od tego, czy postanowisz zatrzymać dziecko czy nie. Zwłaszcza, że jak sama piszesz, mąż próbuje pogrywać dzieckiem, to już jest niedopuszczalne. A 10letnie dziecko swój rozum już ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redwajttt
Eech! jestem w podobnej sytuacji, jestem mężatką, mąż zupewnie się zmienił, nie widzę go w roli opiekuna , jest nie odpowiedzialny, ma nałogi narkotykowe, nie mogłam się zdecydować na dziecko z nim wiedząc że urzywa narkotyki, niestety latka lecą, spotkałam faceta którym zauroczyłam się na maxa, zaszłąm w ciąże, nie planowaną, dylemat ....co robić? ale urodze dziedzie, to jest najważniejszę, facet dzieś jest jutro może odejsc z kochanka, dziecko to skarb, mój skarb!!! a facet to ech!!! szkoda gadać.....zastanów się dobrze, jeżeli masz możliwosc wychować maleństwo , nie usuwaj !!! może to Twoja ostatnia szansa:) nie zawracaj głowy sobie facetami, oni są dziś a jutro ich niema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz od...
meza i wychowuj sama dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 latek ma swoj rozum ale... w genach ma jednak cos z freakowatości ojca... i bedzie przez niego indoktrynowany... poza tym - kobieta w ciąży z innym typem raczej nie wypada korzystnie podczas procesu rozwodowego, nawet w oczach kobiety sędziego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic psia mac
Ale ja bardzo nie chcialabym usuwac ciazy, tylko nie wiem - moze powinnam to zrobic. Zastanawiam sie, czy syn kiedykolwiek by mi wybaczyl. A moze najpierw powiem kochankowi, zobacze jak zareaguje. Moze ucieknie i przynajmniej jego bede miala z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i masz rację, komiczne...ja akurat tego problemu nie mam :) na szczęście :) Z drugiej strony, Ty nie jesteś w stanie zrozumieć tego, jak czuje się kobieta, która dowiedziała sie , że jest w nieplanowanej ciąży. Nie jest łatwo podjąć jakąkolwiek decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ty nie jesteś w stanie zrozumieć tego, jak czuje się kobieta, która dowiedziała sie , że jest w nieplanowanej ciąży" nie kwestionuje - pisze tylko ze swojego punktu widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzam mądrze
Kurcze ile ty masz lat że wpadłaś?? Ja mam po 40 i ani razu w swoim życiu nie miałam stosunku bez zabezpieczenia. Ale stało się. Masz 2 wyjścia albo szybko pójść z mężęm do łózka i potem wmówić mu że to jego dziecko. Albo rozwieść się, zejść się z kochankiem (ale to chyba niemożliwe z tego co piszesz) i wychowaywać wspólne dziecko. Czy kochanek wie? Jak zareaguje to ważne. Ewentualnie usunąć, ale generalnie jestem przeciw bo to jednak Twoje dziecko takie samo jak to co juz masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pisk
nie piszę aby Cię oceniać, ale wykazałaś się ogromnym brakiem odpowiedzialności ... Nie potępiam romansów, czasami nawet są wskazane (wg mnie).... Twoja decyzja nie należy do łatwych ale da się z tego wybrnąć.... Patrzę na swoje życie i stawiając się w Twojej sytuacji wykonałabym zabieg zerwała kontakt z kochankiem i pomyślała co zrobić z mężem... Na co dzień mam kontakt z różnymi rodzinami pełnymi i nie, patologicznymi bardziej lub mniej i uważam że nowe dziecko w chorym związku jest jedną z większych porażek rodziców ... Z całego serca życzę powodzenia i podjęcia modrej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie chcesz usuwac ciązy no to przynajmniej jedna decyzja juz za Tobą ja bym obu posłała do diabła i skupiła się na dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE NIE NIEee
NIE USUWAJ CIAZY!! co to dziecko zlego zrobilo??? nie usuwaj ciazy, to bedzie Twoj najwiekszy blad. nie zapomnisz o nim do konca zycia, kazdego dnia bedziesz myslala jak by wygladalo, kiedy powiedzialoby pierwsze slowo, pierwszy raz MAMA... to jest straszne, jak mozesz myslec o tym?? dziecko jest w Tobie, zywisz je, ono slucha bicia Twojego serca, czuje sie tam bezpieczne.. jak moglabys mu to zrobic???? ja Ci radze porozmawiac z kochankiem, jesli zauwazysz ze nie deklaruje checi wspolnego wychowywania dziecka, wposlnego zycia, to odejdz od niego (lub on sam sie zmyje) idz do prawnika dowiedz sie czy mozesz stracic syna. idz do psychologa, spytaj jak porozmawiac z synem i mezem. potem porozmawiaj z mezem, powiedz mu prawde. na pewno nie ebdzie latwo, wrecz ciezko. bardzo. ustalcie co robic... poznaj jego opinie, daj mu czas.. porozmawiaj z synem powodzenia, trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasdnckjmn
z tego co czytam wnioskuję, że Ty też jesteś nieodpowiedzialną osobą. Masz męża, z kimś innym sypiasz na boku bez zabezpieczenia a teraz płaczesz że jesteś w nieplanowanej ciąży:o Zachowanie nastolatki:o Sytuacji współczuję, ale niestety to się zdarza kiedy zamiast głową myśli się dupą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasdnckjmn - i co komu przyjdzie z takiego gadania? :O mleko już sie rozlało, teraz trzeb tylko minimalizowac straty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pisk
to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli kochanek jest taki jaki jest- ja bym do kochanka nie odchodziła bo to jak wpaść z deszczu pod rynnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasdnckjmn
w tej sytuacji nic już nie przyniesie, ale może poskutkuje na przyszłość przed kolejnymi niechcianymi ciążami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz od...
Zbierz dowody na to, ze Twoj Maz zachowuje sie jak psychol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morały łatwo prawić :P Nieodpowiedzialność? Może, ale kiedy spotyka się w szarym życiu kogoś, kto wydaje sie być promieniem slońca, to sie nie mysli. Trudno, stało się. Autorko, porozmawiaj z kochankiem i zorientuj sie, czy bedziesz mogła liczyć chociaż na alimenty, bo samotnie wychowywać dwójkę dzieci bez dodatkowych dochodów to jest problem. Z mężem też powinnaś porozmawiać..a potem się wyprowadzić (mam nadzieję, że masz dokąd).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz od...
Alimenty to ona na pewno dostanie od kochanka, bo to nie jego laska, a obowiazek:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obowiązek? Tak, tylko czy łatwo egzekwowalny, bo jak nie, to do przejść z rozwodem trzeba jeszcze doliczyć sądowe przejścia z alimantami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic psia mac
zdradzam madrze ---> biore pigulki, nie rozumiem jak to sie moglo stac, siedze i przypominam sobie czy zadnej nie zapomnialam w ciagu ostatnich 2 miesiecy, raczej nie chociaz ostatnio bylam dosyc roztargniona, ostatnie pare miesiecy to ciagly stres, wlasnie probowalam dogadac sie z mezem w kwestii rozwodu, w ogole nam to nie idzie, on twierdzi ze beze mnie nie ma po co zyc, synowi mowi jakies aluzje ze go nie kocham...masakra. Moj wiek nie ma tu wiele do rzeczy, mam 35 lat. Co do kochanka mam mieszane uczucia, on nie za bardzo wie czego chce, niby chce sie ze mna spotykac, ale jakies wielkiej milosci z jego strony juz nie widze. Chcialam z nim zerwac ostatnio, to prosil zebym zostala. Z drugiej strony mowi ze nie chce sie angazowac, bo jeszcze nie mam rozwodu, nie wiem, jakos mu nie wierze, chyba powoli zaczynam sie odkochiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srititi
Ja tez łykam pigułki,od 15 lat i zdradzam meza i jakos w cize nie zachodze :-) jestes po prostu tepa kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×