Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasmucona 124433

KREMACJA CIAŁA PO ŚMIERCI

Polecane posty

Gość zasmucona 124433

witajcie kochani,wlasciwie nie widzialam w którym temacie zalozyc mój temat. dzis mama powiedziala mi ze chce byc spalona po smierci. czy byliscie kiedys na takim pogrzebie, jak on wyglądal? na czym wogole polega kremacja ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogrzeb jakis taki dziwny...na środku kaplicy na jakiś stoliku stoi urna i tak jakos bez klimatu..A kremacja polega na spopieleniu ciała razem z trumna oczywiście w piecu o temperaturze coś ok. kilku tys. stopni. Wiem że wszystkie kości się nie spalają to później są mielone w specjalnym młynku. W każdym razie zawartość urny wyglada jak popiół z fajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona124433
to musi byc okropne.ale moze mniej cierpi rodzina.,tzn ból jest mniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona12433
to jest wazny temat a jak ktos sie nie umie zachowac to niech lepiej opusci ten temat. mnie wclae nie jest do smiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROBAL.
A jak ja zerzro robale to do smiechu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzina wcale mniej nie cierpi, a pogrzeb wygląda zupełnie tak samo jak każdy inny, tylko zamiast trumny z ciałem jest urna z prochami, ot cała różnica. Wiem, bo moja mam była palona po smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga4445
a ja nie wiem co o tym myslec:( ale chyba tez sie zdecyduję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rahiotom
Zachęcam do każdego rodzaju pozbycia się obecnej formy. Kierujemy swoje mysli w nieodpowiednią stronę. Ci, którzy zastanawiają się nad sposobem przemiany swojej fizyczności - pozostają w zamknięciu swoich własnych ograniczeń. Przestań myśleć sposobem "ziemskim". Odważ się na jasne spojrzenie przed siebie. To tak, jakbyś wiedział, że zrzucasz chitynowy pancerz. Ja, swoje ciało oddałem nauce. rahiotom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak rany boskie
rodzina ogląda jak pali się ciało? :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście są specjalne
wzierniki z hartowanego szkła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kremator
Wbrew pozorom nie spalają się kości nóg - kolan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.gajewska
Też chce być skremowana .Moje ciało z racji wieku na nic się nie przyda Ale zadałam sobie pytanie,czy to co jest po śmierci-śmierć? zależy od tego co zrobimy z ciałem po śmierci/ Czy kremacja nie jest profanacją,czy może to coś-dusza? ginie w płomieniach.Kiedyś się dowiem,ale może jeszcze za chwilę!!!! http.śmierć.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chcę spocząć po śmierci w urnie, a nie w trumnie. Oznajmiłem to mojej rodzinie. Nawet oglądałem ostatnio takie urny w http://babice.com.pl/urny, uważam, że są dużo bardziej praktyczniejsze niż trumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy co kto chce. Ja wole kremacje niz zakopywanie w ziemi. Czytałam tez troche na http://www.dpsz.pl bo nie wiem co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, to już jest tak intymna i indywidualna kwestia, że chyba sama mama powinna podjąć decyzję. Ja mogę ze swojej strony jedynie powiedzieć, na co możesz liczyć podczas kremacji, na co się szykować, bo o tradycyjnym pochówku pewnie wiesz już wszystko. W zakładzie http://www.koperski.eu/oferta/kremacja/ w którym była kremowana moja znajoma, mogła być rodzina przy tym, potem tradycyjny pogrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy kremacji może być bliska osoba, trumna z ciałem jest palona, a prochy zostają umieszczone w urnie. Pogrzeb może być tradycyjny, może zostać osoba pochowana w ziemi, może w tych tablicach co teraz się robi, nie pamiętam jak to się fachowo nazywa. Odsyłam Cię na stronę zakładu który zajmuje się kremacją, możesz sobie poczytać: http://www.gloria.wroc.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według mnie kremacja staje się coraz powszechniejsza, chociaż patrząc po poglądach mojej babci to nadal nie może się przekonać do innego sposobu chowania zmarłego niż w trumnie... w sumie większość informacji na temat kremacji jest dostępna na stronach zakładów pogrzebowych - www.hadeslublin.pl więc spokojnie możesz wejść i poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kremacja to jest bardzo indywidualna kwestia, ale tak na dobrą sprawę to rozumiem twoją mamę... sama ostatnio byłam na takim pogrzebie z www.kalla.lublin.pl i mimo, że faktycznie tej trumny nie było to cała ceremonia była bardzo doniosła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu zamiast trumny stoi urna z prochami, jeśli chodzi o samą uroczystość wydarzenia to nic się nie zmienia. Dwa miesiące temu w ten sposób pochowaliśmy w rodzinie babcię z pomocą zakładu http://pogrzeby-vektor.pl/ i był to pogrzeb świecki, bez żadnych górnolotnych słów księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz uszanować jej decyzje. Chociaz u mnie w rodzinie wszyscy wola pochowek tradycyjny. Niedawno wymienalismy pomnik granitowy na nowy z http://www.nagrobkibialystok.pl/ bo ten wczesniejszy to juz byl bardzo stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, jesli taka jest jej wola, należy to uszanować i tyle. W samej kremacji nie ma nic niestosownego, może to nawet lepsze rozwiązanie... jeśli chodzi o sam przebieg czy dokumenty jakie są potrzebne do kremacji tu jest info - http://www.exitus.com.pl/uslugi/kremacje-zwlok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kremacja to pogrzeb niskobudżetowy. Urna jest tańsza od trumny i miejsce na cmentarzu pod urnę też jest tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Szwecji wymyślili też możliwość rozpuszczenia ciała zmarłego w kwasie, dzięki czemu później można spuścić wszystko do zlewu i nie trzeba wogóle kopać grobu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam że jest to forma tańsza i bardziej odpowiednia do współczesnych czasów. Swego czasu kontaktowałam się z zakładem http://przymierze.olsztyn.pl/ którzy tylko potwierdzili moje przypuszczenia odnośnie ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mielą w młynku / to brzmi troche strasznie.... delikatnie mówiąc, ale to chyba lepsze niz robale, a poza tym moim zdaniem, to wcale nie ywglada dobrze jak cala rodzina zbiera sie nad trumna nieboszczyka, te makijaze pośmiertne itp to dla mnie troche przerazajace. pamietam ze jak byłam mala to bardzo sie balam pogrzbeów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama wolalabym byc skremowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje. Ja tez wolalabym być skremowana. W ubiegłym roku organizowaliśmy pogrzeb babci w Pruszkowie i kremacje robil ten dom pogrzebowy http://www.dpsz.pl/ maja tez bardzo Duzy wybór jeśli chodzo o urny do prochów,. Dzieki kremacji mogliśmy pochowac babcie z jej najbliższa rodziną, bo trymna już by się nie zmieściła niesesty, a pogrzeb jest generalnie taki sam, przynajmniej jeśli chodzi o katolików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też chcę,żeby moje truchło zostało skremowane.U nas w rodzinie jest pełno grobów,o które nie ma kto dbać.Starzy nie dają rady,młodsi porozjeżdżali się po świecie.Chyba urna w kolumbarium czy jak to się nazywa,nie sprawia tyle kłopotu co dbanie o groby,nie kończące się wydatki na znicze i kwiatki:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×