Gość Hansior Napisano Marzec 13, 2008 Witam Wczoraj opuściłem szpital po artroskopowym zabiegu zespolenia dwoma śrubami złamanego kłykcia kości piszczelowej z piszczelem (?).Mój problem polega na tym ,że chirurg w szpitalym odziale ratunkowym analizując zdjęcia rtg nie zauważył w/w złamania i podczas oględzin i badania ( wykręcanie, pciąganie nogi itp.)kolana stwierdził zerwanie wiązadeł.Nogę od kostki do pachwiny wsadził w gips i zalecił wizytę u ortopedy.Pani ortopeda na szczęście zauważyła złamnie i zaleciła konsultacje z ortopedą-traumatologiem który zadecydował o wykonaniu zabiegu i krótko mówiąc skręciu kolana śrubami.Różne sytuacje losowe w naszej służbie zdrowia spowodowały, że zabig ten miałem dopiero po 2 tygodniach od zdarzenia, w związku z powyższym mam pytanko czy nie nastąpiło już samoczynne gojenie się złamanie ,ponieważ na zdjęciach rtg po zabiegu widoczna jest niewielka przerwa pomiędzy zespalanymi częściami i czy będzie ona miała istotny wpływ na sprawność kolana?.Pytanie 2 , po jakim okresie najlepiej pozbyć się śrub ?. Pytanie 3, jaki powinien być kąt zgięcia ustawiany na zegarze w ortezie typu oppo? Pytania stawiam na forum ponieważ nie uzyskałem zadowalających odpowiedzi od lekarzy i rehabilitantów z mojego ( powiatowego )szpitala. Dzieki za rady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach