Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marakujaaa

taniec brzucha najlepszy!

Polecane posty

Pewnie już to wiecie, ale może zacznę od początku. Mam już prawie 18 lat, 170 cm i ważę 62 kg ;/ Niby bmi ok, mój chłopak uważa, że jestem `akurat` i mnie taką kocha, ale ja jednak źle się z tym czuję. Marzę o wadze 55 kg Najbardziej jednak denerwuje mnie mój brzuch ;/ Jak stoję wyprostowana to nie jest tak źle, odstaje, ale niewiele, ale jak usiądę to jest bleee... próbowałam już wszystkiego. Przez wiele lat robiłam brzuszki (w wieku 12-15 lat) i to rzeczywiście pomogło, ale teraz..? Liceum to brak czasu i ochoty na np stówkę dziennie, aby po roku zobaczyć jakiekolwiek efekty... Ale do rzeczy... Od pewnego czasu biorę błonnik z ananasem do ssania przed posiłkami. Dzięki temu mam mniejszy apetyt i lepszą perystlykę jelit. Nigdy się nie obżerałam, ale mam kiepską przemianę materii (bywało, że kupkę robiłam raz w tygodniu ;/). Nie jem kolacji (najwyżej jakiś jogurt albo owoc) i codziennie... No właśnie jak w temacie-tańczę potocznie mówiąc taniec brzucha. Najpierw rozgrzewka (1 dzień z 6 Weidera) a potem włanczam sobie muzykę (najlepiej czarną) i tańczę do rytmu. Najlepiej tańczyć przed lustrem Mówię Wam-brak kolacji+błonnik+taniec=sukces! Także gorąco polecam i zachęcam, a jeśli macie jakieś pytania to śmiało. Mogę Wam polecić parę tytułów piosenek, przy których najlepiej mi się tańczy. To naprawdę nic trudnego. Po codziennym półgodzinnym ćwiczeniu efekty widać już po tygodniu. A co do 6 Weidera-wierzę w to ćwiczenie bo po 3 dniach zauważyłam już niewielką zmianę, ale jest to dla mnie zbyt męczące i czasochłonne ćwiczenie. A jak się ociepli to od jutra rolki lub rowerek i w plener. Powodzenia ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaadnaaa
swietny pomysl!! gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×