Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapytająca

ważne pytanie

Polecane posty

Gość zapytająca

Hej dziewczyny, wiem że jakiś temat o śluzie jest założoby gdzieś, ale nie mogłam go odnaleźć. Otóż moja hostoria jest taka, od 8 miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Więc wiem jak obserwować cykl, czyli kiedy są dni płodne itd. Ale od paru miesięcy coś mnie martwi. Ja nie widzę u siebie śluzu. Nawet go nie czuję. testy owulacyjny mi wskazywały, że owulacja występuje. Wszytsko grało. Czyli czułam kłucie w jajniku akurat w te dni kiedy powinna wypaśc owulacja. Czasem nawet bardzo dosadnie. Ale ślubu nie było, bądź było go bardzo mało, nawet przy samej szyjce jak sprawdzałam, to było go dosłownie troszeczkę. Brałam olej z wiesiołka w kapsułkach na poprawę śluzu, ale to nie pomogło, bo nie ma go więcej. Boję się że jednak mam cykle bezowulacyjne. Proszę powiedzcie mi czy te objawy mogą na to wskazywać ? Wiem, że dla niektórych te moje pytania mogą wydawać się głupie i będą mi niektóe osoby kazały iść do ginekologa. Ja jestem w stałym kontakcie z nim, ale wizytę mam dopiero za 2 tyg. Więc do tego czasu zdążę się nieźle zamartwić. Dziękuję z góry za odpowiedzi na temat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak - śluz wcale nie świadczy o owulacji. najlepiej badać temperaturę, to jej wzrost świadczy o wystąpieniu owulacji. jak będziesz u ginekologa zapytaj o wszystko, postaraj się też o monitoring cyklu, wtedy będziesz spokojniejsza. ja prawie wcale nie mam śluzu płodnego, a owulkę potwierdza temperatura i ostatnie usg, także różnie bywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytająca
no własnie na monitorin będę szła do niego teraz. A ja temperaturę zazwyczaj mam niską w ogóle, najwięcej miałam 36.9. Wiem, ze to się powinno regularnie mierzyć i liczy się ten skok o 2 kresi od temperatury bazowej. Ale te moje niskie temp. też mnie martwią. Nawet jak mierzyłam temperaturę, to nigdy ona nie przekroczyła 37. Najniższą miałam 36.32. W tym cyklu kiedy mierzyłam tempke. Ale odpuściłam. Za 11 dni mam dostać miesiączkę, więc juz nie zostało mi dużo czasu do tego monitoringu, ale naprawdę poważnie się niepokoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×