Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karlaaaa

po tym co mi zrobil mysle ze jest PSYCHOLEM!!!

Polecane posty

Gość karlaaaa

prosze o pomoc i co o tym myslicie:bylismy razem ze soba kilka miesiecy ale wydawalo mi sie ze cos z tego bedzie.a z czasem sie okazalo ze wszystko co mowil to byly klamstwa ze ma zone i dziecko a pozatym jeszcze kilka kochanek poza mna!dodam ze mam doswiadczenie z facetami i raczej do naiwnych nie naleze ale on tak ze mna rozmawial jak nikt inny dotad.mysle ze jest troche psychiczny dlatego ze np.opowiadal mi cos o swojej matce a to sie okazalo ze o jego zonie bylo.albo mowil cos o swoim koledze ze sie umawial z paroma laskami itp a to bylo o nim a i sam mowil ze on by tak nigdy sie nie zachowal.i jak ostatni raz z nim gadalam to powiedzial ze podda sie leczeniu to cgyba jednak cos w tym jest on sam chyba wie ze cos jest z nim nie tak.on chyba szukal akceptacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne... szukał akceptacji...
Po prostu jest skurwielem. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaaaa
czuje sie teraz jak jakas glupia idiotka ktora mu uwierzyla w to co mowi!a najgorsze jest to ze mowil ze nigdy nie spotkal takiej osoby jak ja ze mnie bardzo kocha ze mnie nigdy nie opusci chcial zebysmy razem zamieszkali:(jak mialm dola zawsze wiedzial jak mnie pocieszyc.tak ładnie rozmawial z moimi rodzicami i oni go tak polubili i mowili ze to taki dobry chlopak.bylo mi z nim bardzo dobrze.a jak juz wszystko wyszlo na jaw(jego zona do mnie zadzwonila i sadze ze to madra kobieta)to on mowil ze juz od dawna nie jest ze swoja zona(a nadal mieszkaja razem)mowil ze jest szmata itp!a i jeszcze powiedzial ze chce zebysmy zostali przyjaciolmi!pffff takich przyjaciol to ja nie potrzebuje bo zaden przyjaciel by tak nie postapil!nimoge sie teraz pozbierac po tym wszystkim...juz nigdy chyba nikomu nie zaufam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaaaa
niemoge sobie z tym poradzic...pomozcie mi:(caly czas mysle o tym jak ja dalam sie nabrac i wogole zaluje ze poznalam tego skurwysyna!nierozumiem jak mozna byc takim podlym czlowiekiem jak on!ale jak narazie tlumacze sobie ze ma cos z glowa nie tak bo z tego wszystkiego na to wychodzi ze za normalny to on nie jest!:(moze ktos z was byl lub jest w podobnej sytuacji?jesli tak prosze napisac do mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam troszke inne
sytuacje..niestety trafiłam na paru oszustów, a tez zaqwsze sadzilam, ze jestem taka spostrzegawcza...co prawda nie mieli zony i dziecka, ale za to mieli swoje inne duze tajemnice.na szczescie tez udalo mi sie te zwiazki szybko skonczyc przynajmniej oficjalnie i z mojej strony nie bylo juz niczego, bo oni sami przez kilka lat jak to nazywali "walczyli" nie mozesz i nie powinnas siebie winic, to nie twoja wina. tylko wylacznie jego. tacy ludzie po prostu potrafia sie tam kamuflowac, i teraz bedzie mowil Ci to co chcesz uslyszec, ze sie podda leczeniu, ze sie zmieni.. tacy ludzie sie nie zmieniaja!!!!! nie wierz mu, oszukiwal tyle osob na raz.. wiem ze to boli, i w tej chwili mowienie, ze zcas zaleczy rany jest bezsensowne, ale zobaczysz, bedzie dobrze.. tylko skoncz to definitywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaaaa
dzieki za slowa otuchy:)tylko ze ja ciagle nie moge w to uwierzyc ze bylam taka gupia i naiwna(a on tak przekonujacy w tym co mowi jak nikt inny przedtem)to juz jest skonczone ale taka jedna mysl chodzi mi po glowie a mianowicie taka ze chcialabym sie na nim jakos odegrac chociaz pewnie nic mi to nie da i nie warto.chyba powinnam mu wspolczuc bo bedzie musial zyc w poczuciu winy ze skrzywdzil tyle osob a przedewszystkim swoje dziecko(co moze odbic sie na jego psychice jak dorosnie)nawet jak teraz tego nie zrozumial jakim jest skurwielem to na pewno przyjdzie czas ze tak sam o sobie pomysli ale juz pozniej nic nie bedzie mogl zmienic bo takie osoby nie zmieniaja sie z dnia na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaaaa
tylko ze po co on to robil po co oszukiwal po co sie ze mna wiazal...??!!nawet mnie nie przelecial to ja niewiem o co mu chodzilo.mozliwe ze on sie tym wszystkim dowartosciowywal ze ma tyle kobiet ze kazda mu ufa(oprocz zony bo ona to juz od dluzszego czasu wie co on wyprawia)tylko ze biedny sie w tym wszystkim pogubil...on naprawde musi byc jakis chory psychicznie skoro tak postapil.podobno nawet nigdy nie zajał sie dzieckiem i nie chce placic alimentow!a mi ciagle cos kupowal i tamtym innym pewnie tez a na dziecko to juz nie raczyl.on chyba nigdy nie zazna milosci w zyciu bo nie jest do tego zdolny zeby kogos kochac(chociaz mowi ze kocha ale z jego ust to puste slowa)powoli dochodze do siebie ale nie jest mi latwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam troszke inne
posłuchaj, powiedziec komus, ze sie go kocha to w dzisiejszych czasach neistety niewielka sztuka, juz 13- latki gadaja o tym do swoich sympatii.. slowo to nie ma praktycznie zadnego znaczenia, neistety:| dlatego to nie slowa, ale czyny powinny siwadczyc o naszej milosci, i taki jest fakt... sama widzisz ze facet ma jakies powazne problemy ze soba, ze krzywdzi innych, byc moze siebie samego tez, ale skoro wie, ze to robi, dlaczego nie poczyni krokow, aby cos zmienic? bo tlko znowu gada, a naprawde swietnie sie bawi/.. wiem, ze Ciezko Ci jest...i tym bardziej, ze sama nie odkrylas tego wczesniej..ale to naprawde nie twoja wina..wszystko sie ulzoy, zycze sily:]pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm piszesz ze jestes spostrzegawcza a jak to sie stalo ze nie zorientowalas sie ze mieszka z zona? nigdy Cie do mieszkania nie zaprosil? nie wydalo Ci sie to podejrzane? no mniejsza z tym, mowienie ze jest psycholem za bardzo mu poblaza. Po prostu jest oszustem i to perfidnym, egoista, nie liczy sie z uczuciami innych tylko spelnia swoje zachcianki. Wprawil sie w slodzeniu, nauczyl obchodzic z kobietami, wiec ma duze doswiadczenie. Mysle ze i tak wszystkiego o nim nie wiesz. Naiwnosc to jeszcze nie zbrodnia :) Po prostu wybacz sobie i nastepnym razem uwazaj bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytasz dlaczego to robil, po prostu jest zlym czlowiekiem. Nie licz na to ze bedzie mial wyrzuty sumienia i nie mscij sie. Nic to nie da. Postaraj sie zapomniec o tym ze kiedykolwiek go znalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gardze nim...
hej , ja bylam do niedawna w bardzo podobnej sytuacji, z ta małą roznica, ze mnie oszukiwal przez 5 lat!!! smieszne prawda>?a jestem juz dorosłą kobieta i myslalam , ze juz wszystko wiem o mezczyznach ..jednak sie pomyslilam, ktos mnie wykorzystał w najbardziej z perfidnych sposobów, nie sadziłam tez, ze sa tacy ludzie którzy potarfia swiadomie ranic..z taka proemedytacja..jak widac wielu jest oszustów i kłamców wokół nas... i wiele o nim wiedzialam...a jednak nie wszystko, trzeba byc doskonałym aktorem zeby umiec tak grac..i psychicznym człowiekiem zeby bawic sie czyjimis uczuciami...przykre to..ale prawdziwe.. zycze Ci szczescia autorko..obys TY czy ja juz nigdy nie trafily na ludzi tego pokroju...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też gardzę nim
mnie oszukiwal facet w bardzo podobny sposób przez 2 lata z tym że on mieszkał za granicą, reszta kobiet i żona były w Polsce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×