Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beniaaa.

Szczepienia niemowląt

Polecane posty

Gość grysikowapanienka
odwlekala kobieta kóra lezala ze mna po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie co????........
mnie nawet nie zapytali czy wyrazam zgode na szczepienie.zaszczepili i tyle.(ja mialam cc).a chcialam szczepic szczepionka innej firmy(nie ta co serwuje nfz)no ale bylo po ptakach. tak wiec,jezeli chcesz zeby nie szczepili dziecka od razu,to powiedz zanim urodzisz.moze na izbie pryjec i jeszcze kilka razy powtorz podczas porodu. ja rodzilam w warszawie i mnie nie pytali,a kolezanka rodzila kilka dni wczesniej w innym szpitalu i ja zapytano,czy wyraza zgode na szczepienie...tak wiec ja myslalam ze mnie etz beda pytac,ale nie zapytali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamcosieboiszczepic
dziewczyny moja cora skonczyla rok i juz dostalam wezwanie na mmr.... nie zamierzam jej teraz szczepic a tam widnieje data ze stawic sie dnia 29.. o godz... jesli sie nie stawie to co??? nie cgce placic kary z sanepidu.... czy isc do przychodni i powiedziec ze np. mala jest chora teraz ze przyjde w innym terminie czy wogole nie isc .....poradzcie prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam dodac ze mnie nie pytali w szpitalu :/ nie chodzi o to ze bym sie nie zgodzila, ale przeciez to ich obowiazek, za cos takiego jakby sie ktos uparl to moze narobic porzadnego szumu szpitalowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy co sie boi szczepic
ja poszlabym i powiedziala,ze dziecko jest chore,albo ze mąż.rodzenstwo maja np.ospe.nastepnym razem mozesz powiedziec ze wyjezdzacie.no a pozniej bedziesz musiala isc i zaszczepic,bo faktycznie naloza kare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamcosieboiszczepic
hmm to moze zaangazuje mame (babcie) pojdzie i powie, ze corka z mezem i wnuczka wyjechali.....bo wezwanie przyszlo na stary adres naszego zameldowania a mieszkamy juz gdzie indziej..... potem bede kombinowac ze chore..... rany co sie teraz dzieje,ze trzeba sie tlumaczyc z tego czy chce sie szczepic czy nie paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 1.5 roczniaka
Rozłada się,bo jedno jest w jedną nogę, drugie w drugą,a trzecie w rączkę. Mój syn nie miał gorączki,wysypki, zaczerwienień, nie był niespokojny. Poza tym za pierwszym razem były 3, potem było różnie,były takie szczepienia,że było jedno lub dwa,więc nie zawsze były 3. jeśli idzie o liczbę kuc,to chyba bardziej obawa matek,bo takie maleństwo na dobrą sprawę nie wie co się dzieje. moim zdaniem niech każdy robi jak uważa, ja tylko napisałam jakie jest moje stanowisko. ale tymi czy innymi-szczepić trzeba. jeszcze raz przypominam wszystkim,które by chciały zrezygnować z obowiązkowego szczepienia-kara grzywny 500 zł lub kara pozbawienia wolności,więc to raczej głupi pomysł. ewentualnie jak macie jakieś wątpliwości można udać się do neurologa i on może zalecić odłożenie szczepienia. u mnie po porodzie mąż podpisywał zgodę,bo ja dostałam krwotoku i nie było możliwości załatwiać ze mną takich spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 dzieci
Do mamy, która się nie podpisała, a tylko zjechała mamę 1,5 roczniaka. Czego się boisz?? Zaszczepiłaś to przecież Twoje dziecko jest bezpiecznie, co nie?? Po to się szczepi, żeby nie chorowało, więc atakowanie tych co nie szczepią jest głupie, bo nie stwarzają dla Ciebie/dziecka żadnego niebezpieczeństwa. No właśnie i tu wchodzimy na grunt skuteczeczności szczepionek. Koncerny farmaceutyczne zawsze znajdą sposób na takie naiwne osoby, które będą płacić kasę na płatne i dodatkowe szczepionki, które nawet nie są skuteczne, bo nikt mi nie wmówi, że szczepionki na rota, grypę, gruźlicę, WZW są skuteczne - znam przypadki chorych szczepionych. Co do odwlekania, to ja niestety przez bóle zupełnie o tym zapomniałam, a że miałam cesarkę z uśpieniem to zaraz po niestety byłam nieprzytomna, ale za to odwlekłam kolejne szczepienia i rozłożyłam je w czasie oraz rozdzieliłam tak, że córcia miała max 2 szczepionki za jednym razem. Tak miał podzielone synek ze względu na wcześniactwo i zwiększone napięcie mięśniowe (neurolog zabronił go szczepić do końca 6 miesiąca życia, a potem właśnie tak rozdzielnie) i to zastosowałam przy córce. Łatwo nie było, bo pielęgniarka robiła nieco problemów - że to trzeba tak szybko, bo to siamto owamto - oczywiście żadnych konkretów tylko takie bredzenie i straszenie sanepidem. Odnośnie MMR to i syn i córka byli szczepieni PRIORIXEM. Dziewczynkę warto zaszczepić na różyczkę, a chłopca na świnkę, ale skoro nie ma oddzielnych szczepionek (obowiązkowe są wszystkie trzy świnka, odra i różyczka) no to zaszczepiłam. Pozdrawiam wszystkie rozsądne mamy. Nie szalejcie ani w jedną ani w drugą stronę. Szczepić warto ale z głową i nie wszystkim na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doanuu
POPIERAM WYPOWIEDZ POWYZEJ!!!!!! "p.s. a te mamuski ktore nie szczepia,powinny trzymac swoje dzieci w domu.do przedszkola/szkoły takie jednostki nie powinny miec wstepu,bo sa potencjalnym zagrozeniem dla szczepionych dzieci."??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? czego sie obawiasz skoro twoje dziecko jest szczepione????????????? poza tym odpornosc o ile jest mija po 10 latach od szczepienia...wiec po co sie szczepi male dzieci na rozyczke?jakby ja przeszly w wieku dzieciecym nie bylo by strachu dla dziewczyn pozniej...mialy by swoja naturalna odpornosc..a tak?13-14 miesiac,10 rok zycia a pozniej co???????????kolo 20 juz nie ma "odpornosci".///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 dzieci
dokładnie, a zarobek mają tylko koncerny farmaceutyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mamy a ja mam roczniaka Masz błędne informacje. Za nieszczepienie nie grozi żadna kara więzienia. A grzywny, które są nakładane przez sanepidy, sądy uchylają. Poczytaj trochę zanim się wypowiesz i w błąd innych wprowadzisz. Szczepienia nazywają się obowiązkowe bo są zaliczane do powszechnego kalendarza szczepień. Nie znaczy to jednak, że masz obowiązek szczepić. To Twoje dziecko i Ty o tym decydujesz. Wyjątkiem jest epidemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 latka
http://dziecisawazne.pl/przegrana-sanepidu-w-sprawie-szczepie/ Relacja poznańskiej mamy, która wygrała proces w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym dotyczący egzekwowania szczepień i nałożenia grzywny za uchylanie się od szczepienia dzieci. Historia mojego świadomego podejścia do spraw szczepień zaczęła się od kontaktu z pewną dzielną mamą, której synowie bliźniacy maja autyzm. Opowiadała mi o swoich codziennych zmaganiach i samotności. Zaczęłam dostrzegać całą prawdę, że szczepienia często dają odporność, ale dużym kosztem: zdrowia, czasem nawet życia, codziennej walki o przywrócenie zdrowia dziecku i poczucia nie wynagrodzonej krzywdy To nie jest decyzja, jaką za rodzica może podjąć państwo w osobie urzędnika nakładającego grzywnę. Pierwsza córka była zaszczepiona tylko na BCG i WZWB po porodzie w szpitalu. Mimo moich kilkukrotnych pytań, nikt nie potrafił mi udzielić odpowiedzi kiedy będą szczepić moje dziecko. Nie miałam odwagi zaprotestować na kolejne szczepienia do przychodni już z nią nie poszłam. Wezwanie z Sanepidu Na początku otrzymałam z Sanepidu wezwanie do przedstawienia odroczenia szczepień przez lekarza, straszona grzywną za niestawienie się i rozpoczęciem postępowania administracyjnego, gdy nie zaszczepię dziecka. Gorączkowo zaczęłam szukać lekarza, który może mi pomóc, jednak gdy już znalazłam, lekarz wycofał się ze swojej obietnicy. W Sanepidzie powiedziałam, że wstrzymuję się od szczepień do 2 roku życia córki i przez rok nie byłam niepokojona. W przychodni lekarka poprosiła mnie o podpisanie oświadczenia, że poinformowała mnie o obowiązku szczepienia. Decyzja administracyjna W międzyczasie urodziłam drugą córeczkę. Tym razem przygotowałam wcześniej krótkie oświadczenie, że na razie rezygnuję ze szczepień. Dość szybko odezwał się Sanepid upominając się o szczepienia obu dziewczynek. Po moich wyjaśnieniach, że nadal nie będę ich szczepiła, wystawiono dwie decyzje administracyjne nakazujące zaszczepienie dzieci pod rygorem natychmiastowej wykonalności wszystkimi zaległymi szczepionkami w jednym terminie Odwołałam się od nich powołując się na ryzyko jakie ze sobą niosą i wnioskując o wykonanie badań, które pozwolą wykluczyć ryzyko powikłań poszczepiennych. Wojewódzki inspektor sanitarny zupełnie nie odniósł się do tego co napisałam, podtrzymując decyzję inspektora powiatowego. Od tego postanowienia już się nie odwołałam, trzy miesiące później otrzymałam upomnienie, a potem grzywnę w celu przymuszenia 2 x po 550 zł. Grzywna Przepisy precyzują, że Sanepid może nakładać te grzywny jednorazowo do 10 000zł, a łącznie do 50 000 zł. W praktyce rodzice dostają grzywny w wysokości od 200 do 600 zł, a w Kielcach nawet do 5000 zł. Są zajmowane konta bankowe lub grzywna jest ściągana z pensji. Skarga do Sądu Odwołałam się od tego postanowienia do II instancji, a po podtrzymaniu złożyłam skargę do sądu nie korzystając z pomocy prawnika. W czerwcu tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny powołując się na orzeczenie NSA orzekł, że brak podstaw prawnych do wydania decyzji o obowiązku poddania się szczepieniom i uchylił decyzje administracyjne i postanowienia o nałożeniu grzywny. Wygrałam, ale kosztowało mnie to cztery lata nerwów, czytania przepisów i pisania pism. Cieszę się jednak, że zmobilizowało mnie to do działania w obronie naturalnego zdrowia dzieci i wolności wyboru. Mimo tych orzeczeń Sanepidy nie zaprzestały swoich praktyk, a rodzice poszkodowanych po podaniu szczepionki dzieci, nadal nie otrzymali odszkodowań, które pozwoliłyby im chociaż częściowo, dzięki kosztownemu leczeniu i rehabilitacji , wrócić do zdrowia. Rodzice nadal mają problemy z przyjęciem przez lekarzy zgłoszeń podejrzenia niepożądanych odczynów poszczepiennych, a często nawet nie są świadomi, że taki obowiązek ciąży na lekarzu. Petycja Wszystko to prowadzi do braku zaufania do całego systemu szczepień ochronnych i służby zdrowia w naszym kraju. Dlatego nadal zbieramy podpisy pod petycją dotyczącą poszanowania wolności i praw rodziców rezygnujących ze szczepienia swoich dzieci oraz w sprawie skuteczniejszej ochrony szczepionych dzieci przed niepożądanymi odczynami poszczepiennymi. Proszę o podpisy: http://www.petycje.pl. Do kwietnia tego roku decyzje administracyjne i grzywny były uchylane w sądach ze względu na błędy proceduralne. Dopiero w kwietniu 2011 r. pojawiło się decydujące orzeczenie Najwyższego Sądu Administracyjnego, które poruszyło istotę sprawy. Pod tym adresem zgromadzone są linki do orzeczeń sądów w podobnych sprawach: http://stopnop.pl/prawo/50-orzeczenia-sadow-administracyjnych Wyroki WSA: 2011-05-12 IV SA/Po 999/10 Wyrok WSA w Poznaniu z 2011-05-12 2011-05-05 II SA/Bk 79/11 Wyrok WSA w Białymstoku z 2011-05-05 2011-03-16 IV SA/Po 1009/10 Wyrok WSA w Poznaniu z 2011-03-16 2011-02-04 II SA/Po 803/10 Wyrok WSA w Poznaniu z 2011-02-04 2011-02-01 II SA/Bk 723/10 Wyrok WSA w Białymstoku z 2011-02-01 2010-09-22 II SA/Bd 373/10 Wyrok WSA w Bydgoszczy z 2010-09-22 2010-09-01 IV SA/Po 232/10 Wyrok WSA w Poznaniu z 2010-09-01 2010-06-24 II SA/Go 355/10 Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. z 2010-06-24 2008-04-24 IV SA/Po 425/07 Wyrok WSA w Poznaniu z 2008-04-24 2007-12-12 IV SA/Po 588/07 Wyrok WSA w Poznaniu z 2007-12-12 2007-06-28 III SA/Lu 76/07 Wyrok WSA w Lublinie z 2007-06-28 oraz dwie uznane skargi na decyzję i grzywnę w Poznaniu w maju i w czerwcu br., do których orzeczenia nie są jeszcze dostępne w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 latka
Apel do parlamentarzystów o ujednolicenie prawa dotyczącego obowiązku szczepień Szanowni Państwo, Zwracamy się do Was w związku z planowaną nowelizacją dwóch ustaw: Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz Ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej z dn. 14 marca 1985 r. Wnioskujemy o zmianę nazewnictwa szczepień z „obowiązkowych na „refundowane w ramach Programu Szczepień Ochronnych w treści ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Obecnie obowiązujące przepisy są niejasne i prowadzą do błędnych interpretacji, a wszelki przymus w tej kwestii stoi w jawnej sprzeczności z prawem europejskim, Europejską Konwencją o Ochronie Praw i Godności Istoty Ludzkiej wobec Zastosowań Biologii i Medycyny i prawem pacjenta do świadomej odmowy albo zgody na zabieg medyczny, jak również Traktatem Lizbońskim (Art 6) oraz Kartą praw podstawowych Unii Europejskiej (Rozdział I, Art 3, pkt 2). Aktualizacja przepisów i ich dostosowanie do standardów europejskich, poprzez potwierdzenie zniesienie anachronicznego przymusu pozwoli na swobodną dyskusję nad optymalnymi zaleceniami dotyczącymi szczepień. W 2008 r., nowelizując ustawę epidemiologiczną, sejm VI kadencji usunął z tego aktu prawnego przepis o karaniu osób niekorzystających ze szczepień proponowanych przez państwo. W ten sposób dostosował powyższą ustawę do europejskich standardów ochrony praw i zdrowia obywateli. Nie zawiera go również projekt ustawy, który ma w najbliższym czasie trafić pod obrady Sejmu. Jednak zarówno w obowiązującej ustawie z 2008 r., jak i w tegorocznym projekcie nowelizacji pozostaje stare nazewnictwo określające szczepienia w ramach Programu Szczepień Ochronnych jako „obowiązkowe. Na tę niekonsekwencję wielokrotnie zwracano uwagę publicznie, por. wypowiedź rzecznika prasowego Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Jana Bondara, tłumaczącego, że nakazywanie szczepień jest już anachronizmem prawnym i należy rozważyć zastąpienie słowa „obowiązkowe słowem „rekomendowane, tym bardziej że karania za brak szczepień nie praktykują inne kraje UE . Dr Paweł Grzesiowski wyjaśniał: „W obecnym stanie prawnym obowiązkowość oznacza bezpłatność, a nie przymus. Więc jeżeli ktoś z jakichś powodów chce odstąpić od tego szczepienia, to oczywiście takie prawo ma. Natomiast szczepienie ma charakter obowiązkowy w tym sensie, że jest przez ustawę przewidziane, jest refundowane [] . Zmiana treści ustawy nie pociągnęła również za sobą odpowiednich zmian powiązanych przepisów, tworzonych dziesiątki lat temu w odmiennym systemie społecznym, co utrudnia jednoznaczną interpretację aktualnej sytuacji prawnej. Wynikłe z tego zamieszanie widoczne jest w chaotycznych działaniach powiatowych sanepidów. W wielu z nich szanuje się decyzje obywateli dotyczące ich zdrowia, lecz w niektórych urzędnicy, pomimo braku delegacji w tym zakresie, poczuwają się do obowiązku przymuszania pacjentów przychodni do poddawania siebie lub członków rodziny długiej serii szczepień. Ignorują przy tym fakt, że to pacjent/rodzic, a nie urzędnik, poniesie całą odpowiedzialność za ewentualne skutki danej procedury dla zdrowia swojego lub dziecka (a rodziny poszkodowane przez NOP samotnie borykają się z tragiczną sytuacją zdrowotną, prawną i finansową). Urzędnicy ci chwytają się przy tym wszelkich, także zdyskredytowanych metod, jak zastraszanie, wnoszenie spraw do sądów rodzinnych (sprawy są umarzane bądź wygrywane przez rodziców), wydawanie decyzji administracyjnych (bezprawne, kilkanaście przegranych spraw w sądach administracyjnych tylko w ciągu ostatniego roku) czy wydawanie postanowień (bez odpowiedniej delegacji, sprawy w toku). Dochodzi przy tym do złamania wielu przepisów, w tym marnowania środków publicznych, jak to bezsprzecznie miało miejsce w przypadku sanepidów wielokrotnie wydających decyzje administracyjne w takich samych sprawach i wielokrotnie ponoszących koszty sądowe przegranych spraw oraz koszty związane ze zwracaniem bezprawnie pobranych grzywien. Działania takie pozostają w sprzeczności z oświadczeniami Głównego Inspektora Sanitarnego, Przemysława Bilińskiego: „stosowanie środków egzekucji administracyjnej nie jest najlepszą drogą promocji szczepień . Wnoszą niepokój w życie polskich rodzin i podważają zaufanie obywateli do instytucji Państwa Polskiego. Przymuszanie do szczepień jest niewątpliwie łamaniem podstawowych praw człowieka oraz prawa pacjenta do wyrażenia zgody na zabieg medyczny, jakim w sposób oczywisty jest szczepienie, procedura zawsze obarczona ryzykiem utraty zdrowia. Powikłania poszczepienne nie są zjawiskiem rzadkim, co uchodziło uwagi pacjentów w czasach, gdy szczepień było mniej i zanim wprowadzono system monitorowania niepożądanych odczynów poszczepiennych. Zrobiono to dopiero w roku 1995, a niedawno świętowano 200 lat szczepień w Polsce! System ten pozostaje zresztą wysoce niewydajny w każdym tygodniu zgłaszają się do nas osoby, w tym rodzice dzieci, u których wystąpiły odczyny poszczepienne. Są to zarówno skutki uboczne występujące krótko po podaniu szczepionki (tzw. niepożądane odczyny poszczepienne), jak i opóźnione reakcje; przemijające objawy oraz poważne problemy zdrowotne, których pojawienie się literatura naukowa wiąże z podaniem szczepionek . Zgłaszane są nam również przypadki zgonów po szczepieniu. Co skandaliczne, niemal wszystkie przypadki NOP, o których informują poszkodowani, nie są odnotowywane przez odpowiednie sanepidy w rejestrze zgłoszeń NOP. Obowiązek zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych w naszym kraju jest nagminnie łamany. Co więcej, podczas gdy część rodziców nie ma w ogóle świadomości istnienia rejestru NOP, część z nich aktywnie starała się o odnotowanie odczynu w dokumentacji medycznej dziecka oraz na formularzu zgłoszenia NOP, ale spotykała się z oporem lekarzy oraz z odmową potwierdzenia zgłoszenia NOP danego pacjenta udzielaną przez urzędników sanepidu. Prostym dowodem na to, że obecny system się nie sprawdza, może być porównanie polskich statystyk dotyczących NOP ze statystykami w innych krajach. Jeśli wierzyć statystykom, mamy w Polsce do czynienia z wyjątkową sytuacją, zarejestrowanych powikłań jest mniej prawie wcale przy deklarowanej blisko stuprocentowej wyszczepialności. Eksperci są zaniepokojeni niską zgłaszalnością niepożądanych odczynów poszczepiennych. „Mamy zaszczepionych około 1800 dziewcząt przeciwko HPV, a zgłoszono jedynie dwa NOP-y. To nie jest poważne ocenił prof. Leszek Szenborn z Akademii Medycznej we Wrocławiu . Reprezentujemy obywateli, którzy analizują indywidualne korzyści i ryzyko szczepień i podejmują świadome decyzje w sprawie szczepienia siebie czy swoich dzieci. Działania instytucji stosujących przymus wobec osób powodowanych głęboką troską o dobro swoich rodzin odbieramy jako karanie za światopogląd, a bezduszne i częstokroć bezprawne podejście urzędników za naganne. To właśnie rodzice dzieci, które ucierpiały w wyniku szczepień przymuszani są grzywnami do ich ponownego zaszczepienia. Jednocześnie są oni świadkami łamania przepisów przez lekarzy i niezgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych, w tym bardzo poważnych, do powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. Z rażącym naruszeniem prawa, lekarze ci nie są w żaden sposób pociągani do odpowiedzialności przez kierowników sekcji szczepień. Pod naszą petycją do Ministra Zdrowia, dostępną na stronie http://petycje.pl/7000 , poruszającą m.in. problem przymuszania do szczepień, podpisało się już ponad 4500 osób: tych, które ucierpiały wskutek szczepień, obywateli przeciwnych przymusowi poddawania zdrowych osób zabiegom medycznym, jak również lekarzy wzburzonych siłą ostracyzmu stosowanego wobec nich za mniej niż entuzjastyczne podejście do wybranych preparatów szczepionkowych. Pacjenci i lekarze protestują przeciwko cenzurowaniu wolnej dyskusji na temat wad i zalet szczepień. Obie strony skarżą się na blokowanie pełnych informacji o produktach i procedurach związanych ze szczepieniami ochronnymi. Oczywisty jest wpływ marketingu na wizerunek szczepień propagowany w mediach. Stosunek Polaków do szczepień zmienił się po aferach związanych z ogłoszeniem epidemii świńskiej grypy. Spośród wielu przykładów groźnych zjawisk towarzyszących temu zdarzeniu przytoczmy najświeższy: 118 osób w Szwecji zapadło na narkolepsję wskutek szczepienia przeciwko świńskiej grypie. Największym wrogiem szczepień są wadliwe produkty. Zwalnianie producentów z odpowiedzialności za produkt i tworzenie dla szczepionek pewnego rynku zbytu to praktyki ewidentnie godzące w prawa i w bezpieczeństwo konsumentów. Warto przy tym zaznaczyć, że w krajach europejskich, w których szczepienia są refundowane, lecz nie obowiązkowe, wyszczepialność utrzymuje się od lat na bardzo wysokim poziomie, co obala mit konieczności stosowania przymusu wobec obywateli w tej kwestii. W istocie, przymus dotyczy wyłącznie byłych krajów bloku wschodniego. W tych krajach forsuje się również znacznie większą liczbę dawek szczepionek przy jednoczesnej znacznie niższej jakości refundowanych preparatów. Podsumowując, uważamy że, przymus szczepienia jest anachronizmem prawnym niedopuszczalnym wobec obywateli demokratycznego państwa. Pacjenci, lekarze, eksperci, GIS i prawnicy zgadzają się co do problematyczności zdezaktualizowanych przepisów. Błędne interpretowanie wadliwego prawa odnosi skutek odwrotny do zamierzonego, alienując karanych rodziców i wzburzając opinię publiczną. Przymus stoi w jawnej sprzeczności z prawem europejskim, Europejską Konwencją o Ochronie Praw i Godności Istoty Ludzkiej wobec Zastosowań Biologii i Medycyny i prawem pacjenta do świadomej odmowy albo zgody na zabieg medyczny; atmosfera przymusu prowadzi również do patologii życia społecznego w omawianym zakresie, prowadząc do sytuacji, w której niemożliwy jest konstruktywny dialog na temat budowania odporności i udoskonalania metod w tej dziedzinie. Ponadto zwracamy uwagę na inne istotne i kontrowersyjne zmiany proponowane w projekcie: 1.Zmiana definicji choroby zakaźnej z „choroby, które zostały wywołane przez biologiczne czynniki chorobotwórcze, które ze względu na charakter i sposób szerzenia się stanowią zagrożenie dla zdrowia publicznego na „choroba, która została wywołana przez biologiczny czynnik chorobotwórczy co nie odpowiada medycznej definicji choroby zakaźnej i w sposób oczywisty może prowadzić do nadużyć, w stosunku tak do dzieci jak i dorosłych obywateli. 2.Zmiany w sposobie finansowania szczepień konieczne jest zobowiązanie instytucji odpowiedzialnych za szczepienie w Polsce do podawania do publicznej wiadomości wszystkich danych dotyczących finansowania szczepień na wszystkich szczeblach administracyjnych. 3.Próba zmonopolizowania i ograniczenia dostępu do informacji o zakażeniach, chorobach zakaźnych i niepożądanych odczynach poszczepiennych przez ograniczenie ich rejestracji wyłącznie do systemu sentinel oraz projektowany płatny dostęp do tego systemu, wyłącznie dla niektórych instytucji i po wcześniejszym podpisaniu umowy. Jednak nawet płatny dostęp może być ograniczony gdyż GIS przewiduje rozpatrzenie podania z możliwością odmowy, której przyczyny nie są w projekcie ustawy w żaden sposób określone. W związku z powyższym apelujemy do Państwa o ustanowienie jasnych przepisów prawnych uznających prawo wszystkich obywateli do decydowania o tym, czy, kiedy i jakim szczepieniom się poddawać. Wnioskujemy o zmianę nazewnictwa szczepień z „obowiązkowych na „refundowane w ramach Programu Szczepień Ochronnych w treści ustawy, która niebawem trafi pod Państwa obrady (zob. Załącznik nr 1). Członkowie i sympatycy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP http://stopnop.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3 latka
Konwencją o Ochronie Praw i Godności Istoty Ludzkiej wobec Zastosowań Biologii i Medycyny i prawem pacjenta do świadomej odmowy albo zgody na zabieg medyczny; atmosfera przymusu prowadzi również do patologii życia społecznego w omawianym zakresie, prowadząc do sytuacji, w której niemożliwy jest konstruktywny dialog na temat budowania odporności i udoskonalania metod w tej dziedzinie. Ponadto zwracamy uwagę na inne istotne i kontrowersyjne zmiany proponowane w projekcie: 1.Zmiana definicji choroby zakaźnej z „choroby, które zostały wywołane przez biologiczne czynniki chorobotwórcze, które ze względu na charakter i sposób szerzenia się stanowią zagrożenie dla zdrowia publicznego na „choroba, która została wywołana przez biologiczny czynnik chorobotwórczy co nie odpowiada medycznej definicji choroby zakaźnej i w sposób oczywisty może prowadzić do nadużyć, w stosunku tak do dzieci jak i dorosłych obywateli. 2.Zmiany w sposobie finansowania szczepień konieczne jest zobowiązanie instytucji odpowiedzialnych za szczepienie w Polsce do podawania do publicznej wiadomości wszystkich danych dotyczących finansowania szczepień na wszystkich szczeblach administracyjnych. 3.Próba zmonopolizowania i ograniczenia dostępu do informacji o zakażeniach, chorobach zakaźnych i niepożądanych odczynach poszczepiennych przez ograniczenie ich rejestracji wyłącznie do systemu sentinel oraz projektowany płatny dostęp do tego systemu, wyłącznie dla niektórych instytucji i po wcześniejszym podpisaniu umowy. Jednak nawet płatny dostęp może być ograniczony gdyż GIS przewiduje rozpatrzenie podania z możliwością odmowy, której przyczyny nie są w projekcie ustawy w żaden sposób określone. W związku z powyższym apelujemy do Państwa o ustanowienie jasnych przepisów prawnych uznających prawo wszystkich obywateli do decydowania o tym, czy, kiedy i jakim szczepieniom się poddawać. Wnioskujemy o zmianę nazewnictwa szczepień z „obowiązkowych na „refundowane w ramach Programu Szczepień Ochronnych w treści ustawy, która niebawem trafi pod Państwa obrady (zob. Załącznik nr 1). Członkowie i sympatycy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP http://stopnop.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otatnio w telewizji pokazywali chłopczyka zapalenie ucha powikłana zapalenie opon móżgowych pnumokoki zbieraliśmy datki dla chłopca który po powikłania po grypie tez zachorował i lezy jak warzywko mama wypowiadała sie ze gdyby tylko miała na to środki to by go zaszczepiła ale tak jest w naszej Polsce koleżanka w Angli wszystkie te szczepionki ma za darmo są one tam obowiązkowe tak jak u nas te standardowe wiec nie sadze że Anglia wyrzuca kase w błoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123a123
O związkach męsko-damskich, dzieciach i rodzicach wypowiedz się i sprawdź co myślą inni w sondażach na http://www.podane.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama - to ja
Skojarzone szczepionki nie są takie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enkai
Za poprzedniego reżymu obowiązkowe były pochody pierwszomajowe, zatrudnienie, wiernopoddańcze wychwalanie wadzy i przyjmowanie tzw. szczepień. Wcześniej praktykowali jeszcze obowiązkowe kontyngenty płodów rolnych i żywca. Wcześniejszy reżym nie oczekiwał uczestnictwa w pochodach pierwszomajowych, mimo swojego narodowo-socjalistycznego charakteru a szczepienia prowadził w obozach koncentracyjnych. Pozostałe wymogi miał takie same. W obecnym reżymie matki prześcigają się w podawaniu swoim dzieciom fenolu, formaliny, wodorotlenku glinu, glutaminianu sodu, niewiadomej konduity fragmentów DNA i antybiotyków pod warunkiem, że będzie DARMO. Obowiązek pracy zniesiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prawie roczne dziecko, szczepione tylko w szpitalu. Zdrowa, wesoła, 3 razy katar miała. Chyba będę szczepić wybiórczo po 3 roku życia (żółtaczka, polio). Nikt nas nie ściga, nie nakłada kar, nie grozi. A nawet jakby co to wiem, gdzie znajdę bezpłatną pomoc: szczepienia.org.pl Jakby co to pytajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirawawa
JA tez swojego dziecka nie szczepiłam odrazu . Chciałam odczekac az bedzie miało z 2 3 miesiace i będzie mocniejsze na początku zaszczepiłam na WZW B ( Hepavaxem) ale tez chyba nie bede szczepiła skojarzonymi, zobacze na co może byc najbardziej narazona i na to zaszczepie na nic wiencej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominikawu
Powiem ci ze dobrze myslisz ... ja tez w pierwszej kolejnosci szczepilam na WZW ( tez hepavaxem :P ) uwazam ze to wazne a pozniej je rozkładałam w czasie ... to jest nie bezpieczne taka kumulacja wszytkich szczepionek cos sie naczytałam i juz mam wyrobione zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geniuszkaa
poczytajcie sobie najpierw artykuly w necie , ksiazki a pozniej mowcie .... najlepiej to szczepic ale czyms odpowiednim ... po co truc dziecko jakas szczepionka z nieodopowiednimi substancjami. tak jak ten przykład z Hepavaxem nie ma tiomrsalu wienc dziecku nie bedzie kumulowała sie rtęc w organizmie ... a biorac taki Euvax ... 125 razy przekracza normy ... nad tym trzeba sie zastanowic a nie wogole nie szczepic i umyc rączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samawkorei
JA od kad sie dowiedzialam o tym euvaxie to tak na powaznie sie zainteresowalam tym problemem ... i obczaiłam ze tylko hepavax i engerix nie ma tiomersalu .... jedyne sensowane szczepionki ... no ale Engerix drogi wienc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazna900
Engerix jest taki drogi ze przecietnej rodziny nie bedzie stac na pelna dawke czyli 3 zastrzyki... o wiele lepszy jest Hepavax pod tym wzgledem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureeka
engerix jest przereklamowany ... Hepavax juz mam 3 dawke i nawet mnie reka nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsongowa
Pomyslcie Hepavax Tanszy taki sam dobry jak engerix ... nie ma co sie zastanawiac .... no i bezpieczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiagóraa
U mnie w zabrzu tylko 30 zl Hepavax :) tanio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taranulinoo
nie wiem czemu ten Hepavax jest taki tani ... ale jest dobry ... tez mialam badanie przeciwciał i dlugo sie utrzymuja naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtttak
euvax wycofany dostalismy taki komunikat z sanepidu, tez mamy teraz tylko Hepavax

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×