Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziara

roztrzaskanie rzeczywistości

Polecane posty

Gość dziara

wszystko co mogę to właściwie muszę pierdolone przymusowe mozliwości sprawy od wieków nie szczezłe niedorastać do pięt a latać ponad głowami pierdolnąć to wszystko spalić pół miasta ukraść motor podciąć sobie żyły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziara dziara
Witaj druhu. Ja żyję tylko po to,żeby na kafeterii zobaczyć twoje wpisy. Jakbyś zamilkł dnia któregoś poszłabym się pochlastać. Jesteś najwspanialszym facetem na kafeterii a twoje posty trzymają mnie przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świetny tytuł
pasuje mi jak nie wiem co. :O Dalej gorzej. Nie w tę stronę jak dla mnie albo nie tymi słowami. może tak: pierdolnąć to wszystko wywalić śmieci z życia wsadzić drzewo posiać trawę ..... i wtedy odlecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jaja
Dziara wiecej takich wierszy :) A tytuł jest zajebisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
czy dotrze kiedyś do Was że ja nie piszę wierszy...chociaż może i kiedyś pisałem miałem coś jeszcze napisać ale wyjdzie że się użalam więc nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziara
to nie był tytuł ja chciałbym przeczytać coś innego niż zawsze niech ktos napisze coś co roztrzaskuje rzeczywistość dzisiaj w takim amerykańsko młodzierzowym folmiku było...że ludzie w pewnym nie wiedzą kim są po co są do czego dążą...kurwa...mowa do piętnastolatka...a jak potem nadal nic nie wiesz...to masz ochote połamać sobie obie ręce co to za zmiany...że stoi i się w miejscu kręcę się jak gówno w przeręblu...w ciągu 2 lat pracowałem w 7 miejscach...szczerze to właściwie w dwóch przypadkach można mówic o pracy...w pozostałych to tyko zdążyłem załapać o co chodzi i to nie do końca... ile lat ile razy można się szarpać...a wszytko jest takie samo no nie ma wykopu i nie ma olśnienia zasadniczo to "wiosna sratatata" powraca i jak w takich warunkach mam sie przymusowo nawrócić z okazji wrobienia mnie w ojca chrzestnego no w końcu moje grzechy są jakies nieistniejące...to eksperyment na mnie samym...nikogo to nie dotyka...bo przeciez nie ja kiedykolwiek za rączkę panienkę trzymałem i nie lubie pojazdów z silnikiem diesla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha mi też diesel nie leży
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha mi też diesel nie leży
Ha, żeński odpowiednik się znalazł. Teraz możecie w duecie. Albo raz jedno, raz drugie. Tylko że nie w tę stronę, kochani, nie w tę stronę..... Zdecydowanie obojgu potrzeba przeciwieństw a nie własnego odbicia innej plci, lustro won.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziara dziara
Rostrzaskuję rzeczywistość O kanty samotności Wieszam ją na sznurkach zdarzeń Tych które były I tych których nie ma Biorę ją w ramiona jak czułego kochanka I zapadam się głęboko...... do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×