Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaonono

pieniadze!!!!!!!

Polecane posty

Gość onaonono

witam jakies 7 lat temu miala miejsce pewna sytuacja otoz moja ciotka pozyczyla kolezance swojej corki pewna kwote,ok 1000 z tym ze ta nie podpisala zadnej umowy z ta dziewczyna,tamta obiecala ze odda ta kase tak szybko jak tylko bedzie mogla,jednak do tej pory nie oddala grosza,czy jesli nie bylo zadnej umowy ani swiadkow,procz oczywiscie tej corki to czy jakos mozna wyegzekwowac ta kase??przeciez nie ma zadnej umowy wiec nie ma dowodu ze ta kasa zostala tej osobie pozyczona wiec tym samymjesli zaistaniala by sprawa w sadzie to tamta moze sie wyprzec ze brala te pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajderkax
Isc do kolezanki, poprosic o zwrot pieniedzy, a jak nie odda, to w zamian zarekwirowac komorke(jesli bedzie lezala gdzies na wierzchu) lub laptopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
heh no niby sobie odpowiedzialam ale nie jestem fachowcem w tej dziedzinie a byc moze ktos mial podobna sytuacje i znalazl jakies wyjscie na odzyskanie dlugu mimo braku dowodow w postaci umowy i swiadkow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
no komorka na pewno nie jest tyle warta poza tym zawsze moze zobaczyc kto stoi za drzwiami i ich nie otworzyc...jesli nie bylo sprawy nie ma nakazu wiec z policja tez sie nie wejdzie ale mi chodzi bardziej o jakies prawne formy odzyskania dlugu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajderkax
NIc prawnie nie mozesz zrobic. Musisz zalatwic to inaczej. Isc tam z jakimis facetami, troche postraszyc, nie ma innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajderkax
Barczysci koledzy to chyba najlepsze rozwiazanie. Jesli ktos jest na tyle chamski, ze pozycza kase, a potem nie oddaje, to nie mialabym skrupulow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
no nie czekala tak bezczynnie bo rozmawiala z nia pisala jej sms dzwonila do niej i zawsze to sam odda wtedy i wtedy,mija ten termin i nic a jak wczesniej pisalam nie maja zadnych dowodow wiec co moga zrobic?? kto im w sadzie uwierzy ze tak bylo? przeciez sam wyciag z konta nie wystarczy bo nikt za chiny nie udowodni do kogo ta kasa poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
heh,uprzejmie porozmawiac z barczystymi kolegami,dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
no dobra dzieki za porady,ci barczysci to raczej odpadaja bo ciotka to taka katoliczka zagorzala ze muchy nawet nie skrzywdzi,tez jej taki pomysl podowiadalismy ale ona si eboi ze jeszcze jej krzywde zrobia i to ona bedzie miala wieksze klopoty z tego tytulu chciala to zalatwic raczej prawnie no ale skoro nie ma na to szans to trudno musi sie pogodzic z tym ze juz tej kasy nie zobaczy swoja droga ja uwazam ze w rodzinie nawet przy pozyczaniu powinno sie zawierac jakies umowy a juz nie wspomne z obcymi pozdrowienia dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
to juz wolę im zrobic lioda z połykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonono
bardzo zabawne podszywaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×