pytanie do meskiej czesci forum

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

Kiedy wasza partnerka nie szczytowala w czasie seksu, a wy juz jestescie po, to czy zajmujecie sie nia dalej, czy nie macie juz ochoty na doprowadzenie jej mp. minetka?

[Dżon 0]

Ja nie wyobrażam sobie zostawić swojej kobiety w potrzebie w takiej sytuacji. Jeśli jestem mocno \"padnięty\" to chwilę odsapnę i zajmuję się nią ponownie. Przeważnie właśnie minetka, albo palce idą w ruch, bo instrument musi chwilę odpocząć :)

[Gość zwariowałaś]

:o

[Gość a mi z pół godziny]

odpoczywa

[Gość a mi z pół godziny]

z cipki sperma wypływa to czyste szaleństwo brać się wtedy za minete

[Gość hehon]

Minetka jest wtedy najlepsza. Nie zostawie kobiety rozpalonej ;)

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

Nie chodzi o to, czy chcecie sie z nia kochac kolejny raz po 5 minutach, ale o pieszczoty majace na celu doprowadzenie jej ;-) jesli nie szczytowala razem/przed Wami.

[Gość a mi z pół godziny]

bardziej palcami ale zwykle nic się nie chce :o przez jakiś czas

[Gość plito]

A po co? :o to mi ma byc dobrze, nie jej.

[Gość lubi zrobić dobrze]

Walczę do końca ile sił wykorzystując resztki erekcji.

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

To chyba jestes tak samo samolubny jak moj facet :p

[Gość plito]

ale pomysl, po co Wam orgazm? My musimy wyrzucic z siebie sperme, a Wy?

[Gość lubi zrobić dobrze]

Nie rozumiem. Zachowuję się tak po to, aby nie wyjść na samoluba.

[Gość plito]

oj tam, niech sie cieszy chociaz z tych 3 minut seksu. Wiecej kobietom nie trzeba

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

Może przytocze sytuacje: swietny seks, on dochodzi, ja nadal niesamowicie rozpalona mrucze, zeby sie jeszcze chwile nia zajal....nie potrzebowalam duzo...a on na to, ze juz nie chce, nie moze (choc wiedzial ze nie chodzi mi o kolejny stosunek :P ) Nie wiem co o tym myslec, to juz kolejny raz....

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

lubie zrobic dobrze: uwaga byla skierowana do plito

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

Czy to jest ok? Ja bym go przeciez nie zostawila...gdyby chcial jeszcze

[Gość plito]

no dobra, wyzej to sobie zartowalem. tak powaznie, to z jednej strony, dziwnie sie czlowiek czuje, kiedy zostawia "niedoruchana" :P dziewczyne, ale z drugiej, nie ma juz na nic sil po orgazmie :(

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

No ok. Ja 'po' tez mam ochote opoczac. A przeciez nie powiem mu: "kochanie mi sie juz nie chce" i nie zostawie go tak. Moze dam mu nauczke i zrobie tak pare razy, zobaczy co to znaczy :|

[Gość Ty byś go nie zostawiła]

Ale kobietom dodniecenie mija powoli a facetowi odrazu jak się spuści to jest różnica Ty masz jeszcze ochotę on już nie proste

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

I to jest ok? Przeciez wystarczy, ze poswieci jeszcze chwile, zebym byla zadowolona. Jezyk, paluszek i byloby ok....to jest az tak wiele?

[Gość Ty byś go nie zostawiła]

to zostaw go w pizdu

[Gość aaaxxxxxxxxnnnnnn]

Przeciez ja pytam tylko jak jest u innych

[Gość facet...111]

hmm.. jestem raczej typem sprintera.. ale nawet jesli nie mam sily na kolejny raz a ona jeszcze nie doszla.. to zajmuje sie nia tek ze przezywa nieziemskie orgazmy wtedy nie patrze na to czy wczesniej sie spuscilem w niej czy nie.. jezyk idzie w ruch. generalnie stawiam na pierwszym miejscu jej zaspokojenie to jest dla mnie najwazniejsze. dla mnie to jest oczywiste ale moze twojemu facetowi musisz to poprostu wyjasnic