Jak Często Myjecie Włosy?

Ja codziennie rano. Nie wyobrażam sobie, że może być inaczej. Jak słyszę, że niektórzy myją co kilka dni albo o zgrozo raz na tydzień to jest to dla mnie obrzydliwe.

chcialabym mys wlosy chociaz co drugi dzien, niestety musze codziennie zeby byly łasne, za szybko sie przetłuszczaja

Co drugi dzień to za rzadko. To tak jakby myć zęby co drugi dzień. :O

do szukam ciągle ... ja mam ten sam problem, myję włosy dzień w dzień, no chyba że nie muszę danego dnia z domu wyjść to staram się je przetrzymywać, ale nie zawsze mi się to udaje :P

Ja też myję codziennie. Strasznie mnie to męczy i niszczy włosy, ale nie wyobrażam sobie, żebym mogła iść do pracy z takimi "wczorajszymi";-p

bps, ja tak samo. Jak nie wychodzę, nie myję. Ale to rzadko się zdarza. Najgorzej z suszeniem, ono chyba niszczy najbardziej...

To zależy. Jak przez parę dni siedzę w domu to nie myję, bo mi się po prostu nie chce, nie cierpię tego :O A tak normalnie jak do szkoły chodzę to codziennie

no super jest myc codziennie wlosy, zwłaszcza jak sie gdzies pojedzie i sie rano wstaje i mysli jak sie wyglada, ze wlosy sa do niczego i trzeba je umyc, albo zima jka sie rano wstaje i trzeba je suszyc, bo niestety jak umyje wlosy wieczorem to rano jakos gorzej wygladaja, ile bym dała za mycie wlosow co drugi dzien

codziennie

3 razy w tygodniu. Nie mam potrzeby częściej i nie czuje sie z tym źle :D

przewaznie wieczorem, rzadziej rano. w mokrych spac nie chodze wiec nie mam problemu z inch ulozeniem .:)

a czasami jak mi sie niechce to dopiero na 3 dzien ale wtedy czuje sie juz taka hmm brudna

Ja też beznadziejnie wyglądam jak umyję na noc, kompletnie mija się to więc z celem... Najgorsze jest to, że włosy mi strasznie klapią i po południu są juz do niczego. Pracuję w hotelu na dwie zmiany, często i rano i wieczorem. Więc rano myję, suszę suszarką, a przed wieczorną pracą znów moczę trochę i susze na szczotkę, żeby je podnieść, więc w sumie suszę suszarką dwa razy dziennie. Masakra:-(

Do osób, które piszą, że myją kilka razy w tygodniu lub chcialyby. Zęby też myjecie tylko kilka razy w tygodniu? Takie włosy rzadko myte po prostu śmierdzą. :O

codziennie, czasem dwa razy dziennie chociaż gdy byłam młoda i głupia myłam raz na tydzień (nawet nie chcę sobie przypominać...)

Zęby powinno sie myć po każdym posiłku :P włosy tez tak myjesz? :D

do maniaczki, włosy to nie zęby, wyluzuj dziewczyno, zasada jest taka, że myjesz wtedy kiedy trzeba, dla niektórych to jest codziennie, dla innych 2 czy 3 razy w tygodniu

codziennie rano

Chinka, przypomnę bo widzę, że czytać nie umiesz, codziennie rano.

To prawda, niektórym wystarczy mycie włosów raz na dwa trzy dni, jesli im się nie przetłuszczają. Co Wy z tym smierdzeniem?;-p To głównym powodem mycia zębów jest to, żeby z ust nie smierdziało??

Haha, no to dlaczego nie myjesz włosów tak często jak zębów skoro porównujesz je? :D

że kilka razy na dzień myjecie włosy! Choć to by nawet dziwne nie było bo im czesciej sie myje i w dodatku używa suszarki tym szybciej sie przetłuszczają i tak oto bledne koło sie zamyka! :p

A kiedy stwierdzacie, że trzeba umyć? Jak już zaczynają śmierdzieć?

Rodzince jakoś nie przeszkadza, że nie zawsze mam cudownie pachnące, świeże włosy :P Jak wiem, że będę w towarzystwie to myję, bo wtedy mi zależy żeby ładnie wyglądać ;)

maniaczka ty jesteś zdrowo pierd olnięta, nie pomyślałaś że niektórzy nie mogą myć ciągle codziennie co rano włosów ??? mam grube i gęste włosy do ramion, wyobraź sobie co to za koszmar byłby żeby takie włosy umyś i wysuszyć, zajęło by mi dłużej niż godzinę a z wyra musiałabym o 4 wstawać.. ja myję 3 razy w tygoniu i jest ok

To na prawdę nudne. Taki temat był juz kiedyś i nie wynikło z niego nic dobrego. Teraz czekam a z zaczniecie wyzywac się od brudasek.

No, błędne koło, fakt... Nie da się powiedzieć, po czym poznać, ze juz trzeba umyć. Po prostu czujesz, że są nieświeże.

do maniaczka, jeśli Twoje włosy śmierdzą to albo za dużo palisz albo jesteś chora, nikomu nie śmierdzą włosy po 2 czy 3 dniach

Niektórzy mają ograniczone rozumki i nie wchodzi im do głowy, że nie każdy musi robić tak samo. Swoją drogą współczuję ci, że nawet włosy ci śmierdzą. Nawet nie próbuję sobie wobec tego wyobrazić jak śmierdzisz cała ty :O

do pracy brac szamponu, zeby w przerwie na lunch moc umyć wlosy!