chora pasja

niunia kochanie,to nie TY masz słabości do żonatych,tylko Oni do Ciebie.Jesteś łatwym kąskiem odskocznią od codzienności.Jak Ci sie to podoba to ok.Pamietaj nie zawsze bedzies sliczna,a jak sie zakochasz...oj bedzie bolało .

nie wiem czego spodziewałaś się zakładając ten topik, naprawdę tego nie rozumiem :/ trudno się dziwić kobietom które na Ciebie naskakują bo wiele z nich też jest żonami z kilkuletnim stażem. To nie jest wina żony, że po latach nie jest już tak ekscytująca jak na początku - Ty to zwyczajnie wykorzystujesz. Żadna kobieta, która ma jakiekolwiek zasady nie pozwoli, żeby przez nią rozpadła się rodzina. Dla Ciebie najważniejsze jest to, że masz kolejne trofeum i zaspokoiłaś swoje chore ego. Pierwsze co bym zrobiła dowiedziawszy się o zdradzie męża - pozew o rozwód. Nie cierpię ludzi którzy zdradzają, nie mogłabym być z kimś takim. Ale Ty dla mnie jesteś zwykłą szmatą, oczywiście że uważam że przede wszystkim mąż jest winny ale nie wmawiaj nam że mając takie hobby jesteś kryształowa :)

ale poki jestem to korzystam:)ok jestem odskocznia od codziennosci i jak narazie mi to nie przeszkadza.mam tylko jedne problem mam fajnego goscia na oku ale wydaje sie pozadny i wierny zonie .niewiem jak go wyrwac:(

a powiedzialam ze jestem krysztalowa?nie wydaje mi sie.ok jestem szmata dla ciebie a dla faceta jestem mila odmiana od tej zapuszczonej, zgryzliwej zony i kilkuletnim stazem:)

I w wieku 19 lat to jest Twoja największa radość i życiowy cel? Być odskocznią i workiem na spermę?

wole byc odskocznia niz zdradzana i sfrustrowana zona?ja lubie takie znajomosci sama je zaczynam i sama sie na nie godze mi nikt przynajmniej kitow nie wciska .

a nie boisz się, że kiedyś Tobie ktoś zrobi to samo? W końcu przecież kiedyś będziesz miała kogoś na stałe i też będziesz taką żonką jakie tu opisujesz...

chyba zartujesz ze doprowadze sie do takiego stanu.nie mam zamiaru a jesli jednak tak sie stanie i ktos mi zrobi tak samo bede wiedziala ze jestem sobie sama winna ale watpie:P

Kto Cię tak skrzywdził, że niszczysz swoje życie taplając się w takim błocie?? Bardzo smutne życie prowadzisz jak na 19-latkę, myślałam, że jesteś o kilka lat starsza. kto Ci zawinił, ojciec, matka???

nie bardzo rozumiem Twój tok rozumowania :) nie sądzę, żeby zdradzie była winna żona, tak samo nie uważam, że zdrada w wykonaniu kobiety to wina męża. Jeśli komuś jest źle w małżeństwie, to istnieje coś takiego jak rozwód, wszystko jest dla ludzi. Nie dałabym sobie wmówić, że facetowi jest z żona źle, że ona z nim nie sypia albo mu nie robi loda, albo jest wredna czy coś w tym stylu :O nie podoba się to po co z nią nadal jest? Ktoś, kto na boku szuka sobie innej/innego jak dla mnie jest tchórzem i nikim więcej :) A jak facet chce zdradzić (np gdy po prostu ma już taki charakter) to ZAWSZE znajdzie dobry powód i usprawiedliwienie dla siebie, i nawet żonę-anioła przedstawi jako kompletną kretynkę, byleby drugą przelecieć.

Przygodny seks to twoja pasja? Zalosna jestes, ale kazdy ma do spelnienia jakas misje. Ty jako worek na sperme :) ))

mnie nikt nie skrzywdzil mtka i ojciec sa akurat ok.ale czemu ja mam byc dobra a inni nie.zreszta uwazam moje zycie za wesole:)

worek na sperme a kobieta sluzaca do rodzenia dzieci ,garow,prania skarpetek i zdradzania heheh.

a jaki odsetek kobiet jest zdradzany? :o ale masz racje, nie wchodz w zaden zwiazek, bo zaden facet nie zechce takiej szmatki

ta co ty nie powiesz?no nie zamierzam meza szukac wiec luz.a skoro mowisz szmatka to ok napewno masz racje pozadna kobieto

krysia wyluzuj bo zawalu dostaniesz z wrazenia

a ja myślę ze to jest przykre zadowalać sie towarem z drugiej reki,zal mi cie

troszkę płytka jesteś, Twoje wypowiedzi i styl w jakim piszesz tylko to potwierdzają. W zasadzie to Twój nick do Ciebie pasuje, zwłaszcza ta liczba... Wiedź sobie dalej radosne i wesołe życie, dawaj dupy i życzę Ci, żebyś kiedyś na własnej skórze przekonała się jak to boli gdy jakaś szmatka wpycha się z buciorami w Twoje życie i jeszcze ma z tego radochę. Pozdrawiam

olalal ale zes mi dowalila az mi glupio wiesz;p

a skad wiesz, co bedzie kiedys? Nie zamierzasz meza szukac dzis. Co bedzie za 10 lat? Tylko wiesz co, kogos takiego niewielu faceto bedzie chcialo :(

dzieki napewno mam i bede miala zawsze duza rradocha z takich glupich zon

nie wiem do kogo to było ale ja nie zamierzałam Ci dowalać, a że sie tym nie przejmujesz to już Twoja sprawa, w sumie nawet się tego nie spodziewałam :)

nie jestem żoną - jestem w Twoim wieku ;)

moj facet jak juz cos bedzie myslal ze zeni sie z mila dobra dziewczyna po co mu wszsystko wiedziec

jezeli przespalabys sie z moim facetem to chyba bym Ci wlosy z glowy powyrywala a opinie mialabys tak zepsua ze musialabys sie wyprowadzic z miasta. Powiedz podnieca Cie to ze krzywdzisz innych?????????

No proszę gównarzerai cieszy sie z tego ze jest szmata.A ile bierzesz moja droga a moze tania?

niuniuś nie doceniasz poczty pantoflowej, zawsze znajdzie sie uczynna dusza, co uświadomi twojego, przyszłego mena

czekam caly czas na odpowiedz.

nie robie tego dla kasy tylko dla przyjemnosci.kasy mam wystarczajaco duzo.a nie bede biednym dziecia z pensji tatusia nowych zabawek czy ciuszkow zabierac nie:)

czy to az tak trudno odpowiedziec ?