Jutro padne ze wstydu - co robic?

no zaspokoi ktos moja ciekawosc? jest to mozliwe w ogole, ze uwierza na slowo honoru i na podstawie tego, co jest napisane w cv ?

nie wiem

a ja jeszcze z innej beczki - a czy pracownik bez matury jest gorszym pracownikiem od tego z matura? to chyba nie jest wyznacznik umiejetnosci :o

Idz na rozmowe:) wiecej mozesz stracic jak nie pojdziesz niz jak pojdziesz:) zgodnie z prawe masz wykztalcenie srednie:) czasami rzeczywiscie zaznaczaja ze chodzi im o sednie z matura ale jak nie bylo to idz smialo:)

dzis byc bez matury to wstyd, nie ma juz chyba takich ludzi, ktorzy koncza szkoly srednie i nie robia matury :o

nie pokazywałam:) taszczyłam ze sobą potem ze 2 tygodnie na wypadek jakby sie szefowi przypomniało, ale pracuje juz 2 lata i sie nie przypomniało:) tylko dowód mi skserował i poprosił o NIP. A maturę miałam polską ,francuską, certyfikaty jezykowe, no i legitymacje studencką... szef nic nie chciał, uwierzył we wszystko i tylko sie zachwycal:) zreszta do dzis słowo liczy sie u nas bardziej niz papiery:)

mnie tez o zadne swiadectwa ukonczenia szkol nie pytali:) pracuje pol roku i nadal nic nie chca:) zadnych dowodow, ze studiuje tez nie

ale teraz nie ma matmy obowiązkowej na maturze:) i jest amnestia:)

Kiedyś na maturze była obowiązkowa łacina i klasyczna greka. Chcąc wychować społeczeństwo durniów wycofano te przedmioty. Ten sam cel przyświecał, gdy wycofano obowiązek zdawania matury z matematyki. Teraz nawet nie trzeba znać ortografii. Wystarczy, że konował wyda świstek. Żaden problem ze zdobyciem tego papierka... Himmler się cieszy...