Ślub i wesele 18. kwietnia.

Witam! Co sądzicie o takiej dacie? Już mam mętlik w głowie. Najpierw wydawało nam się, że będzie ok, ale teraz zastanawiamy się czy nie będzie za zimno. Niestety, tylko ten termin jest wolny w sali, która nam się podoba najbardziej. Mamy czas na zarezerwowanie jej do końca marca. Brał ktoś ślub w kwietniu? Jaka była pogoda i czy dało się posiedzieć na dworze?

nikt nic nawet nie mruknie?:( nawet podszywacz???

trudno coś radzić, jeśli chodzi o pogodę to nigdy nic nie wiadomo przykład -wesela, na których byłam: 16.04 i 29.04.2005 - można powiedzieć upał, sukienkę miałam na ramiączkach i sandałki, niepotrzebne żadne żakiety, marynarki itp., po prostu piękny dzień na obydwu weselach! 30.04.2006 - okropnie zimno, mżawka i szalejący wiatr, nie dało się nawet złożyć życzeń pod kościołem, trzeba było szybko uciekać na salę ale ogólnie kwiecień na wesele jest ok, jeśli pasuje wam sala w tym terminie to nie zastanawiajcie się długo bo wam ją sprzątną ;-)

witam, wsumie watek zalozylas w marcu ale dopiero teraz trafilam na to forum poniewaz wczoraj zarezerwowalam z narzeczonym sale na dokladnie ten sam termin :) sala o ktorej marzylismy byla wolna tylko 18 kwietnia i w pazdzierniku :) wybralam kwiecien... opinie sa rozne jednak z tych dwoch miesiecy kazdy wybralby kwiecien :) szczerze mowiac nie wiem jakiej pogody sie spodziewac bo w kazdym roku kwiecien byl inny. klimat obecnie mamy taki ze nawet jesli ktors rezerwuje 2 lata wstecz na upragniony miesiac lipiec moze spodziewac sie ogromnej ulewy :) takze pogody, my jako panny młode nie zaplanujemy w zadnym miesiacu niestety. ja uwazam, ze najwazniejszy jest klimat w srodku :) orkiestra, ludzie, przyjaciele- to oni stanowia najwazniejsza czesc wesela :) a pogoda ? dobrze bylo by gdyby bylo cieplo i bezdeszczowo... ale to chyba nie jest az tak bardzo istotne :) pozdrawiam !

Ja miałam ślub 26.04 tego roku, ten kwiecień wybrany specjalnie bo u mnie lato odpadało, nie chciałam ryzykować że trafię na upały które znoszę fatalnie, a do jesieni nie chciałam czekać ;) I pogoda trafiła się akurat idealnie taka jak chciałam: na tyle ciepło że mogłam chodzić w samej sukience bez żadnych narzutek ale nie za gorąco, i takie pół na pół słońce z chmurkami ;) Co prawda zawsze marzył mi się ślub w maju ale z przyczyn niezależnych nie dało rady i dobrze :D U mnie każda sobota w maju była niezbyt ciepła, dość pochmurna a często i deszczowa ;)