Jakos nudno tu dzisiaj....

Owszem, od oświetlenia. Światło rzeźbi. Złe oświetlenie rujnuje piękno. Dobre oświetlenie piękno kobiecego ciała wydobywa i uwypukla.

Pseudonimie, próbujesz znaleźć wśród kobiet te zachwycające się kobiecym ciałem? hmm...? po co :(

Czyli jednak ,bardziej w kierunku wypukłości się kierujemy..no no zaczyna być ciekawie.

a najlepsza w kwesti oświetlenia to gra cieni bo samo jaskrawe światło to nie wszystko

Tak,kafe zwykle aż kipi od kontrowersyjnych tematów :o.

A co ja na to poradzę, że facetów tutaj jak na lekarstwo? A jeśli się już jaki zdarzy, to z poczuciem estetytki i wrażliwości na piękno jak u eugleny zielonej?

Może dlatego ludzie lubią sie kochać przy świecach.Wyostrza zmysły.pobudza wyobrażnie,no i ciała wyglądają apetyczniej.

No dobra, Mańka. Skoro temat nie wzbudza szerszego zainteresowania, proponuję go nieco zmodyfikować. W kierunku wypukłości. :-)

Psełdonimie ty lubisz takie bardziej wyokrąglone kształty?

psełdonimie a dziwisz się kiedy większość tematów postów lasek pisza o ideałach faceta gdzie ideał to więzień z prison b... czy john rambo jak tu facet ma się "pokazać" nie dziw się ale takie tu zapotrzebowanie choć w podświadomości kobiet inaczej

Osobiście lubie kształty kobiece, Mańka. Uczta dla oka. Ogromna przyjemność dla dłoni.

pseudonim a ty co tak ze światłem i cieniem ?:) wiadomo, że cień zawsze pokaże większy kształt niż w rzeczywistości...o to ci chodzi?:D

BArdzo się dziwię. Męskie ciało dla kobiet jest w sposób oczywisty intrygujące. Jednak zajmowanie się tylko nim prowadzi do głębokiego nieporozumienia. Kiedy oglądam fotografie tych piscusiów na widok których panienki sikają po nogach, źle mi się robi ba brzuchu.

Chodzi mi o to, że światło użyte w umiejętny sposób potęguje opdczuwanie piękna. Złe światło jest w stanie zepsuć obiektywnie największe piękno.

Nie wszystkie sikają po nogach ,ja na ten przykład mam trochę inny gust jeśli chodzi o męski ideał faceta.

Jeśli kobieta ma piękne ciało to żadno światło tego nie zepsuje ,to samo sie tyczy panów.

Mi sie zmienia gust,nie wiem czym to jest spowodowane ,może faktem ze ideał faceta (z moich fantazji) nie istnieje?

Zapewniam Cię, Mańka, że jest w stanie zepsuć. To tak jak z ciszą i muzyką. Hałas jest w stanie zniszczyć coś, co z całej swej natury jest piękne.

Piękno może być w duszy człowieka. Cenię wrażlwość i dobroć przedewszystkim.

oj ja bym tam takim picusiem nie pogardziła...ale z braku laku;) facetom łatwiej- pełno kobiet na ulicy rodem z okładki CKM:P

To się zgadza. Ale człowiek jest istotą również fizyczną. Dzięki fizyczności zaistniał. Dlatego nie należy nie doceniać piękna ludzkiego ciała.

Doprawdy, chyba nie mówisz poważnie? Czy normalny mężczyzna jest w stanie zaintrygować się kobietą opublikowaną w takim pismie jak CKM?

Normalny nie ,ale prawie każdy tak :P

I to jest ogromnie smutne, Samica. :-(

Pseudonim alez nie nie...ślepi wcale:D

To znaczy, Doprawdy? Chyba nie bardzo zrozumiełem.

Nie martw się.

Ja się nie martwię. Z natury jestem dość pogodny. :-)

Ja też. Wcześniej z ztobą rozmawiałam . Może czasami robiłeś mi przykrości, ale ci wybaczam.

Nie smutne tylko prawdziwe.Idealne ciało kobiece(panienki z CKM)pobudza wyobrażnie facetów,zaden przecież nie mysli oglądając te zdjecia ,ze to retusz.Gra swiatła.Działają zmysły i tyle.Na ulicy taka kobieta jest dla mężczyzn jakby snem na jawie,mało który odważy sie do takiej podejść i normalnie porozmawiać.Tak samo z kobietami.Podoba mi sie facet w reklamie i juz mam jakies tam wizje,ale jak spotykam takiego na ulicy...mysle-- eeee tam pewno babiarz.