Miłość mojego życia się puszczała...

Cześć od 4 lat jestem z pewną dziewczyną. Dorota niedawno wyznała mi, że tak naprawdę nie miała 2 a około 10 partnerów seksualnych. Mało tego kiedyś dla zabawy zrobiła loda większości drużyny piłkarskiej z jej osiedla.Do tego namawia mnie na seks z innym kolesiem...nie wiem co o tym mysleć...zgodzić się? Tak się zastanawiam czy przypadkiem nie wali się na lewo i prawo skoro mnie okłamywała przez 4 lata...

Zgódź się.

Nad czym się zastanawiasz? :o Kop w dupe i paszła

zaproponuj jej, żeby zaprosiła do łóżka swoją koleżankę, bo nie lubisz jak ci się jaja o innego kolesia obijają

nawet jak to prowokacja to takie sytuacje sie zdarzaja. jak czasem sluchalem zwierzen kolezanek to rozne rzeczy sie dzialy. sam sie kiedys spotykalem z kobieta, co miala wielu partnerow, jak widac to nie ona zostala moja zona, wiec takie rzeczy sa wazne

Ja Na Twoim miejscu....Zjebała bym ją jak suke i Powiedzial jej że jak dorośnie dotego żeby być z jednym to Zeby wróciła, Czy coś takiego! A z innym kolesiem Tego nie rób!!! Bo to jest bez sensu, No chyba Że lubisz sex Analny? Bo co innego może robić facet z Facetem? Lepiej weź dwie panny do łóżka:P:P A tamtą kurwe, To Żuć w chuj i poszukaj sobie innej Rozważniejszej takiej co ma mózg A nie "sieno" Zamiast mózgu!

No ona chce mieć 2 członki w sobie..na tym to miałoby polegać. Powiedziałem jej, że skoro ona chce z innym to ja chce się kochać z jej przyjaciółką (która mi się bardzo podoba) ale jak narazie się zastanawia. Zaproponowałem też stosunek z inną parą...nie będę frajerem, jak już to też chce coś z tego mieć. A czemu jej nie rzucam? bo jestem głupio zakochany po uszy :/