CLOTRIMAZOLUM, pytanie, prosze wazne...!!

uzywal ktos? mam pytanie, czy mozna tym kremem - bo chodzi mi o krem, posmarowac sobie "w srodku pochwy"... czy tylko wargi, na zewnatrz...?

z tego co wiem to jest to specyfik na roznego rodzaju syfki, zmiany na skorze ale tylko do uzytku zewnetrznego. Upewnij sie na opakowaniu bedzie napisane. Nie smaruj niczym w srodku jesli ginekolog Ci nie powie ze tak wlasnie masz zrobic

Można smarować wenątrz nic się nie stanie, a na pewno złagodzi pieczenie lub świąd. Nie jest to maść na syfy tylko przciwgrzybiczna, nie piszcie bzdur.

wewnetrzny uzytek to znaczy, że tego sie nie żre:)

ejj nie jestem farmaceutą ale mój brat cioteczny dostal ten krem od lekarza wlasnie na syfy.

na zewnatrz!!!! do wewnatrz sa globulki

nie żreć i nigdzie nie wkładać :P Sugeruję poczytać ulotkę autorce albo iść do lekarza zapytać, no chyba ze w aptece bedzie ktos bardziej kompetentny niz uzytkownicy forum

no właśnie..z tym to różnie...ja naprzykład smarowałam Clotrimazolem w kremie globulkę bo ona jest taka sucha ostra..jedno wiadomo to niezbędny lek na kobiece dolegliwości

krem tylko zewnętrznie, a tak to własnie globułka ;))

hmm... tyle ze globulki sa na recepte, a ten krem nie... a u ginekologa nie bylam, poniewaz czeka sie bynajmniej w mojej przychodni 1.5 miesiaca...

stosowałam wewnątrz (może niezbyt głęboko, ale jednak) - nie umarłam od tego, żyję, nie zaszkodziło mi, a piecznie na pewno się zmniejszyło. Przecież globulki mają ten sam skład co maść.

ten sam problem :O Nie dość że mnie coś swędzi i piecze.To mąż coś złapał i też go piecze. Byłam u gina i dał globulki clotrimazolum i 1 tabletkę dla męża. Wyleczone.On też. A za tydzień to samo ;O Nie wiem co jest?? Kurcze wciąż coś krąży po nas. Lekarz już trzeci raz przepisuje mi te globulki. Tylko zastanawiam się skąd to się bierze. Pomóżcie doradzcie. Może lekarz do bani jest :)