jestem taka nieszcześliwa!

musisz wybic go sobie z glowy.jestes osoba ktora nie potrafi burzyc zwiazkow,jakbys tak zrobila to pwnie byloby Ci z tym zle,a moze po jakims czasie los odwrocilby sie na Ciebie i ktos Twoj zwiazek by zburzyl......zaden psycholog ci nie pomoze,bo nie da sie komus zabronic kochac.to takjakby Ci psycholog mial pomoc i wmowic ci ze nie lubisz ciasta malinowego za ktorym przepadasz.......a moze jakbys mu o wszystkim powiedziala,ze urwalas kontakt bo cos poczulas do niego....moze Ci bedzie lepiej jak to wyrzucisz z siebie....a pozniej otworz sie na innych a z nim urwij kontakt.musisz o nim zapomniec....a moze po jakims czasie los usmiechnie sie do Ciebie.moze jego zwiazek sie rozpadnie i bedziesz pierwsza kobieta do ktorej zadzwoni bo bedzie juz wiedzial ze cos czujesz do niego.....

hmm dziwne i trudne ale nie możesz rozbijać jego związku jeśli jesy dobry :o może trafi Cię nagle nowe, spełnione uczucie, to czasem przychodzi jak grom z jasnego nieba :p wtedy kiedy się tego naj mniej spodziewamy :)

Moim zdaniem poprzez \"milosc\", ktora nie moze doczekac sie spelnienia (bo facet jest zajety) ty nieswiadomie unikasz powaznego zwiazku z kims realnym. Przypuszczam, ze z jakichs powodow nieswiadomie nie chcesz sie z nikim wiazac. Znalazlas sobie niedostepny obiekt, wmowilas milosc i dzieki temu masz z glowy angazowanie sie w relacje z facetami. Mysle, ze kluczowe dla ciebie jest znalezenie powodu, dla ktorego unikasz powaznego zwiazku. Zastanow sie nad swoimi relacjami z waznymi dla ciebie mezczyznami w twoim zyciu, zastanow sie nad tym, jak postrzegasz malzenstwo rodzicow, jak wyobrazasz sobie swoja przyszlosc, jakie miejsce widzisz tam dla mezczyzny, czy chcesz widziec w swoim zyciu mezczyzne???