smaczna sperma?

Witam! Mam pewien problem, mianowicie jakieś 2 miesiące temu rozstałem sie z dziewczyną, mozna by powiedzieć z dziwnego problemu. Jak się kochaliśmy to nie dawała mi skończyć że tak powiem w sobie tylko koniecznie za kazdym razem zmuszała do kończenia w ustach, gdyż twierdziła że mam "wyjątkowo smaczną sperme" że jest słodka, a jej inni partnerzy mieli raczej gorzką. Moja obecna kobieta, myśli tak samo. Jak mam ją przekonać że nie chce kończyć w jej ustach za każdym razem. Prosze o poważne odpowiedzi. pozdrawiam. ps. słyszałem że ananasy wpływają na smak spermy, ale ja ich nie jem. dodam także, że nie pale a pije tylko okazyjnie.

tak więc chyba jest to zasługa wyjątkowo aromatycznej czekoladowej dziupli pana Henryka ochroniarza regału z drażami w pobliskiej biedronce którego mam od czasu do czasu okazję posmyrac tam moim 30 cm naganiaczem

to trafiasz na wyjatkowe suki spermopijki :o

:o

masz przerąbane chłopie:-o

hahahahaha nie mam cipy

tak ci się tylko wydaje rozisz z dupy cipe a z mordy dupe

Moja tez lubi moją spermę. Nie ma żadnych problemów z połykaniem. Mysle że to nie tylko kwestia smaku ale i techniki. Moja tuż przed wytryskiem potrafi sobie włożyć penisa trochę głebiej i całość nie leci jej na języch tylko do gardła. Nigdy jej nie zmiszałem zawsze sama tego chciała

ale to dlatego, ze przede mna robila to zawodow :)

Wiele rzeczy w życiu łykałam które sa gorsze od spermy :D U mnie to kwestia nastawienia i podniecenia. Jak jestem mocno podniecona to łykam chętnie i bardzo mnie to kręci. Ale jak podniecenie ustąpi to się zastanawiam jak mogłam to zrobić :) Jak gadam z kolezankami to też tak mają że jak są mocno podniecone to łykają a w innych sytacjach by nie mogły. jak ktoś wspomniał technika też ma wpływ na odczucia. Im szybciej się przełknie tym mniej czuć i wtedy nie ma problemu

sami podszywacze piotruś23 oprócz pierwszego i tego postu......... no comment