Ja i mój Stańczyk

Witam, mieszkam w Wielkiej Brytanii od prawie 2ch lat. Od półtora roku jestem związana ze Stańczykiem. Jak do tej pory nie mam na co narzekać. Jest pomocny i czuły. Ma swoje za uszami, jak każdy ze mną włącznie. Od kilku miesięcy moj 5-letni synek mieszka z nami. Jesteśmy zaręczeni i chcemy się pobrać. Nie jestem pewna, jak mamy załatwić formalności, bo nie chcemy wyjeżdżać, aby się pobrać. Byłoby fajnie, gdybym mogła złapać kontakt z dziewczynami, które są w podobnej sytuacji.

z muzułmańskim ścierwem sie ruchasz dziwko? :o

a co to jest stańczyk

to narodowość chłopcze

PakiSTAŃCZYK. Juz rozumiesz?

tak, nie moznabylo od razu napisac? jak kobiety moga z takimi brudasami sie zadawac

bo majom duże pytongi

:-P

jeden niski przegraniec z forum którego dziewczyny nie chcą bo ma 165 cm... ale to było w czasach kiedy tacy jak wy nie wiedzieli co to jest internet

dobre :-D

Ja już też przez pierwszą minutę myslalam ze czytam wypowiedz dziewnczyny kafeteryjnego naszego stańczyka:D:)

Ja już też przez pierwszą minutę myslalam ze czytam wypowiedz dziewnczyny kafeteryjnego naszego stańczyka:D:)

tez w pierwszej chwili myslalam ze chodzi o naszego;)..stanczyka:D Stanczyk

zapomnialam nicka:o

:o ale dawno mnie tutaj nie bylo:o az zapomnialam swojego nicka:D

cześć żabciu :-) rzeczywiście dawno Cię tutaj nie było co tam słychać?? :-)

hej,hej stanczyk Wszystko dobrze:)dziekuje Niestety ale musze isc!! Wesolych swiat:)

dziękuję i wzajemnie :-) wpadnij kiedyś jeszcze :-)

:-)