przypadki mojej babki

MOja babka tak marudzi że szok, ostatnio zachcialo się jej kupić beret, więc poszla z moją mama po ten beret, kupiła i wróciła do domu, na drugi dzień dzwoni że nie będzie w nim chodzić bo jej nie pasuje i musi wymienić na inny, więc pojechaly po inny, za pare dni przychodzi do nas bez beretu mama się pyta gdzie ma a ona mowi że nie będzie w nim chodzić bo jej nie pasuje. NOsz kurwa brak slow... To samo z każdką kurtką i z każdym plaszem i z butami na nią NIGDZIE NIE MA NIC. A przed wyjściem nawet w nocy jak ją odwozimy to ona idzie przed lustro i 15 min czesesze i uklada włosy bo inaczej z domu nie wyjdzie, okna jej myje przynajmniej co 4 mieś a ona ostatnio mówi ze u niej okno było juz 3 lata nie myte!! własnie jeda zaraz jej umyć bo potem będzie opowiadidać rodzinie jak to nikt jej nic nie pomaga. A inne rzeczy to szkoda gadać... babcia do serialu sie nadaje

TAKIE SA BABCIE

a tu babcia na forum siedzi czyta a potem się podszywa hahahah :D

ej no jak bym czytała o mojej babce.. to samo, co kolwiek by nie kupiła to wszystko nie takie, wszyscy są głupi ona wie wszystko najlepiej, itd, itp normalnie maskara....

ciekawe co dzisiaj wymyśli wlasnie się zbieram do wyjścia, już nie moge mam dosc jej ględzenia wszystko źle wszystko niedobrze i tylko ona jest najbardziej chora na świecie trzyma się nieźle