im glupsza i mniej wyksztalcona kobieta tym szyciej ma dzieci

A mnie ciekawi dlaczego te, które podpisują się jako studentki robią tyle błędów ortograficznych ;)

to wracaj tam gdzie skonczylas studia. moze tam ludzie beda chetniej z Toba polemizowali.

a co ta "jezu ile tu kwok" takiego powiedziala ze racji nie ma?

klasy podstawowki...wymyslaj sobie dalej:O:P:O

do no studentka, nie bede przytaczala jej madrosci.

mądrala 20 letnia, nawet jeszcze połowy studiów nie ma za sobą, a zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadała :D jedyna jej duma to fakt, iż nie posiada jeszcze dzieci :O akurat ja też nie mam dzieci, studiuję na dwóch kierunkach, mam 23 lata, pracuję ok. 6miesięcy w roku ;)

temat totalnie beznadziejny, autorka albo pusta jak balon albo prowokatorka. I słówko do autorki - jesteś niedojrzała i zarozumiała. Patrzysz na świat tylko z perspektywy córeczki rodziców, ktora miała trochę więcej szczęścia w życiu niż inne. W czym jesteś lepsza od tych które wcześniej miały dzieci? Żebyś się nie czepiała - jestem wykształconą, bezdzietną - z wyboru - trzydziestoletnią mężatką która mieszkanie i wszystko co ma kupiła sobie za wspólnie z mężem ciężko zarobione pieniądze. I to nauczyło mnie szacunku dla ludzi którzy pracują, zamiast brac od rodziców:) Gdybyś nie miała dobrze sytuowanych rodziców byłabyś prawdopodobnie jedzną z tych wyszydzanych przez ciebie koleżanek:o smutne

Tak to czytam i czytam i troche mnie zatkało U mnie na uczelni jest bardzo duzo dziewczyn w ciąży ja jestem w 7 tygodniu mam 22 lata skończone jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej pracuje w ksiegowości, nie mam mieszkania (jeszcze) A z moim chłopakiem jestem już 5 lat

do zmyja - to bylo do mnie? skoro tak, to mam jeszcze kilka innych powodow do dumy, ale nie bede sie przechwalac jak Ty :)

a ja urodzilam corke w wieku 19 lat i jakos nie przeszkadza mi to w dalszej nauce a po maturze ide na studium poniewaz wiem ze jak skoncze studium mam zagwarantowana prace w firmie gdzie pracuje moj chlopak. i nie jest to praca za 900zl tylko min 2000 wiec lacznie z wyplata mojego chlopaka uzbiera sie calkiem ladna sumka ktora w zupelnosci wystarczy na utrzymanie nie jednego dziecka :-) a i wcale nie uwazam sie za osobe brzydka i glupia :-) wrecz przeciwnie osoba ktora mierzy ludzi tylko swoja miara musi byc niezle ograniczona to wszystko z mojej strony na ten temat zycze wszystkim owocnej dykusji!!! hehehe papapa

NO CHYBA ZE PO CZTERDZIESTCE

Malpa_malpa...sama lepiej bym tego nie ujela wiec juz sie nie wypowiem;):D

JESTEM NAJPIEKNIEJSZA MAM OD 4 LAT NARZECZONEGO BEDZIE SLUB W NAJLEPSZYM LOKALU W POLSCE A TE BABY KTORE RODZA DZIECI PRZED 40-STKA TO IDIOTKI NAPEWNO STUDII NIE SKONCZYLY JA STUDJUJE NA CZTERECH KIERUNKACH NARZECZONY TEZ, OCZYWISCIE

ja to jedynie dziwie sie tylko jak w wileku 40 lat kobieta rodzi dziecko Moja ciotka tak urodziła ;/ I co jej dziecko bedzie mialo 20 lat a ona 60 ;/;/;/;/;/;/;/

ja to jedynie dziwie sie tylko jak w wileku 40 lat kobieta rodzi dziecko Moja ciotka tak urodziła ;/ I co jej dziecko bedzie mialo 20 lat a ona 60 ;/;/;/;/;/;/;/

Jak by to PIROG powiedzial dziewczynko masz w glowie przeciag.A taka od ciebie glupota bije ze az dziw bierze.I juz sie tak nie chwal bo wyzej srasz niz dupe masz.Czas i zycie ci pokaze co bedzie bo okaze sie ze z twoich planow bedzie nici.

>>do zmyja - >>to bylo do mnie? >>skoro tak, to mam jeszcze kilka innych powodow do dumy, ale nie >>bede sie przechwalac jak Ty do ciebie? a niby po co miałabym to do ciebie pisać :P nie wiem o co ci chodzi nie przechwalam się (niby co w tym co napisalam jest takiego "świetnego"?) tylko uświadamiam autorkę topicu, że nie wszystkie osoby które się z nią nie zgadzają są niewykształconymi małoletnimi mamusiami

:D

MOJE PLANY SIE NA PEWNO SPELNIA BO JESTEM NAJMADRZEJSZA I NAJPIEKNIEJSZA. I TYLE.

a tam i tak Was lubie !

cytuje: " reniaaa22"- tak? ja poszlam na studia jak mialam jeszcze nieskonczone 19( chodz 19 rocznikowo) " -piszę się choć moja droga. wracaj do podstawówki, żeby nauczycili Cię ortografii:) to pierwsze. po drugie(od razu sobie zastrzegam, że mam 18 lat i nie mam dzieci:) ) bardzo żałosne są te Twoje wypowiedzi na tym topiku...ośmieszasz się, próbując zbudować o sobie takie dobre zdanie. Po co Ci to? Chcesz się dowartościować? Ośmieszasz się i to bardzo.

ciekawe, czemu znane kobiety, aktorki, prezenterki, piosenkarki, maja dzieci w wieku 30-40 lat, a nie w 18-25? zastanawialyscie sie kiedys nad tym?

Nie siejmy ciemnogrodu, to że większość kobiet rodzi ok. 25 roku życia, albo później, nie znaczy że wszystkie tak muszą. Generalizowanie, budowanie idiotycznych stereotypów, że młode matki to patologia/głupota/brak wykształcenia to żenująca sprawa. Niech każdy dokonuje wyborów które uznaje za słuszne, i tyle. Autorka pokazała tym topikiem wyłącznie swoje przeraźliwie wąskie horyzonty myślowe, i chęć podbudowania się kosztem innych.

Najłatwiej się osądza bezpodstawnie dane osoby bez istniejących dowodów :( Moja przyjaciółka jest dobitnym przykładem zajścia w niechcianą ciążę w ostatniej klasie LO. Później na studia nie zapisała się z powodu kolejnych porodów. Obecnie ma 26 lat, posiada troje zdrowych pociech. Ona nie żałuje - będąc na jej miejscu też bym nie żałowała! A ja w pogoni za ,,karierą" zrezygnowałam z założenia rodziny. Jednak uważam, że nie posiadanie własnej rodziny nie jest ,,zdrową" sytuacją dla kobiety. Napewno nie uważam się za kobietę spełnioną pomimo ukończenia uczelni (tylko pod względem zawodowym). Uprawiam sex nie trując się tabletkami anty tylko za pomocą prezerwatywy już od ok. 7 lat i nie zaszłam w niechcianą ciążę :) W którym kodeksie prawnym jest zawarta ustawa nakazująca niby ,,nie głupiej" kobiecie rodzić w wieku 25-28 lat??? Paranoja!!! :O Kobiecie w tym przedzile wiekowym jest bardzo trudno znaleźć partnera życiowego - chyba, że tylko w celu spotkań intymnych. Sądzę tak ponieważ wiem po sobie, iż w tym wieku panowie w stanie kawalerskim to zazwyczaj ,,odpady atomowe" nie koniecznie dojrzali życiowo :O No ale cóż niektórych poglądów nikt nie zmieni.

śmieszni jesteście... ja mam 18 lat, chodze do dobrego LO 12 dni temu urodziłam córeczke, po maturze ide na studia... mój chłopak jest w identycznej sytuacji. Uogólniając można powiedzieć że dziewczyny z zawodówek mają wcześniej dzieci, ale nie zawsze tak jest i trzeba o tym pamiętać... Jak byłam w szpitalu to jakoś najlepiej dogadywałam sie z tymi "inteligentniejszymi" więc nie uważam sie za jakąś szczególnie głupią. Były tam nawet kobiety 20-paro letnie a nie potrafiły sie swoimi dziećmi zająć, nie wiedziały co to jest smółka, czy ciemiaczko, do czego służy laktator (mogłabym tak dużo wymienić). Jedna sie prawie poryczała jak zobaczyła że pielęgniarka odcina (taki dłuuugi) kikut pępowiny bobaskowi. Ja nie chciałam brać tabletek, bo jednak to jest ingerencja w układ hormonalny. Poza tym malutka powstała w 35 dniu cyklu (miałam wtedy dostać okres) cały cykl mierzyłam temperature (nie kochaliśmy sie przez te 35 dni). Jednak jak widać nie udało sie uniknać ciąży. Autorka tego tematu chyba miała duużo szczęścia w życiu....

czytając wypowiedzi autorki tego tematu mogę przypuszczać, że chuba poprostu bardzo sie nudzi i najzwyczajniej w świecie szuka zaczepki:)) to śmieszne jest..... Ona sama robi wrażenie, nieco rozpuszczonej i chyba nie do końca dojrzałej kobietki:( która myśli, że jak uprawia sex i bierze tabletki to pozjadała wszystkie rozumy:( dziewczyno nie ośmieszaj się już!!!

No cóż, nawet z tabletkami nigdy nic nie wiadomo. Ostatnio zakładała topic dziewczyna 22 letnia, która brała tabletki od paru miesięcy, bez żadnych opóźnień itp., i zaszła w ciążę. Zresztą moja koleżanka z LO tym samym sposobem stała się niedawno mamą (nie planowała, oczywiście).

ja wpadlam po ukończeniu studiów - 2 kierunków jednoczesnie. mam 24 lata,wiec jeszcze jestem w przedziale tych glupich. na szczescie mój chłopak okazal sie odpowiedzialny i nas nie olał. mamy mieszkanie, samochód,a nasz niunia cudną wyprawkę - więc nie uogólniaj autorko. tym którym sie nie udało trzeba współczuć i pomóc a nie przyczepiac etykietkę głupich itp. z drugiej strony piszesz: "madre kobiety, albo nie uprawiaja seksu z byle kim i nie wpadaja, albo jak maja stalego partnera to biora tabsy i maja po problemie" ---- mądre kobiety uprawiają sex -bo to fajna rzecz. ja wpadłam ze stalym partnerem. a branie "tabsów" tez mozna nazwac głupotą-takie które ty łykasz za 10 zł bez wczesniejszych badan hormonalnych, psują zdrowie,wiec mądra nie jestes.