CZY MOGĘ BYĆ W CIĄŻY??????bŁAGAM O POMOC

Jestem 5 miesięcy po porodzie. Do tej pory nie współżyłam z mężem bo nie miałam na to ochoty.dziś poczułam wielką chęć na sex i poniosło nas. Kochaliśmy się bez zabezpieczenia. 3 dni wcześniej kuło mnie w boku. jaka jest szansa że zaszłam w ciążę??? Dodam, że karmię piersią. Błagam pmóżcie.

zawsze jest szansa kochana a w twoim przypadku równiez i to wysykie ryzyko

Karmienie piersia nie jest żadnym zabezpieczeniem....więc zrób lepiej test ciążowy...(moja koleżanka tak wpadła 3 msc po urodzeniu dziecka).powodzenia

nie moge mieć teraz dziecka....kiedy mogę sprawdzić czy oby nie zaszłam w ciążę???

tabletki po... jedz do gina i ci przepisze wezmiesz i mozesz byc spokojniejsza

ale ja KARMIĘ-nie mogę wziąć takiej tabletki!!!!!!!!

proszę odpowiedzcie jaka jest szansa, bo umieram z niepokoju.....i kiedy mogę zrobić test?

to nie mam pojecia , najlepiej idz do gina

no wiesz szansa zawsze jest, tego ci zadna z nas nie odpowie czy mozesz zaciazyc, ale jak na moje oko jest spora szansa,, a tes .... o chyba za jakies 2 tyg

mysle, ze test najszybciej 3 dni przed @, chyba, ze wczesniej zrobisz bete, ok 26 t.c. Niestety trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i poczekac, a na przyszlosc uwazaj i przemysl. Najwyzej bedziesz cieszyla sie z kolejnego malenstwa;)

czy jest duze ryzyko, jesli facet doszedl we mnie dwa dnie przed okresem????

ja zaszlam w ciaze 4 miesiace po porodzie tez karmilam piersia i tez nas wtedy ponioslo lekarz mi powiedzial ze najlatwiej jest po pierwszym porodzie zajsc w ciaze

przed okresem jest bardzo mala szansa na zajscie w ciaze :)wtedy generalnie sa dni bezplodne ale moja kolezanka zaszla i ma syna :)

no powiedzcie jak sadzicie, doswiadczone ;]

no wlasnie, tez mysle ze to male prawdopodobienstwo, ale jednak spuscil we mnie wszystko. mam nadzieje ze bedzie ok

ja z moim mezem tak baraszkuje na całego tylko ze po okresie i w ciaze nie zachodze :)

a lepiej zaraz przed czy po okresie?

jestem załamana,,,,,nie wiem co robić....

wiesz , no za bardzo niewiem , ale wydaje mi sie ze oby dwa warianty są bezpieczne ale ja wybralam baraszkowanie po , bo wlasnie wydawalo mi sie ze po jest bezpieczniej

a mi sie wydaje ze przed, bo zaraz po tym dostaje okres i jakos tak lepiej ;))

nogi przed monietorem zajrze i zobacze moim rentgenem czy jestes czy nie albo ci z fusow wywroze!:-o

emka a jak sobie poradziłaś

Nie sadze.Za 2 dni zrob test.Przeciez mozesz brac tabletki - dla karmiacych sa tylko z progesteronem

ze niby czemu nie mozesz brac tabletki po? jest jednoskladnikowa, tylko progesteron! pedem do lekarza! bo sprawa wyglada tak, ze zanim wystapi miesiaczka, wystepuje wczensiej owulacja, zawsze i bez wyjatku! najpierw owulacja a potem miesiaczka, owulacja charakteryzuje sie zwiekszonym libido

No wlasnie tak jest elegancko, ze najpierw owulacja potem miesiaczka, ale chyba nie zawsze tak jest. Ja bylam u lekarza po porodzie jakies 8 tygodni i powiedzial ze jajniki mam zdezaktywowane jeszcze, a po 2 dniach dostalam okres. No i potem to rzeczywiscie mialam objawy jajeczkowania, ale przed pierwszym okresie po porodzie, jako baba stosujaca NPR od lat, to na 98% jajeczkowania nie mialam... Moze to tak jak u dorastajacych dziewczyn - cykl bezowulacyjny :)

z tymmonitoringiem to bywa tak, ze zdarzaja sie ciaze z cykli okreslonych przez lekarza jako bezowulacyjne, osobiscie znam dwa takie przypadki datego jestem za tym zeby nie ryzykowac

Mozliwe ze lekarz zle zinterpretowal obraz na USG, ale szczerze mowiac to ja tez nie wyczailam zadnych objawow jajeczkowania przed 1. okresem. A u mnie, nawet bez mierzenia temperatury (wowczas nie mierzylam) mozna jajeczkowanie zlokalizowac w czasie - glownie po glucikach. Ale serio lepiej nie ryzykowac.

dzwoniłam do mojego gina i wręcz błagałam żeby mi tą tabletke przepisa ł.. uspokajał mnie, że skoro jeszcze nie mia ŁAM OKRESU TO WĄTPLIWE ŻEBYM ZASZŁA W CIAŻĘ, BO NAWET JEŻELI MAM OWULACJE, TO BARDZO CZĘTO PIERWSZA OWULACJA PO PORODZIE JEST BEZ UWALNIANIA KOMÓRKI JAJOWEJ. pOWIEDZIAŁ ŻE ON TEJ TABLETKI MI NIE PRZEPISZE BO TO TABL. WCZESNOPORONNA I ON UWAŻA TO ZA COŚ TAKIEGO JAK ABORCJA.MOŻE PRZEPISAĆ JĄ JEDYNIE Z NAKAZU POLICJI W WYPADKU GWAŁTU. DZWONIŁAM JESZCZE DO 3 INNYCH LEKARZY I USŁYSZAŁAM OD NICH TO SAMO. TAK SIĘ BOJĘ....A PO CZYM MOGĘ STWIERDZIĆ ŻE MIAŁAM OWULACJĘ?????

Widzę, że Ty w temacie, więc wejdę głębiej, też stosuję NPR i obie ciąże były u nprowiczek :-) jednej wykresu nie pamiętam a u drugiej do owulacji doszło grubo grubo w dal, po ok 2 tygodniach od monitoringu. Owulacja bez fazy śluzowej, z samym skokiem :-)

Powyższe pisałam do e-mama