Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FikuMikuNieMaNicku

miłość = seks ?

Polecane posty

Gość FikuMikuNieMaNicku

Witam, czy dla Was okazywanie miłości drugiej osobie to uprawianie z nia seksu ? bo tak mysli mój chłopak . uwaza że w ten sposób mi pokazuje jak mnie kocha, dla niego seks jest na 1 miejscu. dla mnie natomiast okazywanie uczuć drugiej osobie to rozmowa z nim, przytulanie itp..... MOZECIE MI POWIEDZIEC JAK TO W KONCU JEST ? BO JA NIE WIEM!!! DZIS SIE ZNOWU Z NIM O TO POKłóCIłAM......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fd
a ile macie lat ? 15 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
NIE, 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frannia
nie od dzis wiadomo ze kobiety i mezczyzni maja inne spojrzenie na milosc, jest tak jak to przedstawilas i trzeba sie z tym pogodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppppppppppppppp
wazny jest i sex i okazywanie uczyc przez przytulanie i rozmowe 50/50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznie
Choc to zazwyczaj dla facetow tak jest: miłość nie równa się seks. Dlatego zdradzają... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, mam podobne zdanie co Ty. Seks też, ale nie na pierwszym miejscu, przynajmniej dla mnie. Ale co ja tam wiem, nie mam pojęcia o czym piszę :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
pogodziłam sie juz dawno, ale CHOLERNIE TRUDNO MI TO ZROZUMIEć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppppppppppppppp
ps.jestem kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mu się chyba
miłość z pożądaniem pomyliła. Na miłość składa się mnóstwo czynników. Seks jest jednym ze składników, a raczej uzupełnieniem tego z czego składa się miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frannia
brzydal wiecej wiary w siebie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sex jes wazny w zwiazku... bo jak go nie ma to wszystko inne sie pierdoli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
50/50, też tak uważam, tylko dla niego seks = 90 % a moje potrzeby = 10 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W udanym zwiazku sex jest na pewno jednym z elementow wyrazania milosci. Ja szczerze mowiac nie potrafilabym byc w zwiazku bez seksu. Dla mnie jest wazny, gdyz w ten sposob moj partner okazuje mi, ze kocha mnie jako swoja kobiete. Oczywiscie poza seksem sa tez i inne elementy swiadczace i milosci: to ze mozna na siebie liczyc, wiernosc, chec wspolnego spedzania czasu, przebywania ze soba ecc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks nie jest na pierwszym miejscu:-) Moj facet tak twierdzi. Nie uprawamy seksu. bez tego mozna zyc w koncu nie?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
seks jest wazny, ale bez przesady, jak nie mam ochoty i sie nie chce kochac tylko przytulic i pogadac a on sie od razu obraza ze ja NIE CHCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
on troche nie rozumie ze ja potrzebuje sie zasami poprzytulać i pogadac a nie od razu pod kołderkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady są też
faceci, dla których ważne jest inne okazywanie uczuć, nie tylko seks. Np. uwielbiają się całować przytulać, głaskać, lenić razem:) Są pewni i tacy, co za seksem nie przepadają, ale to skrajne przypadki. Może po prostu jesteście niedopasowani pod względem temperamentu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
mamy zupelnie inne podejscie do okazywania uczuc. i wiele odmiennych zdań na inne tematy, ale sie kochamy nawzajem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie. Byc moze jestescie niedopasowani wzgledem temperamentu. Ja akurat mam dosc spory temperament i u mnie od pieszczot do kolderki droga jest bardzo krotka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie i moj facet to pieszczoch. Lubi sie przytulac, masowac, calowac,chodzic ze mna na spacery, lezec i sie lenic. Uwazam ze wy jestescie niedopasowani temparamentem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy Sącz
ja tez uwielbiam sex moj partner tez potrafimy ze soba rozmawiac i tylko sie przytaulac ale kochamy sie tez co wieczor i czesem rano czasem caly weekend od ran do nocy :D ale trafil swoj na swego jak jest para z takim samym temperamentem too to jest dopiero udany zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
nawet jak mi sie nie chce to robie TO znim dla świetego spokoju, żeby potem nie mówił że nie chce sie z nim kochać bo go zdradzam itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frannia
u mojego faceta seks jest chyba na pierwszym miejscu, bo zawsze jak sie spotykamy to chce sie kochac, ja nigdy do tej pory nie podjelam inicjatywy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady są też
No wiesz, kochacie się, ale zastanów się, co będzie Was trzymać przy sobie, jak zakochanie minie;) Dla mnie to jest tak, że najważniejszymi częściami składowymi związku sa właśnie zaufanie, wierność, zrozumienie, wspólny język, zainteresowania, a jak to wszystko gra to i seks. Nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
faceci mają naprawde strasznie płytkie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
zakochanie juz nam minelo, teraz jest miłośc. jestesmy ze soba 2 lata a on uważa ze sie od pół roku zmieniłam że nie chce sie tak czesto kochac jak on by chcial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zmuszaj sie do tego... To pewnie nie jest zbyt przyjemne co? Dlugo jestescie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuMikuNieMaNicku
ciezko mi przychodzi ochota na seks, dla mnie sa wazniejsze inne rzeczy jak seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×