Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ann76

Co robić???

Polecane posty

Gość Ann76

Muszę sie z kimś podzilić tymi spostrzezeniami. Może ktoś mi coś doradzi? Ostatnio nie uklada mi się w związku. Cóż to pewnie stały temat na tym forum;-) Ale ja mam naprawdę duuuży problem. Ostatnio doszło między mną a moim mężem (jesteśmy dwa lata po ślubie) do dość poważnej kłótni. Oczywiście nie jest to pierwsza kłotnia w ogóle. Wyrwalo mi się, że chcialabym rozwodu, ale tak naprawdę nie mówilam tego poważnie, tylko chciałam nim "wstrząsnąć"... no i stało się , mąż się przychylił do mojej prośby i się zgodził. Ja oczywiście, tak naprawdę wcale nie chcę tego rozwodu, ale mąż jest nieubłagany, nie chce się ze mną pogodzić, nie chce rozmawiać, nie chce się dogadać...po prostu zostałam sama, na razie psychicznie i mentalnie, ale to pewnie tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:o pewnie sie odgrywa sie na tobie ze rzucasz słowa na wiatr to on sobie te zmoze porzucac i cie tylko stresuje jesli mowi serio no to coz.. popłacz sie przy nim i tyle ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Niestety to nie pomaga...nic już chyba nie pomoże... Ani prośby, ani płacze, po prostu jest niedostępny. Nie rozumiem jak długo można się na kimś odgrywać za jedną kłótnię. Przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz jest koniec
widocznie ma cie gdzies bo znalazł inna i szukał tylko pretekstu :( sama mu wykrzyczałas ze chcesz rozwodu on sie zgodził wiec nie ma co sie przed nim płaszczyc To jest koniec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Moze masz rację, ale czy warto dla jednej, głupiej kłótni, wszystko niszczyć. Przecież każdy powinien umieć wybaczać sobie, co do innej to raczej go o to nie podejrzewam, a z resztą kto to może wiedzieć, teraz wszystko jest możliwe. On twierdzi, że nasz zwiazek już nie ma sensu, i nie chce nad nim pracować. A ja nie lubię się tak poddawać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkowy-sorbet
poczekaj i przeczekaj, albo mu wytlumacz jaki mialas zamiar mowiac to. i daj znac jak poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Poza tym zawsze sobie powtarzaliśmy, że jeśli znudzimy się sobą i znajdziemy kogoś innego, to będziemy szczerzy wobec siebie i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Już powiedziałam, a czekać nie potrafię, ja jestem trochę w gorącej wodzie kąpana. Każdy mi mówi, że się dogadamy, że jesteśmy dobrym malżenstwem i że na to po prostu trzeba czasu. A ja już nie mam siły czekać, to trwa już prawie dwa tygodnie, nie wiem jak długo można się obrażać na drugą osobę. To dalej zabija nasz związek, tylko faceci tego nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiakowska
zawsze sie mowi takie gadki szmatki ze sie powie jak sie kogos ma na oku bla bla bla czy jak sie znudzi jeden drugim w praktyce wyglada to inaczej nikt nie ma odwagi powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann76 Ty mozetak myslisz, ale tacy sa faceci nikt ich nie zrozumie, pewnie szukal bylepretekstu chociaz gdyby mial mi maz powiedziec dla jaj ze chce rozwodu to jak bym go trzasła raz ino porzadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak znam zycie
kogos ma i to nie tylko ta jedna kłótnia była pretekstem. To ze wydaje ci sie ze ni ma nikogo na boku nieznaczy ze to prawda a ja sobie dam reke obciac za to ze ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Być może macie rację, to co mam się po prostu poddać. Dla mnie nie ma problemu ze znalezieniem sobie innego, ale ja kocham swojego męża, więc nie o to mi chodzi. Może on faktycznie się mną znudził, ale na to są też sposoby. Teraz zachowuje się fatalnie, mówi że chciałam go zamknąć w złotej klatce, że nigdzie nie pozwalałam mu wychodzić itd. a on zawsze był domatorem, tzn. siedział sobie w domku razem z mamusią. To ja miałam inne podejście do życia, zanim go poznałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
jak znam życie - masz do życia podejście strasznie niepozytywne. Ja raczej jestem optymistką, ale wierzcie mi gdybym kogoś miała to na p[ewno nie potrafiłabym tego ukrywać przed mężem. Ja ogólnie to zawsze byłam strasznie o niego zazdrosna, moze trochę podejrzliwa, i niestety mi to wypomniał teraz, że nigdy nie maiałam do niego 100% zaufania, niestety nie potrafię zaufać facetowi, a teraz gdy NAPRAWDĘ wali się nasz związek nie potrafię pewnych rzeczy przyjąć do wiadomości. Moze macie rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUDi
Jeśli to trwa już 2 tygodnie to na 99% facet już nie chce tego związku dalej ciągnąć. Przyczyn może być wiele, niekoniecznie ktoś drugi, natomiast szybciej bym obstawił że po prostu "dusi się" w związku czy ogranicza go itp itd. Wg mnie jedyne co CI zostało to postawić sprawę na ostrzu noża - wyprowadzić się/wyrzucić go i dać mu czas do namysłu. Jeśli kocha to wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Moze masz racje Sudi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Chyba musze sie poddac, po prostu on juz mnie nie kocha i tyle. Trzeba sie z tym pogodzic. Tylko my mamy jeszcze male dziecko, ktore on tak bardzo chcial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssss
widocznie on naprawde chce tego rozwodu... w ogole to jakis prymityw wg mnie. moglby byl troche przyjemniejszy :( wspoclzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
dzieki za wspolczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facetowi, odechciało się być tatusiem i mężem i sprytnie odwrócił kota ogonem:O Abstrahując od tematu-facet zawsze może zostawić kobietę bo znudziło mu się bycie tatusiem i zapowiedzieć się z wizytami na soboty, albo w ogóle się nie zapowiedzieć i jest o.k. A co ma zrobić kobieta zostając z dzieckiem, którego przecież chcieli oboje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgdgd
abstrahując

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgdgd
faktycznie robi sie ch :D abstrah ując :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Tak tez ostatnio zaczelam sadzic, i nic mi chyba innego nie pozostalo jak zrobic to i juz. A takie mielismy wspolne plan. Kurcze, mi tez cos sie dzieje z kompem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdgdgd
takie czasy, ze faceci świrują i sami nie wiedzą czego chcą. co zrobic :( juz lepiej byc samej niz z takim palantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pozostaje Ci chyba nic jak pogodzić się z tym i zacząć żyć bez niego. Oczywiście jeśli to nie jakieś jego fochy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann76
Racja Pinky, masz swieta racje, tylko przejsc przez te wszystkie sprawy rozwodowe to dla mnie makabra. Nie po to bralam slub... Z reszta, to on chcial bardziej niz ja tego slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gddfd
to nie bierz na razie rozwodu, tylko wyprowadź sie od niecgo i zerwij kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w podobnej sytuacji i mogę powiedzieć tylko tyle-jeśli to koniec, bądź twarda i nie załamuj się. Ktoś wcześniej to napisał i ma całkowitą rację-teraz faceci tacy są, poprzewracało im się w głowach i zapomnieli, że życie to nie tylko ich widzimisię:O Zastanawiam się czy są jeszcze gdzieś prawdziwi faceci, odpowiedzialni, z klasą, myślący głową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gddfd
nie wiem czy są ale jak znajde takiego to chyba zaloze o tym topik na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×