Dziewczyny, kochane, zerknijcie prosze na ten link i powiedzcie, czy to dobry

wybór dla 8 miesiecznego chlopca. Nie wiem tez, czy ewentualnie brac ten wiekszy 8elementowy czy mniejszy 6scio. Moj maly raczkuje i ma bardzo duzo energii, mysle, ze dla jego bezpieczenstwa dobrze by bylo miec taki plotek. Czy macie jakies opinie na ten temat?

a link?;)

hehe, zapomnialam i czekam jak durna na odpowiedz :D

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9552403

fajne to:)

no bardzo fajne, i jaki ratunek dla mieszkania, czyli mebli, ksiazek itp. zastanawia mnie czy moze ktos ma cos takiego nie wiem, czy stabilny ten plotek, bo jesli tak to biore , bo juz widze, ze szykuje mi sie niezly rozrabiaka.

a czemu masz dziecku ograniczać kontakt z nowymi rzeczami, tylko dlatego, że szkoda Ci książek czy innych popierdółek...? moj mały ma 13 miesięcy, do tej pory, tylko jak wychodzę wkładam go do kojca (łóżeczko turystyczne), tak cały czas biega po mieszkaniu, poznaje, tak samo było gdy raczkował ;) nie wiem dla mnie to kojarzy się z kojcem dla psa :O, totalne ograniczenie wolności na poczet nie zniszczonych mebli i książek i wygody mamy, a wystarczy tylko poprzestawiac je wyżej i dać dziecku swobodę poznania :P ale to tylko moje zdanie...:P

wiesz, to rowniez sprawa jego bezpieczenstwa. teraz maly raczkuje po calym mieszkaniu, do kojca - lozeczka turystycznego go nie wsadzisz, bo zaczyna sie awantura - tak jak mowisz - ograniczenie wolnosci, wiec otwieram mu okienko i wychodzi sam. natomiast ja wracam do pracy, z malym zostanie babcia, ktora nie jest ani tak szybka jak ja, ani silna, zeby upilnowac malego. ten plotek bylby dla niej chyba dobrym wsparciem, a jak ja bede w domu, to niech smiga gdzie chce.

a w takiej sytuacji to inna sprawa, choć podejrzewam, że też się będzie buntował :P

Wiecie co,jak zerkam na moje zdjecia z tego okresu to ja też siedziałam w takim kojcu.Fajna sprawa

Mój wsadzony do kojca terenował go i chciał sie szybko z niego wydostać. Ale to zależy od typu dziecka więc to sprawa indywidualna. U ciebie może sie to okazać strzałem w 10 a dla niektórych totalną klapą :)

Mam tenże kojec dla moich Maluszków - a na pytanie czemu chcesz ograniczać ..... itp - odpowiadam - ponieważ nie chę by moim Dzieciaczkom stała się krzywda!!!!!!!!!!!! (piekarnik ciepły, kble, wtyczki itd.) W temacie kojca - mnie spokojnie wystarca na duuuuuże pole manewru dla rozbrykanych 16 miesięcznych Bliźniaków:) Naprawdę jest rewelacyjny - zwłaszcza, że można go "ustawić" jak Ci się podoba! P.S Ja mam na Dwójeczkę ten ośmiokątny:) Dla Jednego Budrysa to super dużo miejsca!!!!

dziekuje, czyli jednak wezme :) myslalam tylko czy ten wiekszy czy mniejszy, bo ten 8 elementowy to pewne zajmuje b. duzo miejsca. A dzieciaki nie taranują? mają, ze tak powiem ,respekt do plotu?

wiem co zrobie , rozrysuje sobie wstepnie, ile zajmie miejsca. też przyszla - juz obecna mamo - dziekuje i pozdrawiam :)

BALLADYNKO:) Naturalnie, że kojec jest taranowany........przez mojego Rozrabiaczka - Synka, Córeczka jeszcze ani raz nie próbowała go przesuwać. Jednak - kojec ma załączone takie małe gumki, które przykleja się do stóp. Radzę przykleić na jakimś kleju typu kropelka, bo inaczej odpadają momentalnie. Tak więc przez te gumki Mały nie przesuwa kojca na jakieś masakryczne odległości. Ja mam niewielki pokój w którym mam ustawiony kojec. Moje mieszkanie ma zaledwie 50 m kw. - dwa pokoje kuchnia i łazienka. Zajmuje mi on ok. połowę pokoju. I jest ok. Miejsca mi nie brakuje:) Poza tym, można go "uformować" jak Ci pasuje. Może to być kwadrat, prostokąt, trójkąt itp. Osobiście dzięki temu kojcowi mam możliwość zrobienia czegokolwiek w domu...........a i Bliźniaki mają w nim wystarczającą swobodę poruszania się. Dobry pomysł z tym rozrysowaniem:) P.S. Nie dziękuj za nic:) bo nie ma naprawdę za co:) Pozdrawiam i życzę Wesołych i Radosnych Świąt!