Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuzakaaaa

wypadek

Polecane posty

Gość kuzakaaaa

tydzien temu w sobote uleglam wypadkowi podczas stosunku;) pojechałam do szpitala i lekarz zaszył mi ranę wzdłuż warg sromowych (w śriodku) trzema szwami rozpuszczalnymi. Dostalam ntez antybiotyk Unidox Solutab. Powiedział, że po upływie 7 dnji mog ę je sama sobie ściągnąć bo mogą rozpuszcać się trochę dłużej. Jeden jest bardzo blisko łechtaczki i mam wrażenie, że "wrasta" mi w skórę. Czy mogę zdjąć je już dzisiaj?! Czy lepiej poczekac aż same się rozpadną?! Martwi mnie też opuchlizna a siadania sprawia mi ból.. Czy ktoś z Was przechodził przez coś takiego?! i jak się to skończyło?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ściemniasz
żaden lekarz nie kazałby ci samej zdejmować szwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzakaaaa
lekarz w szpitalu powiedział że mogę je sobie sama ściągnąc a po świętach iść na kontrolę do mojego lekarza ginekologa zeby sprawdzic czy wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ściemniasz
to co ty się rozerwałaś? że ci szwy założyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunonka
Jak do tego doszło wogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1982+05
takie szwy sa zakladane,mialam takie po porodzie i tez lekarz mi mowil ze za jakis czas sobie moge je sama wyjac ale w sumie nawet ten czas nie uplynal i podczas kapieli one same wyszly moze jak jeszcze czujesz bol a one same nie "probuja wyjsc" to zostaw je i poczekaj jeszcze pare dni bo nawet jak je wyciagniesz to bolu nie zlikwidujesz bo nie bola cie szwy tylko rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzakaaaa
może się wydawać komiczne, ale kochaliśmy się na jeźdca i członek wypadł mi z pochwy i po prostu mój mąż za mocno pchnął i nie wiem jak to się stało, że nie trafił do środka i po prostu pękło. Zaczęłam krwawić i myślałam na początku, że to okres albo, że uszkodził mi coś w środku ale pojechalismy do szpitala na izbe przyjec i zaostalam przyjeta na oddział, zaszyli mnie i na drugi dzien wypuscili do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×