Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LaNotte

ZAPOMNIAŁAM TABSA - BŁAGAM O POMOC LUDZISKA

Polecane posty

Wiem wiem - jest inne forum ale tam mi nikt nie odpisał :( Wczoraj o 21 zapomnialam tabsa. Wzielam dzis ok 11.30 (prawie 15 godzin spoznienia). Broiłam wczoraj z ukochanym w południe. Mam nadzieje że mamą nie będę (okres skonczyl mi sie na poczatku tygodnia, od wtorku biore tabsy). Mam pytanie w związku z tym - czy do konca cyklu musze sie dodatkowo zabezpieczac, gdyz zapomniałam tabsa?? Czy już wszytsko stracone?? (strasznie nie lubie seksu w gumie, w ogóle nie lubie seksu i mam inny problem z tym związany ale już pisałam na różnych forach, pytałam lekarzy i nikt mi nie pomógł, chodzi i ból przy stosunku i brak orgazmu ale nie o tym mowa). Proszę odpowiedzcie mi czy tabsy juz nie działają i jestem zmuszona kochać się używając prezerwatyw?? To dodatkowy ból dla mnie, jak ja nienawidze tego całego seksu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tysiac procent
jesteś w ciąży bo zgrzeszyłaś w wielki piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym na tysiąc procent nie jestem w ciąży bo broiłam wczoraj w czasie kiedy tabs powinien działać. Ino że cuda sie zdarzają, lecz Pan Bóg wie, że ja sama dzieckiem jestem szalonym i niepoważnym i dzieci zgłupiały by razem ze mną. Pozatym jeszcze aż taką grzesznicą nie jestem, gdyż mój pierwszy raz miał miejsce w wieku 23 lat z partnerem z którym jestem do tej pory i mam nadzieje do śmierci, i to grzeszenie całkiem fajne jest, byle nie ten bolesny seks... I brak przyjemności, czuję się niepełnowartościowa i beznadziejna czasem więc myślę, że Bóg wystarczająco mnie pokarał za grzechy. Wystarczająca odpowiedz, pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elegancki Panie - nie, nikt mnie nie zmusza, to że bardzo mnie to boli, zwłaszcza na początku, to nie znaczy że nie jest cudownym aktem, jednoczącym dwoje kochających się ciał, cudowne uczucie, mam gdzieś, że nie ma orgazmu, mam gdzieś że boli, liczy się że jestem z ukochanym tak blisko że bliżej sie nie da, i wiem, że on mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×