Kobiety samotne po 30 nie maja juz szans na ulozenie sobie zycia

:)

a ja w wieku 34 lat poznałam miłość swojego życie i jestem bardzo szczęśliwa. Mieszkamy ze sobą od trzech lat i nigdy nie było mi tak dobrze. Dla niego zostawiłam wszystko i było warto. :)

nie maja :(( smutna 29

Moim zdaniem wszystkie samotne ,po 30 powinny się utopić.Zatem,idę poszukać jakiegoś zbiornika wodnego,jak nic nie znajdę,to rzucę się pod samochód,albo wyskoczę przez okno,albo podetnę sobie żyły albo?Może coś przyjdzie mi jeszcze do głowy,a może ktoś coś zaproponuje?

ide po sznurek i sie wieszam

Ja mam 30 lat i tez samotna jestem i chyba taka umre:-(((((

Oj oj...ja też pójdę rzucić się pod najbliższy pociąg. Na pocieszenie powiem wam że wcale nie lepiej mają 20latki które w porę zawarły związek małżeński-one w okolicach 30stki będą prawdopodobnie już po rozwodzie i w takiej samej sytuacji jak samotne 30stki,więc uważam że nie ma powodu do płaczu;-) PS.Większość moich koleżanek rówieśniczek jest po rozwodzie,wyglądają na porządnie przemielone przez życie i na 5 lat więcej niż ja.

upp

nonsens ja mam 35 lat i juz wczensiej mowilem: uganiają sie za mna kobiety w kazdym wieku, a ostatnio 22latki wiec nie mowcie o braku szans

marek, a jestes baba? Mowa o kobietach, nie facetach

ty gnoju z warszawy nie rozumiesz ze kobietom czas biegnie szybciej co za debil zjeżdżaj stad idioto!!!!

Maja szanse ale napewno mniejsze niz faceci

To już wiemy czemu tej pani nikt nie chciał. :P

termin równoznaczny z "facet zaciągnięty do ołtarza"?

marek bo masz kase i dobry samochód, dlatego się uganiają za Tobą:) oczywiście masz pewnie wiele innych pozytywnych cech, ale wiesz dobrze że dla współczesnych dziewczyn liczy się tylko wygodne życie...

chłopczyku ze stolicy po co włazisz na topik, skoro cie nie dotyczy? jakbys byl kobietą to wiedziałbyś co to strach z powodu upływu czasu facet ma troszkę lepiej, w moim wieku jak jest to tez sobie znajdzie kazda, ja juz nie. Nie wspomnę o posiadaniu dzieci, bo ryzyko z wiekiem wzrasta, facet moze mieć kiedy chce. nie masz więc pojęcia,ze bieg czasu jest dla kobiet wyjątkowo okrutny

Marek popieprzyło Ci się przeczytaj temat cioto, to dotyczy kobiet. Mam pytanie dlaczego po trzydzieste nie chcecie facetów starszych o 10 czy 20 lat, którzy się uganiają za Wami. Z takiego związku może być wspaniałe życie z seksem włącznie.

tylko te szanse, czyli prawdopodobieństwo znalezienia przynajmniej minimalnie odpowiadajacego im faceta, są niskie.

Maja szanse, ale na pewno jest im trudniej niz facetom po 30stce, ktorzy sa smakowitym kaskiem dla kobiet w wieku od 20 do rowiesniczek. Kobieta po 30stce nie ma raczej szans na faceta bez przeszlosci, dzieci, a jak nawet taki sie pojawi, to pewnie cos z nim nie tak, bo na pewno wczesniej jakas by go "wyhaczyla" gdyby byl super gosciem.

mam 10 letniego peugeota 206 hehe, żadna rewelacja, wynajmuję pokoj bo na mieszkanie mnie nie stac, zarabiam nieduzo a na mnie lecą laski z mieszkaniem, dobrym autem itd. Wiec gdzie sens ma twoja teoria? Wazne jest to jak ktos sie czuje i czy jest zadbany. I wtedy kazda taka kobieta znajdzie faceta. Chyba ze ma nierowno pod sufitem jak ta wariatka co sie na mnie rzucila

wszystko zależy ... nie generalizujcie ... czy nieładna 20 latka ma większe szanse na miłość niż bardzo atrakcyjna 30 latka?

być kobietą, bo zegar jej się ciągle spieszy.

"czy nieładna 20 latka ma większe szanse na miłość niż bardzo atrakcyjna 30 latka?" Tak ma wieksze bo Tobie sie ten facet nie spodobal , a malolata sie napali ze starszy sie nia zainteresowal :)

poszukiwaczka przygód => MAłolata od razu do ołtarza nie ciągnie, ani w supermarkecie do działów akcesoriami do niemowląt :P

powodu upływu czasu, więc kombinuj dziewczyno, nim lata uplyną.

A to do ostatnich slow :D http://www.youtube.com/watch?v=n_MtlQ1ZfJY Na pocieszenie :P

a mi jest zal kobiet wiem zaraz tutaj sie podniosa głosy: jestem piekna, daja mi najwyżej 25 lat, mogę przespac sie z 19 latkiem jest na skienienie, mam dobra cerę ale czasu nikt nie zatrzyma ja mam 36 lat,ale ciągle czuję sie jak chłopak, poznaję rózne dziewczyny, bylem w kilku związkach. ale bede szczery: nie związałbym sie z kobietą po 35 roku życia, to już prosta droga do błyskawicznego starzenia się u kobiety. Wiem, mozna zrobic super makijaż, sa gwiazdy itd, ale prawda jest okrutna. Jestescie bliżej starości niż więksosc facetow w tym wieku.

wygląd,a kobiety 30-tki są mniej apetyczne od 20tek

ja mam 34 lata, jestem atrakcyjna, oglądają sie za mną mlodzi chłopcy, i co powiecie debile?

chcą się z tobą bzykać,na pewno nie chcą z tobą układać życia:D