Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAŁMANA

nie mam z kim isc na wesele

Polecane posty

Gość Anna 21
Matko kochana a myslałam ze to ja jestem jedyna ktora nie ma z kim pojsć na wesele . Ja niestety mam w tym roku 3 wesela i to nadodatek u blisjej rodzinki (bracia cioteczni i siostra cioteczna ). Perwsze zaczyna mi się na poczatku czerwca czyli mam troszki czasu , ale tak szczeże powiem wam przejme inicjatywę i sama bede zagadywać chłopców i pytać czy nie poszliby zemną na wesele.Oczywiście jestem osoba niesmiało ale czas poprostu przełamac lody i sterotyp że to chłopak powinien podejść do dziewczyny . Mam dosc tego siedzenia na weselu sama i udawanie z komorką ze ktoś dzwoni do mnie . Oraz tego że bezprzerwy ciotki pytają sie czego z nikim nie przyszałm . Uwazam się za osobę przecientną ( nie jestem miss polski , i znajomi nie wstydza sie pokazywać zemna publicznie ) Mam tylko problem jedynie że niepotrafię być długo w zwiazku , bo jak sie trafia na typów którzy chcą tylko ciebie wykożystać to ja dziekuję bardzo . Chcę tylko trafić na faceta który pojdze zemną na wesele bez zadnych zobowiazan zeby sie dobrze bawił tak jak ja :) I dziekuje za propozycję kupowania czy wynajmowania faceta na wesele , wydaje mi sie to troszeczkę smieszne i czuła bym sie troszeczke wykozystana bo być moze za drogo facet by sobie policzył za usługę agdyby moja rodzinkaby sie o tym dowiedziała tojuż naprawde wolałą bym sie pod ziemie zapaśc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz skad jestes to moze
pojde, a potem ty ze mna, ok? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukas9114
witam mam taki sam problem też idę na wesele w czerwcu możesz napisać skąd jesteś może we dwoje coś wymyślimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann21
jestem z woj. Lubelskiego , Lubartów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucius Dekretus
No i pewnie nie masz zadnych wymagan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann21
Niewiem co ci chodzi po głowie ale uważam ze rozmawiająć z człowiekiem , można się dużo dowiedzieć i jeżeli rozmowa bedzie sie kleiła to nie widzę problemu aby na weselu obie osoby nudziły się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucius Dekretus
No wlasnie o to mi chodzi, czyli masz wymaganie, zeby rozmowa sie kleila. Tylko dla mnie to dziwne isc z obca osoba, tanczyc z nia, rozmawiac z rodzina, a przy boku obca osoba, bo to mi bardziej pachnie szansa na zwiazek, a nie przysluga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdzie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robson03082005
Ann21 bzykanko po weselichu będzie? Jeśli tak to idę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiało śreniowieczem z tego topiku :) Ja mam 27 lat, od dawna nie mam faceta i jestem bezrobotna i idę sama na wesele przyjaciółki. Szkoda mi zycia, żeby z dupy tworzyć problemy. NIGDY nie będę sie wstydzić ze jestem sama,lepiej być samotnym niż tkwić w jakimś chorym zwiążku bo wujkowie i ciotki obrabiają mi dupe że jestem stara panną. Jestem dumna ze swego staropanieństwa a wujkowie i ciotki niech udławia swoim jadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesele w czerwcu - a ty teraz we łzach? Czyś ty zwariowała kobieto? Masz kilka miesięcy przed sobą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytałam 2 stronę tematu to mi włosy z dęba stanęły, ludzie kiedy wy się ogarniecie??? mamy XXI wiek a wy gadacie jak 40letni kawalerowie i 40 letnie stare panny :O To chyba jakiś cud że mnie nikt się nie czepiał że jestem sama bo byłam jeszcze sama na weselu kuzynki jak miałam 23 lata i nikt nie patrzał na mnie z politowaniem:O Zmieńcie swoją mentalność:) dokonajcie pozytywnej zmiany w samym sobie i odważnie idźcie na wesele. :) PAmiętajcie nigdy nie jesteście gorsi tylko dlatego że jesteście samotni, NIGDY!!! Mnie obgaduja jedynie sąsiadki z bloku: jedna jest brzydka i samotna a druga jest samotną matką, więc jak to jest?? Obrobią tyłek samotnej pannie a same nie są lepsze :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po za tym, pjde na to wesele żeby sobie pomóc bo chcę odbudować swoje życie towarzyskie.. Moja przyjaciółka zaprosiła kilku samotnych facetów więc będzie super! Dziewczyny nie martwcie się że was opierdalają dziewczyny ze swoimi chłopakami na weselach lub zajęci faceci nie mogą do was podejść:D To jest jeszcze jeden powód dlaczego nie musicie się wstydzić że jesteście same:D Skoro te dziewuchy są tak zazdrosne o swoich facetów że ich ograniczają to co to w ogóle za związek bez zaufania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja też mam ten sam problem, w lipcu mam wesele mojego brata a nie mam z kim isc, z naszej strony bedzie okolo 25 osob a z narzeczonej mojego brata ok 70, no ale nie wypada nie isc- przeciez to najblizsza rodzina, a na dodatek te wesele bedzie 500km ode mnie, ehh nie wiem co zrobię :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotolin
jak w piosence..."Gdzie Ci mężczyźni...."....ja byłam w tym roku już na dwóch weselach samotnie, mimo zaproszenia z osobą. To rzeczywiście nie jest aż takie tragiczne, ale i wolałabym mieć obok jakiegoś tanecznego kolegę, bo uwielbiam się bawić, i tańczyć całą noc. Mam 25 lat przede mną jeszcze conajmniej 3 wesela w tym roku. Jak nikogo nie poznam pewnie też pójdę sama.Niestety. Ale dziewczyny nie łamcie się. We wszystkim trzeba widzieć pozytywy. Pozdrawiam wszystkie singielki i...singli rzecz jasna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denewe
ja mam zaproszenie na ślub na 26 czerwca z osobą towarzyszącą i też nie mam z kim iść .... zastanawiam się czy w ogóle jechać na ten ślub...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperatka :p
I ja również nie mam z kim iść na wesele, a uważam, że impreza w towarzystwie samych par raczej nie zapowiada się ciekawie. Tak się zastanawiam czy coś wynikło z tych toczących się tu rozmów i propozycji? Bo ja jestem jak najbardziej otwarta-czytaj zdesperowana na tyle, że decyduję się na taki krok-daję ogłoszenie :) Mam 22 lata, nie uważam żebym była brzydka, wesele w górach w sierpniu, przy czym sama nie pochodzę z tamtych okolic. Wymagania oczywiście mam-pierwsze najważniejsze to słuszny wzrost (bo sama jestem wysoką osobą), w miarę przystojny, inteligentny i WYLUZOWANY. Czyli zapewne jestem bez szans, ale co tam, spróbować chyba zawsze można :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uroda urodą
tak suki, chcecie same chodzic na wesela zeby podrywac zajetych facetów? znajdz sobie faceta, a nie jedna z drugą idzie zeby kogos złapac desperatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uroda urodą
Zgadzam się, jak ja poszłam ze swoim facetem na wesele to oczywiście wszystkie tylko patrzyły żeby go zaprosić do tańca, żeby im pomógł sukienkę zapiać, a on dostawał nerwicy i powiedział że więcej na wesele nie idzie chyba że najbliższej rodziny. Głupie zołzy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahha==== hahaha
dobre akcje, nie ma co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uroda urodą
ja byłam na 2 ostatnio takich weselach, jedna to juz w kościeie się gapiła, a potem przy stałach to przyszła niby do kogoś tam, zeby porozmawiać a mi całą sukienkę winem zalała, suka! przepraszam za słownictwo, ale kobiety juz wcale nie maja szacunku do siebie, wszystkie szukają... a ze moj jest przystojny to mam problem, a teraz mam większy bo na wesele chce iść sam, bo nie układa się między nami, chociaz mówi, ze kocha.... zwariuje przez te wesela i panny weselne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggdjfjjfkjgkg
Rozumiem twoj problem, bylam zaproszona na impreze, nie bylo to wesele ale tez wszyscy byli zaproszeni z osobami. Ja poszlam sama bo nie mialam z kim isc. Bylo mi strasznie przykro, prawie sie poryczalam w toalecie jak zobaczylam ze tylko ja jestem sama i nie mam sie z kim bawic ale po uswaidomilam sobie ze i tak bawilam sie dobrze zostalam dluzej niz niejedna para. Im dluzej tam siedzialam tym bardziej zaczelam dostrzegac na jakiej zasadzie niektore osoby sie tam znalazly, byly to czesto osoby z przypodku byle tylko ktos nie byl sam. Zal mi bylo tych ludzi bo ewidentnie w niektorych przypadkach bylo widac ze za wszelka cene musialy miec osobe towazyszaca byle jaka byle byla nie wazne jaka i jak sie zachowuje byle nie byc samemu. Lepiej isc samemu niz udowadniac swiatu nie wiadomo co! Wazne ze znasz pare osob na tym weselu to bawic bedziesz miala sie z kim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megigee
Ahh jak ja was dobrze rozumiem. Ja też mam ten problem, za miesiąc wesele a chłopaka brak. Moja siostra cioteczna wychodzi za mąż, więc nie wypada nie iść, znamy się od dziecka... Dziś gadałam z parą młodą i dali mi do zrozumienia że na pewno lepiej będę się bawić, jakbym przyszła z kimś. To by było najlepsze rozwiązanie, ale nie mam bliższego i wolnego kolegi. Chciałabym iść z kimś, za kogo nie będę się musiała wstydzić...Wymagania są jedynie takie żeby nie odstraszał wygądem , lubił tańczyć( ja uwielbiam) i był w miarę rozmowny ;) Zainteresowani z okolic Radomia pisac: gg 24825186

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sympatyczna24
Ja mam 2 wesela 11 i 18 września i głupio iść samej. Byłam w czerwcu sama na weselu co prawda nie było najgorzej, ale jednak jak jest się z kimś to jest inaczej -fajniej, weselej. Mam miesiąc ciekawe czy uda mi się kogoś znaleźć, na wesele, a możenie tylko...Pytałam już jednego kolegi, ale on oczywiście nienawidzi takich imprez, a wielka szkoda bo rok temu byłam z nim na weselu mojej koleżanki i było świetnie no niestety on nie da się namówić. I co poradzić na to, na siłę nie chcę kogoś zmuszać. Mam 24 lata i fajnie by było już mieć kogoś, ale nic na siłę samo kiedyś przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łódzkie_ten sam problem
możemy zrobić wymianę, mam podobny problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznałam go w internecie
Ano to jest problem. Też musiałam być na dwóch weselach, brata i siostry, więc nie dało się wykręcić. Też nie miałam partnera. Było mi bardzo wstyd. Najfajniej było, gdy wszyscy siedzieli za stołem, niestety gdy zaczęły się tańce zostałam sama, w drugim końcu stołu siedzieli tylko staruszkowie. Było mi tak głupio, gdy tak siedziałam godzinami wystrojona w tej długiej pięknej sukni, z głową prosto od fryzjera, każdy mi mówił wtedy, że wyglądałam jak modelka, a jednak w oczach tych ludzi byłam starą bezwartościową panną której nikt nie chce. Siedziałam i czekałam, że może ktoś mnie poprosi, i nie będzie tak głupio samej siedzieć. Jakoś to przeżyłam, ale moje poczucie wartości bardzo ucierpiało wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sympatyczna24
Rozumiem ,że tez nie masz z kim iść na wesele... Nom Ja też jeszcze nie:( A gdzie te wesela i kiedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluea
nie mam z kim iść na połowinki szukam chłopaka 17-19 lat białystok i okolice gg 1436246

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) nie ma co się załamywać a lepiej trochę podziałać :) Ja lubię tańczyć więc jeśli nie znajdziesz jakiegoś znajomego faceta napisz damqu@mailmix.pl Mam 26 lat, jestem szczupły z wysportowaną sylwetką i chęcią zabawy całą noc. Lokalizacja: Śląsk Katowice i okolice. Jeśli spasują nam terminy na pewno będzie to dla Ciebie udana impreza. pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×