Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

normalnie szok...

Mam dziś doła...

Polecane posty

Jestem zła... są święta a ja siedzę w domu przed kompem i się nudzę... mój ukochany spędza wieczór ze znajomymi (co dla mnie jest dość podejrzane - bo by mnie przecież zaprosił) jeszcze zdążyliśmy się pokłócić o jakąś pierdołę i humor mi się już kompletnie popsuł:( ktoś się przyłączy?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole ole ole ole ole ole
ja:) moj dzisiaj nazwał mnie wyalienowana bo nie chcialam isc do jego szwagra na rodzinne spotkanko:o poszedl sam z wieczornej imprezy u znajomych nici wiec nie wiem czy sie zobaczymy walic to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeuritte
ja tez mam dola, poklocilam sie z facetem siedzie w domu sama i mam dosyc wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margeuritte witaj w klubie:( ja jestem zła, bo mnie nie zaprosił... a zawsze zapraszał jak mieli kumple wpaść... nie robił tego tylko kiedy jakaś \"koleżanka\" go odwiedzała:( więc ciekawe kto dziś do niego wpadnie:( jejku;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole ole ole ole ole ole
angel to wpadnij do niego bez zaproszenia i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole ole ole ole ole ole
dlaczego na idiotke? wpadniesz na chwilek powiesz ze poszlas sie przespacerowac zobaczyc jaks ie bawia i juz uciekasz jezlei jest z kumplami to nei masz o co sie obrazac a jesli przylapiesz z kolezanka....to coz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy mu tak nie robiłam... i nie chce tego:( mam mętlik w głowie... niby chce mu ufać, w końcu ma prawo do widywania się ze znajomymi, spędziliśmy ostatnie 2 dni razem... a mimo to trochę czuję się pominięta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na idjotkę
czy wam się coś porobiło z głowami??? jak mówie o facecie MÓJ to moge do niego wpadać kiedy mi się chce albo nie jest moj :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość extra widze ze
nie jestem samotna.... moge sie przyłączyc do gronia pokłóconych z facetami....wczoraj mielismy spiecie i do dzis do tej pory icsza jakich malo .... a ja w domu przed kompem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby chcę mu ufać
ale coś Ci mówi ze jes nie tak... wiesz co to intuicja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole ole ole ole ole ole
wpadaj do niego jesli chociaz troche mu na tobie zalezy to przeciez zly napewno nie bedzie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeuritte
moze zamiast wpadac do niego pogadaj z nami? Ja musze sie czms zajac zaraz bede ryczec a jak tu ukryc lzy przed wscibskimi rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mnie kiedyś okłamał co do tego z kim spędza wieczór i teraz nieważne co by powiedział ja mu po prostu nie wierze... i nie chce odwalać takich szopek jak wpadanie do niego bez zaproszenia... robi imprezę dla znajomych więc głupio się tak wprosić... extra widze ze heheh to chociaż nie jestem sama... tez wieczorek przed kompem... i obstawiam że odezwie się jutro w południe jak wstanie... łaskawie wyśle smsa... na dobranoc pewnie zapomni... bo w końcu taki zajęty będzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość extra widze ze
Margeuritte zamknij sie w pokoju poplacz i moze bedzie lzej....chociaz nie wiem czy to wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margeuritte - dlaczego wścibskimi? Moi mnie trochę wkurzają bo się czepiają ze siedzę przed kompem cały dzień... a co mam kurwa robić?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość extra widze ze
angel of sin dokladnie taki sam wieczorek sie zapowiada.... mnie wkurza ze od rana sie nie odzywa.... to do niego niepodobne... napisalam mu esa rano i nic..... wrrrr zrozum faceta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana......
to ja też się przyłącze. tragedia z tymi chłopami. nie wiadomo o co a wciąż jakies spięcia. i wyszlo na to ze z dzisiejszego wypadu (planowanego od daaaawna, bo daaaawno nigdzi erazem nie bylismy) nici. doł przed komputerem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole ole ole ole ole ole
jak to wpraszczac? przeciez jestes jego dziewczyna:o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny... myślałam że tylko ja mam tak przesraną sytuację... że tylko mój "ukochany" ma mnie w dupie... zwłaszcza w święta... hehe ja tez wysłałam mu smsa życząc udanego wieczoru - nie odpisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość extra widze ze
zawsze mowili ze to baby maja jakies problemy a tutaj widac ze faceci tez niezle fochy wala...... i to jeszcze w takie dni kiedy naprawde moga spedzic wiecej czasu z nami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny... myślałam że tylko ja mam tak przesraną sytuację... że tylko mój "ukochany" ma mnie w dupie... zwłaszcza w święta... hehe ja tez wysłałam mu smsa życząc udanego wieczoru - nie odpisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość extra widze ze
zawsze mowili ze to baby maja jakies problemy a tutaj widac ze faceci tez niezle fochy wala...... i to jeszcze w takie dni kiedy naprawde moga spedzic wiecej czasu z nami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeuritte
jak zaczne plakac to chyba moge nie przestac, nei chce zeby widzieli. Wscibscy bo czuje sie osaczanoa obserwowana widza ze nie jestem szczesliwa, pytaja czemu. wiedza czemu przez moj zwiazek. Ale takjuz jest, a ja nie lubie jak oni wnikaja w moje zycie nie zmienia go i tak wiec po co te pyatania. Poza tym jestem dorosla potrzebuje prywatnosci, a jak chociazby zamkne drzwi w pkoju to oni sobie wyobrazaja ze robie tam nie wiadomo co i ze jestem dziwna ze sie od nich izoluje. Moj ojciec nie moze zrozumiec ze jak mam 20 kilka lat to on nie jest dla mnie supoer towarzystwem i ze siedzneie z nim na kanapie przed tv kiedy komnentuje kazdy film nie jest przyjemnoscią. a faceci rzeczywiscie to jakas posrana nacja, niby normalni a jednak nie. Nie wiem dziwna sprawa z tymi znajomymi bo skoro jestescie para to dziwne ze Ciebie nie zparasza powinniscie byc razem. Moze nie warto byc z tym facetem tym bardziej jak mu nie ufasz. Wiem cos o tym brak zaufania potrafi doprowadzic do katastrofy moj zwiazek wlasnie dlatego sie sypie, bo mu nie ufam i nie wierze w nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana......
najgorsze jest to że gdy tylko chce mu wytłumaczyc że źle mi z tym, wciąż słyszę ze mam paranoje, że histeryzuje i ze robię problem tam, gdzie go nei ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi też sie wkurzają ze z pokoju od rana nie wychodzę:( a co mam robic? gadać z nimi jak beczeć mi się chce? Margeuritte eh... jak dobrze Cię rozumiem... Staram się mu ufać... ale cięzko mi to wychodzi, zależy mi na nim ale nie potrafię odpędzić się od myśli że jego była ciągle się przy nim kręci... eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana......
margeuritte --> jak czytam Twoje wypowiedzie czuję się jakbym ja to napisala. powiedz mi co z tym zaufaniem. ja tez stracilam do Noego zaufanie i choc chcialabym uwierzyc że bedzie dobrze to juz nie potrafie. w nic juz nie potrafię wierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margeuritte
walsnei ten moj tez mi mowi, ostatnio sobie wymyslil tekst : pamietaj wszystko jest w twojej glowie. I co kur.. jak mi zle ona mowi tozdanie , jak mowie ze tesknei - mowi to zdanie, wiec ja mu na to i co mam sobie wymyslec ze ze mna jestes? zeby nie bylo mi smutno? Wiecie co gdybym wiedziala ze bycie z kims to tyle problemow smutkow nieporozumien to chyba bym wolala byc sama. nie zaznac uczucia zakochania, milosci a gdybym go nie znala nie brakowaloby mi tego tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×