Zostawiłem ją!!!A teraz przez święta tęskniłem i zrozumiałem, ze ją kocham.

Powiem jedno, kurwa jego mać. Byłem idiotą. Nie odezwe się, bo mam swoją dumę. Skoro tak ją zraniłem słowami i czynami, nie potrafie teraz sie przed nia zjawic i powiedzieć, że sie pomyliłem, ze ją kocham i nie sadziłem, ze to właśnie ona tak zapadnie w mej pamieci, ze nie bede potrafił spedzic dnia, by o niej nie myśleć!!!!

Jakiś czas temu. Kurwa, kocham ją i teraz pluje sobie w brodę. Zostawiłem ja , bo spodobała mi sie jedna kumpela, moja była nic o niej nie wie. Myslałem ,ze ułoży mi sie z ta kumpelka, ale dopiero jak zerwałem z tą obecną zrozumiałem, ze żadna jej nie zastąpi. Niby miałem droge otwarta -ale nawet ta fajna kumpela przestała mi sie juz tak podobać, nagle zrozumiałem, ze była straciłem na zawsze. Zacząłem tęsknić, za jeje ciałem, dotykiem, zapachem :/.

jestes dupkiem

to schowaj sobie te zasraną dume do kieszeni. moze cos sie uda zdziałać

cóż. myślę, że nie rozumiesz jednej podstawowej zasady. czasem trzeba dumę schować do kieszeni...

Nie potrafie. Wiem ,ze popełniłem błąd, ale teraz nie bedę klekał przednią. Ona zawsze doceniała we mnie moją siłe, czasem i stanowczosć. Wiem tylko jedno, ze fakt, przegapiłem zajebistą laskę, którą kocham.

jestes popierdolony tyle Ci powiem:P dobrze Ci tak:P

:D:D:D trzeba mysleć

Sama jesteś pierdolnięta. Człowiek ma prawo popełniać błedy. Zanim kogoś zbluzgasz, zastanów sie nad sobą!

:D

schowaj dumę, może i jej żle. Co Ci grozi że się do Niej odezwiesz? Nie marnuj miłości :(

Ja przynajmniej przyznaje sie do swego błedu, a to ,że kocham była jeszcze nie znaczy ,że mam w podskokach lecieć do niej i upadac na kolana. Popełniłem błąd ,wybrałem i tyle. Nie cofam sie z podjetych decyzji.

człowiek ma prawo popełniać błędy-owszem... ale sztuką jest umiejętność i chęć ich naprawienia a Ty autorze nie chcesz tych błędów naprawić. W jakim celu, że tak spytam założyłeś ten topik?

DUPEK! :o

no i dobrze po co okazywac jej zainteresowanie :D W koncu znajdzie sopbie kogoś innego:D Ale duma jest najważniejsza...no nie kolego :D

No piękna wiązanka, ciekawe kto dzisiaj cie tak rozwścieczył. Jak ci sie temat nie podoba, to po co tu włazisz a tym bardziej zabierasz głos. Co forum sobie wykupiłaś? Mam prawo zakładac sobie tematy jakie chce.

EtnoFacet---> Panu dziekujemy

męskie, śmieszne pojęcie "dumy". :O:O:O

masz wiele praw... ten, który Cię zbluzgał zauważ że również... wolność słowa istnieje. Nie popieram takiego zachowania ale też jestem ciekawa w jakim celu założyłeś ten temat?

howaj dume..........walcz o nia!!!! nie badz mieczakiem!!!

Nie jestem mięczakiem i sobie poradze. Czytałem tu pare tematów z jakimis moskami. Ja sie przyznałem do błedu i załuje, naprawa błedu nie musi wcale oznaczać zawracania głowy byłej. Widocznie tak miało być. Trudno, mam tez pewne zasady, jesli podejme jakaś decyzję, ponosze jej skutki. Nie jestem z gatunku tych co popełniaja wciąż błedy i szczycą sie tym ,ze wciąż sie przyznają i proszą o wybaczenie, szanse - to żałosne. Ja poniose po porostu skutki swoich wyborów. Mysle ,ze to wystarczająca kara. A wy tutaj jesteście wyjątkowo rozdrażnione, czyżby jakieś również nieudane związki?

gdyby faktycznie kochał, to by zawalczył i tyle!

W jakim celu założyłem temat? Potrzebowałem to z siebie wyrzucić, bo nikomu wiecej o tym nie powiem. Nie zwierzam sie swoim kumplom :P. No nic ide do pubu, zalej dzisiaj te głupie mysli. Trzymajcie sie laski i mniej nerwów. Mimo wszystko dziekuje za uwage.

:D:D:D:D Masz świadomość, ze to co piszesz jest głupie :O

popieram Werdę w 100% to nie miłość...to tylko złudzenie autorze

twoj problem polega na tym ze chcesz, zeby ona przybiegla do ciebie z otwartymi raczkami i zeby to ona zrobila pierwszy krok, ale z doswiadczenia powiem ci tak: ona tego nie zrobi, bo w tym momencie placze u kolezanki jaki jestes okropny i ze nadal cie kocha, jesli ty puscisz jej nawet sygnal, albo napiszesz smsa, to ja tak to uskrzydli i da nadzieje, ze bedzie ok i ze do siebie wrocicie! no ale jesli chcesz ja stracic, to prosze bardzo, DALEJ BADZ DUMNY!!

Tylko uważaj zeby Ci sie trzecia nie spodobała :P

twoj problem polega na tym ze chcesz, zeby ona przybiegla do ciebie z otwartymi raczkami i zeby to ona zrobila pierwszy krok, ale z doswiadczenia powiem ci tak: ona tego nie zrobi, bo w tym momencie placze u kolezanki jaki jestes okropny i ze nadal cie kocha, jesli ty puscisz jej nawet sygnal, albo napiszesz smsa, to ja tak to uskrzydli i da nadzieje, ze bedzie ok i ze do siebie wrocicie! no ale jesli chcesz ja stracic, to prosze bardzo, DALEJ BADZ DUMNY!!

brak słów normalnie ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać Powodzenia w twoim etnoświecie!