nie smiejcie się

zawsze po seksie mam wyrzuty sumeinia ze jestm zła..Mysle sobie co powiedziałaby mama wiedzac ze uprawaim np seks oralny i jak to robie...i mam depresje ze robie zle rzeczy mimo ze wsumie mam jednego partnera tylko i kocham go robie to tylkoz nim ale wciaz mam wyrzuty sumienia i czuje się zdeprawowana...i mysle ze mama była by zawiedziona wiedac co robie...

ma ktos tak?//

nie przejmuj sie zycie takie jest. Zreszta wiekszosc lasek obciąga nie tylko ty

to dlaczego robisz to co uważasz za złe??

pewnie bys sie ździwila co Twoje mama robiła z facetami w łózku..ale i tak sie do tego nie przyzna.

robie bo jestem słaba i sprawia mi to przyjemnosc ale w trakcie jak zaczynam o tym myslec to zaczynam sie s tym strasznie czuć nieraz nawet przerywam a jak juz nie przerwe to potem mam cały dzien kaca moralnego

jest nie tak ....jak bylas dzieckiem to pewnie karcono cie nawet za drobne przewinienia ?!

ja rozmawiam z moja mama na takei tematy ine bylo dla nas tematow tabu rozmawiam z nia o tym juz jak mialam 15 lat moja mama uwaza seks oralny za obrzydliwe zboczenie

to tego nie rob . Zrob sobie przerwe, idz do zakonu albo działaj przy zgaszonym swietle

czetso wdomu jak słyszy o tym co robia inne dziewczyny albo oglada film czy program to komentuje jak one sie prowadza i jak tak mozna to mnie tez dobija

idz to psychologa czy . to nic wstydliwego

Myśle że powinnaś spróbować myśleć o tym jak o dopełnieniu miłości a nie jak o czymś złym. skoro jesteś tylko z 1 partnerem i go kochasz to myśl o tym cały czas... nie wiem jak cię mama wychowywała... Ja o tym rozmawiałam z tatą, który zawsze mi powtażał że nic nie jest złe jeśli obie osoby tego chcą... Spróbuj myśleć o seksie jako o czymś wspaniałym co najlepiej łączy ludzi a nie tylko o czymś co tylko sprawia przyjemność... Ja wiem że dla mnie seks nie jest przyjemnością jeśli nie ma w nim miłości.

wiesz co towoja mama odbierze ci cala przyjemnosc z seksu, wszyscy to robia i to nie jest zle, sory ale twojej mamie chyba brak skoro nazeka |:P

JEDnak masz problem -własciwie to twoja mamuśka ma i to jaki .... koduje ci w głowie ,ze cos jest złe i ty masz to wyryte w mózgu jak na twardzy dysku ....i berecik zryty

jak ktos ci wmawiac bedzie pół życia ,że cos jest beee i fuj -matka zwłaszcza to ruszy ci psyche i nie mów,ze nie

moze byc jeszcze tak, ze ona tak mowi, bo dobrze wie, ze wtedy Ty mozesz miec pewne hamulce. pomijajac juz fakt, ze sama mogla to robic. wiem cos o tym bo nie raz nawet inne mamy stosowaly taki sposob. boi sie, ze zostanie babcia i tyle

z wiekiem tylko im aureola świeci nad głową a za młodu spały z kim popadło i dawaly dupy w samochodzie na łące ale teraz SWIETE TERESKI :O

nie:)moja mama naprawde taka nie byla.Tzn nie ma nic do seksu mowi ze jest dla ludzi ale krytykuje takie wyrafinowane praktyki jak to mowi seksualne(seks oralny)to dlatego ze ja blam zawsze zmama zwiazana emocjonalnie bardzo.dozo rozmawialismy zawsze liczylams ie zjej zdaniem i ona byladl amnie wyznacznikiem tego co dobre ai tego co zle

tez tak miałam na początku seksualności z moim kochaniem, ale to z czasem minęło teraz nie myślę coby sobie rodzice pomyśleli przecież to normalne że dwoje ludzi uprawia sex i bawi się swoją sexualnością to przecież takie cudowne :)

mama nie bylaby mama. Masz chyba zle podejscie do sprawy. Owszem, seks jest troche zwierzecy, trywialny, brzydki i dosc oblesny. Jak sie go widzi, jak sie go doswiadcza bez chceci uczestniczenia, widzi wtedy, kiedy sie nie powinno itd. ale jak kogos kochasz i ta osoba cie bardzo pociaga, to chcesz zrobic wszystko, zeby jej bylo dobrze, czujesz sie podniecona, czujesz sie szczesliwa, ze widzisz rozkosz na czyjejs twarzy, ze umiesz komus zrobic dobrze. Nie byle komu, ale jedynej osobie na swiecie, ktora pragniesz. I w tym nie ma nic zlego. A jak poznasz taka osobe, to mina twoje wyrzuty sumienia.