Iwoneczka 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 hm, tyjącaEB -> dziwnie się z Tobą dzieje. z objawów masz typową niedoczynność tarczycy(jakbyś jeszcze suchość skóry miała to 100%), może po prostu nie masz niedoczynności, ale poziom się zmienił w tą złą stronę i pomimo dobrych wyników organizm wykazuje tę różnicę? ale może to jakieś inne hormony? tabletki anty bierzesz? i czy długo... bo ja miałam bóle głowy i po odstawieniu jak ręką odjął. a może faktycznie wiosenne przesilenie. na razie notuj całe żarcie, przedstawisz Szanownej Komisji na topiku;) i będziemy dumać dalej. wcięłam sałateczkę i jestem full:) jakby co to dopcham czerwoną herbką. i dziś mam aero z niezłym wyciskiem, więc bilans powinien być cacy. żonkile kupiłam - stoją i pachną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonik16 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 hejj dziewczyny wiecie co odkrylam znaczy przeczytalam ze dobra metoda na plaski brzuszek jest cwiczenia z ta taka duzo gumowa pileczka:D i dzisiej sobie ja pojde kupic wogole bede probowac wszystkiego cos sie da :D pilka kosztuje chyba kolo 40 zl w sklepcha sportowych neiwiem jak kupie i wyprubuje to napisze;) a dzisiaj wlasnie idem biegac:D poprubuje troszku tych diet ktiore wy stosujecie znaczy jak jecie sprobuej tez tak;) a co do herbat to ja pije czerwona gorzka i mi wsumie smakuje bo sie juz do niej przyzwyczailam ale zielona tez lubie;) pozdrawiam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 23, 2008 hej hej, cwiczenia kazdego rodzaju sa dobre, tylko, ze ja tak mam, ze jak zaczne kupowac jakies sprzety to potem to tylko lezy i lapie kurz... wlasnie dlatego tego nie robie :D :D moje menu sniadanie - owsianka lunch - 2 pelnoziarniste bulki z serkiem wiejski i pomidorem - szklanka kubusia obiad - kapusniak - salatka (maly kawalek pieczonej jagnieciny + brokuly, marchew i fasolka z wody) przekaski - ciastko (bez czekolady, takie zwykle :D ) - 3 mentosy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kumcia 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 witam dziś chyba za bardzo nie mam czym się pochwalić, wczoraj mój szanowny małżonek miał imieniny więc nie dość że była karkóweczka z kuskusem, skrzydełka, to jeszcze ciasto, a potem 2 drinki :( dziś zjadłam już jogobellę ze zbożami 250 cal., na potem mam jeszcze bułkę pełnoziarnistą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 hej w ten piękny dzień wreszcie pogoda popycha do dietki, aż się chce działać! ja wczoraj bez okazji na szczęście - więc w miarę dobry dzień mi wyszedł. śn. owsianka II śn. 3 Waski III śn. kapusta pekińska kukurydza 1/2 papryki ogórek łyżka oliwy z oliwek przyprawy przekąska pieróg ruski - 1 szt -> z tych atakujących;) obiad zupka pomidorówka ryż brązowy kolacja pomarańcza no, i byłam na aero ja już nad moim napojem cykoriowym:) dziś mam urodziny koleżanki, ale zamierzam być twarda. a do tego umówić sie na wikendzik na rowerki. aż chce się żyć! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tyjącaEB 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 hej kobietki:) wasze menu jest świetne chyba nie ma na czym przytyć i tak ma być . kumcia mały skok w bok jest czasem potrzebny nawet w dietce:) ja sie dziś zważyłam. 75,5. nie ma rewelacji no ale coś zawsze:) widze światełko w tunelu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 Cześć dziewczyny... Chętnie przyłączę się do was... Dzisiaj w ogóle mam fajniutki dzień :P Podjęłam decyzję o rzuceniu fajek, no i dieta :D Za oknem piękna pogoda, więc i nastawienie mam dobre... Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kumcia 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 ana zapraszamy w kupie łatwiej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 To prawda... Sam fakt, że nie jest się samemu daje dużo energii do działania. Na szczęście wiem, co mnie doprowadziło do takiego stanu... W dzień mogę nie jeść w ogóle, wieczorem nadrabiam... Tłumaczyłam sobie, że uczelnia, że nie ma czasu na jedzienie itd... ale na to mnie ma wytłumaczenia. Trzeba jeść co ok 3 godz. i w ten sposób nie dopuści się do wieczorych ataków na lodówkę :D A no i mnie zgubiły jeszcze sobotnie imprezki... Alkohol lejący się strumieniami... Ehhh, to też trzeba zmienić :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 ana23 - witam i zapraszam do wspolnej walki z kilogramami :), gratuluje rzucenia fajek dzis w koncu pedze na silownie, za kare, ze dawno nie bylam zostane 2 godziny, ale to bedzie czysta przyjemnosc czuc jak moj tluszczyk sie topi :D :D ja dopiero niedawno zjadlam sniadanie - szejk mleczny z avocado, niestety chyba znow lapie mnie alergia - kicham po 10 razy zrzedu i rano nie moge wyjsc z lozka..., a juz od ok. miesiaca nie bralam lekow, chyba jakies nowe drzewa mnie uczulaja :( milego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 No to ja już po obiadku :) Leczo, oczywiście dietetyczne :D Na kolacje będzie jabłuszko :P Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 witamy ana23_ :D ja się z fajkami pożegnałam prawie 2 lata temu i bardzo sobie chwalę - 3mam kciuki za Ciebie! sam j.n.w. -> ruchy ważna rzecz, wczoraj trochu wytopiłam tłuszczyku na aero i jestem happy. generalnie miły dzionek, choć zapracowany... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 Ja też bardzo chcę rzucić. Uda się :P Iwoneczko, a przytyłaś? :D Znów zaczęłam pić dużo wody i brzuch mam jakbym była w 11 miesiącu ciąży :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonik16 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 hej laseczki:D ahh dzionek dzisiaj byl sliczny az musialam to wykorzystac i nawt bylam biegac i na dluuzszym spacerku z przyjaciolka fajnie bylo smiesznie a przy okazjio popbiegalysmy:) jutro w planach znowu biegi albo basenik no moze to jakos wyjdzie zobaczymy;D postawilam teraz przedewszystkim na ruch ...duzzo ruchu:D:D ;););) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 ruch to zdrowie :) podpisuje sie obiema rekami i nogami :D u mnie kolejny dzien na plus :) pod wzgledem odzywiania i sportu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 24, 2008 Ja ostatnio dość intensywnie jeździłam na rowerku stacjonarnym, ale chyba za duże miałam obciążenie, bo łydki mi się rozbudowały :( Zrobiłam przerwę, bo strasznie mi się to nie podoba ;/ Kiedy byłam w USA dużo biegałam... Super się wtedy czułam. W Polsce, kiedy chciałam kontynuować ludzie patrzyli się na mnie jak na aliena...do lasu za daleko, ehhh ale mam rowerek :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 25, 2008 hej dziewczyny, gdzie jestescie??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tyjącaEB 0 Napisano Kwiecień 25, 2008 hej ja jestem ale dziś miałam stresa. robie prawo jazdy. No i tyle sie na egzaminy czeka że nie siedziałam za kierownica dwa miesiace. BO z mężem powiedziałam ze nie będę jeździć. NO a 9 maja mam egzamin wiec trza sie troche znów przyzwyczaic do kierownicy micry:) no i dziś wsiadłam pierwszy raz ale tragedia na manewrach..........no ale o czym innym tu mowa. rano śniadanie chałeczka kromeczki sztuk 3 z herbatka. w pracy 2litry wody do tej pory (mało) bułeczki no i czeka na mnie jogurt z otrębami. no i zjadłam małego pączka le to ze stresu. mam nadzieje ze nie zaszkodzi:) no a po pracy pewnie jakiś mały obiadek ale bardzo mały bo dziś do 18 pracuje a staram sie nie jeść później wiec jakis mały obiadek i to na tyle co dziś zjadłąm. acha i lupiłam sobie cole light. czy ona jest bardzo nie dobra w diecie czy nie. niby dietetyczna:) ja rzadko pije takie coś ale dzis mi sie jakoś tak zachciało:)ale to juz na prawde wszystko co dziś zjadłam i wypiłam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 25, 2008 ja dzisiaj też całkiem dobrze :) Mam za soba serek wiejski ze szczypiorkiem i rzeżuchą, koktajl dr Bernardyna oczyszczający... i 2 litry wody :P Oby tak dalej :) A wam jak idzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tyjącaEB 0 Napisano Kwiecień 25, 2008 no no jadłospis całkiem niezły masz racje oby tak dalej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 25, 2008 to teraz ja" sniadanie - 2 kromki ciemnego chleba - plaster salami - plaster sera cheddar lunch - 2 kromki ciemnego chleba - plaster sera zoltego obiad - zupa grochowa (bez zadnych wkladek :D typu mieso etc) - filet maly z kurczaka smazony i panierowany!! - lyzka coleslaw przekaski - 3 wafle ryzowe - lod magnum!!! Wiec same widzicie, ze nie ma dzis z czego sie cieszyc... anyway, jutro wybieram sie na wycieczke rowerowa, wiec spale sporo kalorii, a w niedziele 2 godziny aero, wiec bedzie ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 25, 2008 a ja zawaliłam.... wypiłam 2 piffka :D ehh miało być pięknie.... jutro chyba już będzie :P A lody ponoc nie sa takie zle... przyspieszaja przemiane materii... ile w tym prawdy? hm... nie wiem :P Milej niocki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 26, 2008 witam :) u mnie dzis ma byc 21 stopni - nice, teraz pije kawe, potem sniadanie (owsianka) i o 11 wyruszam na podboj okolicy :D dzis musze spalic troche kalorii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 26, 2008 co za pech, tzn. wycieczka udala sie i to bardzo, ale niestety nie byla rowerowa... tylko samochodowa:(, bo nie moglam znalezc klucza od blokady od rowera... najlepsze jest to, ze jak wrocilam, to moj M go znalazl :D lunch tez moglby byc lepszy, ale byl taki wybor, ze wybralam mniejsze zlo decydujac sie na kawalek szarlotki :P bylo swietnie, moge wrzucic pare zdjec, tylko nie pamietam, jakiej stronki musze uzyc :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 26, 2008 Cichutko tutaj... Sama... fajnie, że udała Ci się wycieczka :) Ja niestety siedzę w domku, troszkę sprzątam, obijam się i jakaś głodna dzisiaj jestem :( Zjadłam parę nadprogramowych śliwek...Ale pocieszam się, że na trawienie są ok :P Od wczoraj oczyszczam się eliksirami dra Bernardyna. Bardzo fajnie się po nich czuję. Na słodycze nie mam ochoty :P Po wczorajszych zakupach obok mnie leżały wafelki czekoladowe... patrzyły na mnie, kusiły mnie... a ja nic !!!! Sama sobie się dziwię :D Mój facet stwierdził, że chyba chora jestem, hyhy :) Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 27, 2008 ale tu cichooooo :D, mam nadzieje, ze wszystkie albo uprawiacie sport albo sie odchudzacie :D ana23, gratuluje silnej woli, a sliwki sa bardzo dobre na trawienie, ja moglabym je jesc bez konca :), co do kuracji oczyszczajacej, to tez o tym myslalam, ktos kiedys tu nawet poruszyl temat lewatywy i zlogow zalegajacych w jelicie grubym - musze zglebic temat :) ja niedawno wrocilam z aerobiku - super wycisk, z jedzonkiem tez jest ok, owsianka i ciemny chleb z chuda wedlina i serem, na obiad beda szaszlyki z kurczaka + surowka a tu pare zdjec z mojej wczorajszej wyprawy (wziete ze stronki :) ): http://www.zandsculpturenfestival.nl/impressie/DSC_1896.jpg http://www.zandsculpturenfestival.nl/impressie/P1010436.jpg http://www.zandsculpturenfestival.nl/impressie/opbouw6.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ana23_ 0 Napisano Kwiecień 27, 2008 Ehhh zjadłam dzisiaj loda ;( ale pogoda była tak piekna no i... pomyślałam, że coś mi się należy :D A co do eliksirów? hm.... nie wiem jak one mają odchudzić... to było by za piękne chyba... jestem po nich syta, że już żadne jedzenie nie jest mi potrzebne :P Miłego dnia :) P.S. Może pozostałe dziewczyny już się odchudziły i dlatego nic nie piszą? :P W każdym razie tego wam i sobie życzę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tyjącaEB 0 Napisano Kwiecień 28, 2008 no ja sie nie odchudziłam przynajmniej nie tyle ile bym chciała. ale mam nadzieje ze będzie tylko lepiej. wczoraj sie zaczęło dobrze bo w sumie wczoraj zjadąłm tylko śniadanie i obiad ale później mnie mąż zabrał na lody no zjedliśmy.ale ogólnie dobrze tylko strasznie mało piłam. ale od dziś znów zaczynam walkę z wodą :) tzrymam kciuki za resztę odchudzających i prosze sie częściej odzywać :) ja na weekendzie to mam mało czasu zeby nawet usiąść przed komputerem ale na tygodniu zawsze:) ale żeby was znaleźć na trzeciej stronie........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 28, 2008 tyjaca, moje gratulacje ufff, po weekendzie pelnym wypraw i malych jedzeniowych wpadek, zaczynam nowy tydzien, wczoraj bylismy w restauracji na obiedzie i chyba za duzo zjadlam (ale chociaz zdrowo), wiec dzis jest balance day :) hellooooooo, gdzie reszta kolezanek??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka 0 Napisano Kwiecień 28, 2008 hejka odzywam się po dłuższej nieobecności, ale w piątek mi kafe nie chodziła a w wikend jak zwykle czasu nie mam. generalnie te 3 dni miałam ruchowe - w piątek pomyłam okna i pojechałam z pół mieszkania na szmacie. w sobotę zajęcia i wycieczka rowerkiem na grilla. wczoraj też rowerowo - tym razem pół dnia na siodełku. odczuwam to... niestety przy grilowych zapachach długo nie wytrzymałam, wczoraj tez strasznie głodna była po świeżym powietrzu - więc jadłam. ale raczej przyrostu nie będzie. raczej stała waga. dziś od rana warzywka i woda. potem aero. fajnie jest:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach